Dylemat z finalizerem

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Pine
Posty:233
Rejestracja:czwartek 26 maja 2005, 00:00
Dylemat z finalizerem

Post autor: Pine » środa 10 mar 2010, 09:00

Witam wszystkich forumowiczów.

Mam mały dylemat chciałem spytać jak postępujecie w swoim studio.Tematy były wałkowane,


Nagrywam muzykę z syntezatorów przez kartę RMEFF400 w próbkowaniu 44,1 sygnał londuje przez analogowy EQUALIZER --> KOMPRESSOR --> TC FINALIZER w DAW.

Zastanawia mnie czy czasem nie pozbyć sie finalizera gdyż jego próbkowanie to 44,1.


Pytanie.

Czy dzwięk nagrany z syntezatorów przez analogowe EQ + KOMPRESOR byłby lepiej zarejestrowany w próbkowaniu 192 k bo karta muzyczna własnie daje mi tą możliwość, niż używać na końcu finalizera 44,1.

Odpiszcie jak postępujecie w studio,

Wsumie dużo osób ze znajomych nagrywa w 44,1 ale jeśli jest możliwość cos polepszyć to dlaczego nie ?




[addsig]
Logic express 8,RME FF400, Akai Mpc2000xl,Virus Ti,Roland JP8000,FM 8,Surge,Tc Electronic Finalizer,Tl Audio 5013 mk2, 2 x 1176 clone, 2 x pultec clone,SSL4000 bus compressor clone with external sidechain,
2176 Stereo Clone.

ODPOWIEDZ