Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Vocel
Posty:160
Rejestracja:sobota 30 mar 2002, 00:00
Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Post autor: Vocel » poniedziałek 13 gru 2004, 20:05

Mam Minidisc i jest wejscie na mikrofon, mam jednak adnotacje, ze musi miec swoje zasilanie. Od osoby od ktorej /w koncu/ kupilem ten MD dowiedzialem sie, z enalezy zastosowac cyt. 'mikrofon elektrotowy.

Jasne... ale co to jest?

Musze miec mikrofon by przeprowadzac sądy uliczne...akurat nie ja, tylko moja zona, ale na jedno wychodzi: NIE MAM GO.



Ile takie łostrojstwo moze kosztowac do celów reporterskich? gdzie to kupic?
musze zaczac traktowac siebie powazniej

paul
Posty:299
Rejestracja:piątek 12 kwie 2002, 00:00

Re: Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Post autor: paul » poniedziałek 13 gru 2004, 20:32

Musze miec mikrofon by przeprowadzac sądy uliczne...

**********************

sędzia???? ;)






makaronix
Posty:256
Rejestracja:czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Post autor: makaronix » poniedziałek 13 gru 2004, 20:37

...Mam Minidisc i jest wejscie na mikrofon, mam jednak adnotacje, ze musi miec swoje zasilanie. Od osoby od ktorej /w koncu/ kupilem ten MD dowiedzialem sie, z enalezy zastosowac cyt. 'mikrofon elektrotowy.

Jasne... ale co to jest?

Musze miec mikrofon by przeprowadzac sądy uliczne...akurat nie ja, tylko moja zona, ale na jedno wychodzi: NIE MAM GO.



Ile takie łostrojstwo moze kosztowac do celów reporterskich? gdzie to kupic?...

**********************

http://www.proaudio.nwz.pl/oferta_katowy.htm



bo nie potrzebna Ci chyba naukowa definicja pozdrawiam
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Post autor: preceli » poniedziałek 13 gru 2004, 20:45

...bo nie potrzebna Ci chyba naukowa definicja pozdrawiam ...

**********************

Należy też wiedzieć, co zdefiniować: mikrofon elektretowy(!)
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

makaronix
Posty:256
Rejestracja:czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Post autor: makaronix » poniedziałek 13 gru 2004, 23:10

......bo nie potrzebna Ci chyba naukowa definicja pozdrawiam ...

**********************

Należy też wiedzieć, co zdefiniować: mikrofon elektretowy(!)

...

**********************

wiem a moja wiedza pochodzi z Krzysztofa Sztekmillera Podstawy nagłośnienia i realizacji nagrań powierzchowna ale mi bardziej tak samo chyba jak koledze Vocelowi potrzebna wiedza na temat kiedy zastosowac taki mikrofon niż to jak jest zbudowany pisze tylko to co wiem, a ten link to co to ma byc coś takiego wyświetla sie po wpisaniu w google mikrofon elektretowy tyle to kazdy moze sobie zrobic tak czy inaczej pozdrawiam
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Post autor: preceli » poniedziałek 13 gru 2004, 23:46

...wiem a moja wiedza pochodzi z Krzysztofa Sztekmillera Podstawy nagłośnienia i realizacji nagrań powierzchowna ale mi bardziej tak samo chyba jak koledze Vocelowi potrzebna wiedza na temat kiedy zastosowac taki mikrofon niż to jak jest zbudowany pisze tylko to co wiem, a ten link to co to ma byc coś takiego wyświetla sie po wpisaniu w google mikrofon elektretowy tyle to kazdy moze sobie zrobic tak czy inaczej pozdrawiam ...

**********************

oj, wybacz, ale jest tak póżno, że chyba już nie dam rady wylapać sensu z Twojej "ainterpunkcyjnej" wypowiedzi. Może jutro?
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
Vocel
Posty:160
Rejestracja:sobota 30 mar 2002, 00:00

Re: Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Post autor: Vocel » wtorek 14 gru 2004, 00:00

Panowie, passsssss!



dzieki za troske, ale bez nerw. bez nerw.

Dzieki za rady, ale mic za 20 zeta to wystarczy? myśle , ze wątpie.

Ktos na własnosc ma lepszejsze mikrofony?



ps. napisalem "sądy". powinienem byl napisac "sondy?"



kto wie, kto wie.
musze zaczac traktowac siebie powazniej

Awatar użytkownika
rednacz
Posty:89
Rejestracja:czwartek 23 maja 2002, 00:00

Re: Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Post autor: rednacz » wtorek 14 gru 2004, 00:19

ps. napisalem "sądy". powinienem byl napisac "sondy?"

**********************

Oby nasi Poslowie w nastepnej kadencji Sejmu nie robili takich pomylek...

TW

makaronix
Posty:256
Rejestracja:czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Post autor: makaronix » wtorek 14 gru 2004, 00:44

oj, wybacz, ale jest tak póżno, że chyba już nie dam rady wylapać sensu z Twojej "ainterpunkcyjnej" wypowiedzi. Może jutro?



**********************

sory za szybko chyba myśle a za wolno pisze ale nie chce mi sie tego juz poprawiac zgubiłem wyraz ksiązki ale jakbyś chociaz raz to przeczytał z najmniejsza uwaga to byś zrozumiał zastanawiam sie tylko po co odpowaidałeś na tego posta nie poweidziałes nic konkretnego poza tym linkiem ale wielu jest takich na tym forum co właczają sie do posta po to żęby się tylko włączyć cóż... pozdrawiam
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

makaronix
Posty:256
Rejestracja:czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Mikrofon elektretowy, co to za wynalazek?

Post autor: makaronix » wtorek 14 gru 2004, 00:46

...oj, wybacz, ale jest tak póżno, że chyba już nie dam rady wylapać sensu z Twojej "ainterpunkcyjnej" wypowiedzi. Może jutro?



**********************

sory za szybko chyba myśle a za wolno pisze ale nie chce mi sie tego juz poprawiac zgubiłem wyraz ksiązki ale jakbyś chociaz raz to przeczytał z najmniejsza uwaga to byś zrozumiał zastanawiam sie tylko po co odpowaidałeś na tego posta nie poweidziałes nic konkretnego poza tym linkiem ale wielu jest takich na tym forum co właczają sie do posta po to żęby się tylko włączyć cóż... pozdrawiam...

**********************

rzeczywiście namieszałem w tym poście moja pani od polskeigo zwątpiłaby czy dalej uczyć jakby to zobaczyła przepraszam ,ale zrozumiec się da
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

ODPOWIEDZ