Witam,
piszę w nieco odmiennej sprawie dotyczącej strony "Marcina Sobolewskiego", na którą to trafiłem po kliknięciu linku pod napisem: "Najpopularniejsze linki", na stronie głównej EiS.
Oczywiście, zapewne jak więszkość z nas, interesowała mnie najbardziej zawartość multimedialna, a więc w tym przypadku mp3, zawierające dokonania artystyczne autora strony. Byłem naprawdę pełen podziwu, kiedy przeczytałem, iż w utworze "Przylądek Dobrej Nadziei" Marcin nagrał wszystko sam, włącznie z gitarami, basem, i ... perkusją. No właśnie problem dotyczy perkusji, a właściwie jej braku. Moim zdaniem jest tam automat perkusyjny, a nie perkusja.
Jesli tak rzeczywiście jest to może właściwszym byłaby zmiana słowa "perkusja" na "programowanie automatu perkusyjnego".
Dlaczego mnie to tak zainteresowało ? Bowiem sam gram na perkusji, na tej żywej jej odmianie:) i coś mi tu nie pasowało.
Co do utworów, które Marcin prezentuje na swojej stronie, nie powiem - są dobre i podobają mi się. Osobiście nie gustuję w tego typu klimatach, ale widać potencjał twórczy, który drzemie w tym młodym człowieku.
Pozdrawiam