Audio i USB
Zamierzam przesiąść się ze stacjonarnego PeCeta na laptopa. Zamierzam używać go do nagrań audio na jakimś prostym programie w rodzaju Cool Edit/ Adobe Audition. Żadnych efektów w czasie rzeczywistym, żadnych pluginów, tylko wielośladowe nagrania gitarowe. zamierzam wykorzystywać max. 8 stereofonicznych śladow, tzn nagrywać jeden, odsłuchując pozostałe. I tu pytanie: czy zwykły i niedrogi interfejs USB podoła takim zadaniom? Czytalem gdzie, że USB w wersji 1 ma za małą przepustowość do nagrań wielośladowych. Szukałem wprawdzie interfejsu audio pracującego na USB 2.0, ale wszystkie, jakie znalazlem albo w ogóle nie podawały informacji o wersji USB, albo informowały, że to wersja 1. Czy jest coś niedrogiego, co nadaje się do takich zastosowań?
Re: Audio i USB
Zapomnij. Przepustowość USB1.1 to 6Mb/s, 8 kanałów audio po prostu nie ma prawa się zmieścić.
Re: Audio i USB
...Zamierzam przesiąść się ze stacjonarnego PeCeta na laptopa. ...
---------------------------------------
pomysl o rejestratorze, warto !
Pozdrawiam
Zbyszek
---------------------------------------
pomysl o rejestratorze, warto !
Pozdrawiam
Zbyszek
Uwielbiam muzyke, gram troche na perkusji. Fascynuje mnie tajemnicą owiane studio muzyczne. Uwielbiam kręcić gałkami i słuchać co się zmienia ;-)
Re: Audio i USB
Witam
Ależ Panowie! Kolega wyraźnie pisze, że nie zamierza jednocześnie nagrywać z ośmiu źródeł ( i to stereofonicznych do czego potrzebowałby 16 kanałowy interfejs ) lecz chce 8 stereofonicznych "sladów" odtwarzać jednoczesnie nagrywając sobie jedną gitarkę. Do tego celu nada się każdy obecnie znajdujący sie na rynku interfejs USB i to nawet w towrzystwie laptopa.
Sam używam Tascam-US-428 + lichutki laptop (AMD 1.6) i nie ma z tym najmniejszego problemu i nawet nagranie jednoczesne z 4 źrdeł
nie nastręcza problemów. W tej materii jest zresztą w czym wybierać: każdy szanujący się producent ma w swojej ofercie porządny interfejs audio ( i audio-midi tyż) wykorzystujący USB.
Choć oczywiście pewniejszym rozwiązaniem ( bardziej przyszłościowym ) jest firewire.
pozdrowienia
PS. Kupowanie rejetratora - to jest IMO marnowanie pieniędzy - prędzej czy później materiał i tak trafia do PC i znów mamy problem intrefejsu. Szkoda kasy. Mały rejestrator? OK - do pociągu, pod namiot i na weekend do teściowej.
Ależ Panowie! Kolega wyraźnie pisze, że nie zamierza jednocześnie nagrywać z ośmiu źródeł ( i to stereofonicznych do czego potrzebowałby 16 kanałowy interfejs ) lecz chce 8 stereofonicznych "sladów" odtwarzać jednoczesnie nagrywając sobie jedną gitarkę. Do tego celu nada się każdy obecnie znajdujący sie na rynku interfejs USB i to nawet w towrzystwie laptopa.
Sam używam Tascam-US-428 + lichutki laptop (AMD 1.6) i nie ma z tym najmniejszego problemu i nawet nagranie jednoczesne z 4 źrdeł
nie nastręcza problemów. W tej materii jest zresztą w czym wybierać: każdy szanujący się producent ma w swojej ofercie porządny interfejs audio ( i audio-midi tyż) wykorzystujący USB.
Choć oczywiście pewniejszym rozwiązaniem ( bardziej przyszłościowym ) jest firewire.
pozdrowienia
PS. Kupowanie rejetratora - to jest IMO marnowanie pieniędzy - prędzej czy później materiał i tak trafia do PC i znów mamy problem intrefejsu. Szkoda kasy. Mały rejestrator? OK - do pociągu, pod namiot i na weekend do teściowej.
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...
Re: Audio i USB
...Witam
Ależ Panowie! Kolega wyraźnie pisze, że nie zamierza jednocześnie nagrywać z ośmiu źródeł ( i to stereofonicznych do czego potrzebowałby 16 kanałowy interfejs ) lecz chce 8 stereofonicznych "sladów" odtwarzać jednoczesnie nagrywając sobie jedną gitarkę. Do tego celu nada się każdy obecnie znajdujący sie na rynku interfejs USB i to nawet w towrzystwie laptopa.
