Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
-
tomekk
- Posty:163
- Rejestracja:środa 03 sie 2005, 00:00
TC Electronic Finalizer 96k vs Drawmer DC 2476
Post
autor: tomekk » niedziela 25 wrz 2005, 15:30
Witam
Juz prawie zostal zakupiony Filaziler 96k...ale wchodze w wyszukiwarke na tym forum (korzystalem

) i znalazłem informacje iz, drawmer dc 2476 jest lepszy. A wiec tu nasowa sie pytanie, bardzo proste---> Który jest lepszy?
Dziekuje
pozdrawiam
Tomek
-
Pewu
- Posty:849
- Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00
Post
autor: Pewu » niedziela 25 wrz 2005, 15:58
... i znalazłem informacje iz, drawmer dc 2476 jest lepszy...
No przecież już ponoć znalazłeś.
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS
-
tomekk
- Posty:163
- Rejestracja:środa 03 sie 2005, 00:00
Post
autor: tomekk » niedziela 25 wrz 2005, 16:05
tzn, ktos tam napisał ze wybrał by drawmera, sorki
dalej nie wiem co jest lepsze...
-
tomekk
- Posty:163
- Rejestracja:środa 03 sie 2005, 00:00
Post
autor: tomekk » niedziela 25 wrz 2005, 17:21
Pomozecie drodzy koledzy?
nie chce po prostu wywalic pieniedzy w błoto, bo za 10tys to ja mam 4 letniego poloneza ze wspomaganiem i kołpakami
-
Pewu
- Posty:849
- Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00
Post
autor: Pewu » niedziela 25 wrz 2005, 17:29
... za 10tys to ja mam 4 letniego poloneza ze wspomaganiem i kołpakami

...
**********************
A ten będzie lepszy OD CZEGO, a przede wszystkim DO CZEGO? Kumasz żaluzję?
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS
-
tomekk
- Posty:163
- Rejestracja:środa 03 sie 2005, 00:00
Post
autor: tomekk » niedziela 25 wrz 2005, 17:48
Potrzbuje ogólnie jakiegos grata do masternigu, slyszalem same pozytywne opinie na temat TC, ze ma mieciutki equalizer, wielopasmową kompresję...
ale nic nie wiem o drawmerze, moze ktos ma w domu? slyszal gdzies itd...?
-
MB
- Posty:3318
- Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00
Post
autor: MB » poniedziałek 26 wrz 2005, 12:01
Najlepszym gratem do masteringu jest para dobrych uszu plus umiejętność diagnozowania niedoskonałości brzmienia. Ani TC ani Drawmer tego nie zastąpi, co gorsze są one wręcz fatalnymi narzędziami do nauki tej umiejętności bo tak naprawdę uczą lenistwa, presetologii i popularyzują fatalny wzorzec brzmienia maksymalnie zniszczonego dynamicznie, pozbawionego niuansów i smaku.
Jeśli szukasz dobrego narzędzia do masteringu to nie tędy droga. Jeśli szukasz dobrego narzędzia do psucia dźwięku, to każde z nich się nada, a to które bardziej psuje niestety musisz ocenić sam, bo estetyka brzmienia jest na tyle skomplikowaną domeną, że nie da się jej opisać w skali lepszy-gorszy.
Jedno jest pewne - wydawanie takich pieniędzy na podstawie paru internetowych opinii a bez samodzielnego zapoznania się z urządzeniem jest delikatnie mówiąc nierozsądne
-
Miłaszewski
- Posty:997
- Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00
Post
autor: Miłaszewski » poniedziałek 26 wrz 2005, 12:16
Ja zaczalem od kupienia w miare dzialajacego przetwornika i fajnego analogowego kompresora - Thermionic Culture Phoenix. Jest to kompresor Variu-Mu dzialajacy nieco ladniej niz Manley Vari-Mu. Zaden Finalizer, ani zaden plugin nie jest w stanie zrobic tak przezroczystej kompresji jak Phoenix.
Jesli juz chcesz miec Finzaliera, to kup sobie po prostu TC Powercore z wtyczka X5 - to te same algorytmy, a przynajmniej bedziesz mial kilka innych pluginow do tego.
[addsig]