witam, mam problem, potrzebuje fachowej pomocy prawnej.
nie potrafili odpiowiedziec na to pytanie zarowno w urzedzie celnym,
skarbowym, jak i w najrozniejszych agencjach celnych...
do tej pory tloczylem plyty w czechach.
placilem polski vat 22% (cło 0%),
nastepnie wysylalem plyty do niemiec, gdzie znajduje sie siedziba mojego dystrybutora..
placilem zatem niemiecki vat16% i niemieckie cło 3,5%...
łącznie oba kraje zzeraly 41,5% wartosci calej operacji.
teraz w tloczni w ktorej tloczylem plyty zmienil sie cennik, oczywiscie koszty wzrosly.
postanowilem zrezygnowac z tloczenia plyt w czechach i przeniesc sie do niemiec.
tu powstaje pytanie :
czy jako polska firma moge wytloczyc plyty w niemczech w firmie X (tlocznia)
i od razu bez przywozenia plyt do polski sprzedac je firmie Y (dystrybutor) w niemczech?
place wowczas tylko niemiecki vat 16% pomijajac niemieckie clo i co wazniejsze polski vat.
jesli ktos wie cos na ten temat, to bardzo prosze o rade.
ewentualnie - gdzie moge sie dowiedziec wiecej..?
pozdrawiam
Polska firma za granicą
Re: Polska firma za granicą
...witam, mam problem, potrzebuje fachowej pomocy prawnej.
nie potrafili odpiowiedziec na to pytanie zarowno w urzedzie celnym,
skarbowym, jak i w najrozniejszych agencjach celnych...
do tej pory tloczylem plyty w czechach.
placilem polski vat 22% (cło 0%),
nastepnie wysylalem plyty do niemiec, gdzie znajduje sie siedziba mojego dystrybutora..
placilem zatem niemiecki vat16% i niemieckie cło 3,5%...
łącznie oba kraje zzeraly 41,5% wartosci calej operacji.
teraz w tloczni w ktorej tloczylem plyty zmienil sie cennik, oczywiscie koszty wzrosly.
postanowilem zrezygnowac z tloczenia plyt w czechach i przeniesc sie do niemiec.
tu powstaje pytanie :
czy jako polska firma moge wytloczyc plyty w niemczech w firmie X (tlocznia)
i od razu bez przywozenia plyt do polski sprzedac je firmie Y (dystrybutor) w niemczech?
place wowczas tylko niemiecki vat 16% pomijajac niemieckie clo i co wazniejsze polski vat.
jesli ktos wie cos na ten temat, to bardzo prosze o rade.
ewentualnie - gdzie moge sie dowiedziec wiecej..?
pozdrawiam...
**********************
Zastanow sie nad otwarciem "przedstawicielstwa" swojej firmy w Niemczech. Po 1 maja ma to byc duzo latwiejsze...
Pozdr
M
nie potrafili odpiowiedziec na to pytanie zarowno w urzedzie celnym,
skarbowym, jak i w najrozniejszych agencjach celnych...
do tej pory tloczylem plyty w czechach.
placilem polski vat 22% (cło 0%),
nastepnie wysylalem plyty do niemiec, gdzie znajduje sie siedziba mojego dystrybutora..
placilem zatem niemiecki vat16% i niemieckie cło 3,5%...
łącznie oba kraje zzeraly 41,5% wartosci calej operacji.
teraz w tloczni w ktorej tloczylem plyty zmienil sie cennik, oczywiscie koszty wzrosly.
postanowilem zrezygnowac z tloczenia plyt w czechach i przeniesc sie do niemiec.
tu powstaje pytanie :
czy jako polska firma moge wytloczyc plyty w niemczech w firmie X (tlocznia)
i od razu bez przywozenia plyt do polski sprzedac je firmie Y (dystrybutor) w niemczech?
place wowczas tylko niemiecki vat 16% pomijajac niemieckie clo i co wazniejsze polski vat.
jesli ktos wie cos na ten temat, to bardzo prosze o rade.
ewentualnie - gdzie moge sie dowiedziec wiecej..?
pozdrawiam...
**********************
Zastanow sie nad otwarciem "przedstawicielstwa" swojej firmy w Niemczech. Po 1 maja ma to byc duzo latwiejsze...
Pozdr
M
- minimalmusic
- Posty:270
- Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00
Re: Polska firma za granicą
tak, tez o tym myslalem.
w tej sytuacji zalozenie firmy w niemczech byloby najlepszym rozwiazaniem.
z tym ze niekoniecznie. niemcy wybitnie nie lubia polakow, zwlaszcza tych, ktorzy zakladaja u nich firmy :]
do tego dochodzi bardzo dobra znajomosc niemieckiego prawa...
w tej sytuacji zalozenie firmy w niemczech byloby najlepszym rozwiazaniem.
z tym ze niekoniecznie. niemcy wybitnie nie lubia polakow, zwlaszcza tych, ktorzy zakladaja u nich firmy :]
do tego dochodzi bardzo dobra znajomosc niemieckiego prawa...