========================
Wiem, czytalem w miare dokladnie. Kolega dzisiaj chce nagrywac gitarke, a jutro.... np.orkiestre.W zyciu wszystko sie moze zdarzyc. Ja przez kilka miesiecy szukalem optymalnego rozwiazania podobnego problemu. Tyz mialem minimalne wymagania .Wybralem laptopa z karta USB. Popelnilem blad, ( w miare jedzenia rosnie apetyt) teraz mam rejestrator - Rolanda vs1680 i skonczyly sie problemy typu: zawieszania sie systemu, dropow na trakach, synchronizacji, kupowania drogiego oprogramowania itd..itd. Naturalnie, ze nie ma idealnych rozwiazan, pozostaje tylko kwestia zminimalizowania niezadowolenia.
Moja propozycja miala jedynie wskazac kolejne mozliwe rozwiazanie, warte przynajmniej rozpatrzenia.Sadze, ze i tak na kupnie laptopa + karta sprawa sie nie zakonczy.
Pozdrawiam
Zbyszek Ulkowski
Ależ Panowie! Kolega wyraźnie pisze, że nie zamierza jednocześnie nagrywać z ośmiu źródeł ( i to stereofonicznych do czego potrzebowałby 16 kanałowy interfejs ) lecz chce 8 stereofonicznych "sladów" odtwarzać jednoczesnie nagrywając sobie jedną gitarkę. Do tego celu nada się każdy obecnie znajdujący sie na rynku interfejs USB i to nawet w towrzystwie laptopa.
========================
Wiem, czytalem w miare dokladnie. Kolega dzisiaj chce nagrywac gitarke, a jutro.... np.orkiestre.W zyciu wszystko sie moze zdarzyc. Ja przez kilka miesiecy szukalem optymalnego rozwiazania podobnego problemu. Tyz mialem minimalne wymagania .Wybralem laptopa z karta USB. Popelnilem blad, ( w miare jedzenia rosnie apetyt) teraz mam rejestrator - Rolanda vs1680 i skonczyly sie problemy typu: zawieszania sie systemu, dropow na trakach, synchronizacji, kupowania drogiego oprogramowania itd..itd. Naturalnie, ze nie ma idealnych rozwiazan, pozostaje tylko kwestia zminimalizowania niezadowolenia.
Moja propozycja miala jedynie wskazac kolejne mozliwe rozwiazanie, warte przynajmniej rozpatrzenia.Sadze, ze i tak na kupnie laptopa + karta sprawa sie nie zakonczy.
Pozdrawiam
Zbyszek Ulkowski
Uwielbiam muzyke, gram troche na perkusji. Fascynuje mnie tajemnicą owiane studio muzyczne. Uwielbiam kręcić gałkami i słuchać co się zmienia ;-)
Re: Audio i USB
Dziekuję bardzo za wszystkie porady !
Zrobiło sie nieco zamieszania, a więc muszę raz jeszcze sprecyzować swoje potrzeby. Zamierzam nagrywać jednocześnie nie więcej niż 1 stereofoniczny ślad, odsłuchując jednocześnie poprzednio nagrane: z reguły nie jest to wiecej, niż 8 stereofonicznych śladów. Tak było dotychczas i nie zamierzam swoich potrzeb zwiększać.
Jestem gitarzystą nagrywającym to i owo "do szuflady" i nie zamierzam sie profesjonalizować! Jednocześnie sprzęt, jakiego używam tj. POD Line6, Roland VG-8 oraz Lexicon LXP-15 pozwalają mi uzyskać odpowiednie brzmienie bez potrzeby korzystamnia z pluginów. Od wielu lat używam karty Maxi Sound Home Studio 2 i wystarczała mi w zupełności, ale niestety jest ta karta na złączu ISA, które juz ochodzi do historii.
Ale przede wszystkim przesiadam się na laptopa ze względu na nowe możliwości sprzętu i oprogramowania. Zamierzam kupić iBooka G4 Apple`a i korzystać z dadawanego do tych komputerów programu Garage Band, rozwiązując w ten sposób problem bębnów, które do tej pory musiałem sam programować w MIDI lub korzystać z loopów, czego bardzo nie lubiłem. Program ten pozwala także na wielośladową rejestrację audio. I do tego właśnie celu potrzebny jest mi interfejs Audio, który ma zapewnić synchronizację śladów i jak to sie kiedyć mówiło "full duplex". Ale dotychczasowe odpowiedzi nie do końca rozwiały moje wątpliwości: czy zwykłe USB 1.0, czy 1.1 będzie wystarczająco przepustowe?
Z góry bardzo dziekuję za pomoc
Zrobiło sie nieco zamieszania, a więc muszę raz jeszcze sprecyzować swoje potrzeby. Zamierzam nagrywać jednocześnie nie więcej niż 1 stereofoniczny ślad, odsłuchując jednocześnie poprzednio nagrane: z reguły nie jest to wiecej, niż 8 stereofonicznych śladów. Tak było dotychczas i nie zamierzam swoich potrzeb zwiększać.
Jestem gitarzystą nagrywającym to i owo "do szuflady" i nie zamierzam sie profesjonalizować! Jednocześnie sprzęt, jakiego używam tj. POD Line6, Roland VG-8 oraz Lexicon LXP-15 pozwalają mi uzyskać odpowiednie brzmienie bez potrzeby korzystamnia z pluginów. Od wielu lat używam karty Maxi Sound Home Studio 2 i wystarczała mi w zupełności, ale niestety jest ta karta na złączu ISA, które juz ochodzi do historii.
Ale przede wszystkim przesiadam się na laptopa ze względu na nowe możliwości sprzętu i oprogramowania. Zamierzam kupić iBooka G4 Apple`a i korzystać z dadawanego do tych komputerów programu Garage Band, rozwiązując w ten sposób problem bębnów, które do tej pory musiałem sam programować w MIDI lub korzystać z loopów, czego bardzo nie lubiłem. Program ten pozwala także na wielośladową rejestrację audio. I do tego właśnie celu potrzebny jest mi interfejs Audio, który ma zapewnić synchronizację śladów i jak to sie kiedyć mówiło "full duplex". Ale dotychczasowe odpowiedzi nie do końca rozwiały moje wątpliwości: czy zwykłe USB 1.0, czy 1.1 będzie wystarczająco przepustowe?
Z góry bardzo dziekuję za pomoc
Re: Audio i USB
Zamierzam kupić iBooka G4 Apple`a i korzystać z dadawanego do tych komputerów programu Garage Band
**********************
Jeśli to ma być Apple, to wstrzymaj się do najbliższych targów Mac Expo (styczeń 2005), ma na nich byc pokazany Apple Asteroid (pracują nad nim ludzie z byłego sprzętowego działu Emagic), interfejs audio/midi na Firewire w cenie detalicznej około 130 dolarów, jego zastosowaniem ma być właśnie głównie współpraca z Garage Band.
Pozdrawiam,
Maciej R.
**********************
Jeśli to ma być Apple, to wstrzymaj się do najbliższych targów Mac Expo (styczeń 2005), ma na nich byc pokazany Apple Asteroid (pracują nad nim ludzie z byłego sprzętowego działu Emagic), interfejs audio/midi na Firewire w cenie detalicznej około 130 dolarów, jego zastosowaniem ma być właśnie głównie współpraca z Garage Band.
Pozdrawiam,
Maciej R.
Re: Audio i USB
...Zapomnij. Przepustowość USB1.1 to 6Mb/s, 8 kanałów audio po prostu nie ma prawa się zmieścić....
**********************
to jak działają(?) tego typu miksery???
http://www.alesis.com/products/multimix16usb/index.html
16 kanałów... albo to działa, albo Alesis nie powinien wychodzić z sądu.
**********************
to jak działają(?) tego typu miksery???
http://www.alesis.com/products/multimix16usb/index.html
16 kanałów... albo to działa, albo Alesis nie powinien wychodzić z sądu.
Re: Audio i USB
to jak działają(?) tego typu miksery???
16 kanałów... albo to działa, albo Alesis nie powinien wychodzić z sądu.
**********************
Oj, przecież ten mikser do komputera wysyła sygnał sumy tylko, a nie 16 kanałów. 16 kanałów to mozna w nim zmiksować tylko "sprzętowo" po czym wyjść na USB z sumą stereo.
Pozdrawiam,
Maciej R.
16 kanałów... albo to działa, albo Alesis nie powinien wychodzić z sądu.
**********************
Oj, przecież ten mikser do komputera wysyła sygnał sumy tylko, a nie 16 kanałów. 16 kanałów to mozna w nim zmiksować tylko "sprzętowo" po czym wyjść na USB z sumą stereo.
Pozdrawiam,
Maciej R.
Re: Audio i USB
Kurcze- podoba mi się ten mikserek... nawet jeżeli wysyła tylko sumę, to coś takiego byłoby mi potrzebne... gdyby tylko można było ściągnąć całą instrukcję obsługi w .PDF-ie (bo wtedy na pewno można by się o funkcjonowaniu tego wiele dowiedzieć)... no i ciekawe kiedy będzie w Polsce do kupienia i za ile??