Re: Polska firma za granicą
Może warto zaryzykować i jednak założyć tam firmę? myślę że nie skończyłoby to się tylko na tłoczeniu twoich płyt....

Analogi i cyfry fajne są 

Re: Polska firma za granicą
czy jako polska firma moge wytloczyc plyty w niemczech w firmie X (tlocznia)
i od razu bez przywozenia plyt do polski sprzedac je firmie Y (dystrybutor) w niemczech?
place wowczas tylko niemiecki vat 16% pomijajac niemieckie clo i co wazniejsze polski vat.
**********************************
krótko: jestem przekonany że tak.
i od razu bez przywozenia plyt do polski sprzedac je firmie Y (dystrybutor) w niemczech?
place wowczas tylko niemiecki vat 16% pomijajac niemieckie clo i co wazniejsze polski vat.
**********************************
krótko: jestem przekonany że tak.
Re: Polska firma za granicą
temat faktycznie problematyczny - ale trzeba wprost zapytać: Którego kraju prawo obawiasz się złamać?
NA dziś na pewno nie złamałbyś polskiego prawa. Znam podobne przypadki kontorlowane przez polskie organy i nic złego się nie stało. Bo faktem jest że nie może tu byc złamania polskiego prawa ( poza prawem dewizowym) ponieważ całość operacji dzieje się poza RP, a odpowrowadzasz wszystkie konieczne polskie podatki. Dziś do takiego sposobu mogą mieć zastrzeżenia wyącznei Niemcy bo de facto prowadzisz na terenie ich kraju działalność gospodarczą. Im się to może nie podobać.
Po maju 2004 nieco się zmieni - ale o ile towar (płyty CD) nie przekroczą granicy (tam i z powrotem ) to nawet mając NIP PL możes nie być traktowany przez Niemców jako pełnoporawny podatnik ichniego VAT. Ale jak to faktycznei będzie to w 100% nie wiem - brak jeszcze praktyki a sama teoria to za mało.
NA dziś na pewno nie złamałbyś polskiego prawa. Znam podobne przypadki kontorlowane przez polskie organy i nic złego się nie stało. Bo faktem jest że nie może tu byc złamania polskiego prawa ( poza prawem dewizowym) ponieważ całość operacji dzieje się poza RP, a odpowrowadzasz wszystkie konieczne polskie podatki. Dziś do takiego sposobu mogą mieć zastrzeżenia wyącznei Niemcy bo de facto prowadzisz na terenie ich kraju działalność gospodarczą. Im się to może nie podobać.
Po maju 2004 nieco się zmieni - ale o ile towar (płyty CD) nie przekroczą granicy (tam i z powrotem ) to nawet mając NIP PL możes nie być traktowany przez Niemców jako pełnoporawny podatnik ichniego VAT. Ale jak to faktycznei będzie to w 100% nie wiem - brak jeszcze praktyki a sama teoria to za mało.
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...
- minimalmusic
- Posty:270
- Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00
Re: Polska firma za granicą
nie chcialbym zlamac zadnego prawa ;]
problem jest podwojny, poniewaz jestesmy w przededniu wejscia do unii i nikt nie jest mi w stanie powiedziec jak sprawa ma sie teraz, a co dopiero po 1 maja... nawet w urzedach celnych nie wiedza jeszcze co bedzie po przystapieniu, totalny sajgon.
niedlugo wybieram sie do radcy, jak cos sie dowiem to napisze.
pozdrawiam
problem jest podwojny, poniewaz jestesmy w przededniu wejscia do unii i nikt nie jest mi w stanie powiedziec jak sprawa ma sie teraz, a co dopiero po 1 maja... nawet w urzedach celnych nie wiedza jeszcze co bedzie po przystapieniu, totalny sajgon.
niedlugo wybieram sie do radcy, jak cos sie dowiem to napisze.
pozdrawiam
- minimalmusic
- Posty:270
- Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00
Re: Polska firma za granicą
napisze moze jeszcze od razu, ze mam jeden, drastyczny plan.
dogadam sie (po czym podpisze stosowna umowe) z moim dystrybutorem- on bedzie bezposrednim klientem tłoczni, plyty "pojadą" z tłoczni prosto do dystrybutora...
problem jest tego rodzaju, ze umowa umową, ale facet bedzie mial moje pieniadze i moje plyty... troche to ryzykowne.. i nie wiem czy do konca legalne.
dogadam sie (po czym podpisze stosowna umowe) z moim dystrybutorem- on bedzie bezposrednim klientem tłoczni, plyty "pojadą" z tłoczni prosto do dystrybutora...
problem jest tego rodzaju, ze umowa umową, ale facet bedzie mial moje pieniadze i moje plyty... troche to ryzykowne.. i nie wiem czy do konca legalne.