głośność wokalu w stosunku do podkładu

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Grochu55
Posty:2
Rejestracja:niedziela 13 gru 2009, 00:00
głośność wokalu w stosunku do podkładu

Post autor: Grochu55 » niedziela 13 gru 2009, 16:46

Witam! Czy jest jakiś standard stosunku głośności wokalu do podkładu? Czy podczas nagrywania wokalu do podkładu głośność ścieżki powinna być na 0db czy może mniej? I to pewnie pytanie na inny temat ale jak najlepiej nagrywać żeby wszystkie kawałki na płycie miały tą samą głośność w stosunku do siebie? Z góry dzięki za pomoc! ;)

MFSMP KRK RAP

Awatar użytkownika
cool
Posty:100
Rejestracja:środa 11 lut 2004, 00:00

Re: głośność wokalu w stosunku do podkładu

Post autor: cool » niedziela 13 gru 2009, 23:50

...
Witam! Czy jest jakiś standard stosunku głośności wokalu do podkładu? Czy podczas nagrywania wokalu do podkładu głośność ścieżki powinna być na 0db czy może mniej? I to pewnie pytanie na inny temat ale jak najlepiej nagrywać żeby wszystkie kawałki na płycie miały tą samą głośność w stosunku do siebie? Z góry dzięki za pomoc! ;)...
 


Piosenka jest formą muzyczną w której tekst odgrywa nadrzędną rolę. Musi zatem być "na wierzchu", bo w przeciwnym razie cała forma straci sens. Jeśli chodzi o proporcje, to już wprawne ucho, wiedza i doświadczenie realizatora. Tutaj nie da się zasosować konkretnej recepty niestety. Posłuchaj dobrze zmiksowanych produkcji, spróbuj usłyszeć owe proporcje i ... postaraj się uzyskać podobny efekt w swoim projekcie. Natomiast co siętyczy jednakowej głośności, postaraj się o zastosowanie zbliżonej dynamiki jeszcze na etapie miksu, no a później ewentualna normalizacja sygnału. Pozdrawiam.

Jestem muzykiem z wykształcenia. Zajmuję się kompozycją, aranżuję, i wciąż się uczę... Fascynują mnie możliwości współczesnych programów muzycznych.

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: głośność wokalu w stosunku do podkładu

Post autor: MB » poniedziałek 14 gru 2009, 03:10

Głośności nie mierzy się miernikiem dB. W tym cały problem.

WBH-2006
Posty:174
Rejestracja:piątek 22 gru 2006, 00:00

Re: głośność wokalu w stosunku do podkładu

Post autor: WBH-2006 » poniedziałek 14 gru 2009, 11:54

...Głośności nie mierzy się miernikiem dB. W tym cały problem.... 


A niby czym innym jak nie tym?


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: głośność wokalu w stosunku do podkładu

Post autor: MB » poniedziałek 14 gru 2009, 12:07

Uchem. Głośność to subiektywne wrażenie a nie wielkość fizyczna.

Grochu55
Posty:2
Rejestracja:niedziela 13 gru 2009, 00:00

Re: głośność wokalu w stosunku do podkładu

Post autor: Grochu55 » poniedziałek 14 gru 2009, 14:13

...
Witam! Czy jest jakiś standard stosunku głośności wokalu do podkładu? Czy podczas nagrywania wokalu do podkładu głośność ścieżki powinna być na 0db czy może mniej? I to pewnie pytanie na inny temat ale jak najlepiej nagrywać żeby wszystkie kawałki na płycie miały tą samą głośność w stosunku do siebie? Z góry dzięki za pomoc! ;)...
 


Piosenka jest formą muzyczną w której tekst odgrywa nadrzędną rolę. Musi zatem być "na wierzchu", bo w przeciwnym razie cała forma straci sens. Jeśli chodzi o proporcje, to już wprawne ucho, wiedza i doświadczenie realizatora. Tutaj nie da się zasosować konkretnej recepty niestety. Posłuchaj dobrze zmiksowanych produkcji, spróbuj usłyszeć owe proporcje i ... postaraj się uzyskać podobny efekt w swoim projekcie. Natomiast co siętyczy jednakowej głośności, postaraj się o zastosowanie zbliżonej dynamiki jeszcze na etapie miksu, no a później ewentualna normalizacja sygnału. Pozdrawiam.



Dziękuje za odpowiedź :) Ktoś mi kiedyś powiedział że zawsze nagrywa wokal na -6 db i wtedy praktycznie zawsze brzmi to dobrze z podkładem, ale przecież podkłady są różne :) chciałem się upewnić czy nie ma jakiegoś "magicznego" sposobu :D Pozdrawiam
MFSMP KRK RAP

WBH-2006
Posty:174
Rejestracja:piątek 22 gru 2006, 00:00

Re: głośność wokalu w stosunku do podkładu

Post autor: WBH-2006 » poniedziałek 14 gru 2009, 15:09

...Uchem. Głośność to subiektywne wrażenie a nie wielkość fizyczna.... 


No tak, ale jak ucho jest skatowane po calodziennej sesji, to albo wychodzi tendencja do podbijania albo sciszania i bez tych znacznikow czasem nie idzie zczaic, ze cos nie tak - dopiero nastepnego dnia wychodzi albo jeszcze pozniej... dlatego ja sobie nie wyobrazam pracy bez "VU-meters" albo jakiejs innej wizualizacji fali.


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: głośność wokalu w stosunku do podkładu

Post autor: DJOZD » poniedziałek 14 gru 2009, 15:11

 


......
 

Dziękuje za odpowiedź :) Ktoś mi kiedyś powiedział że zawsze nagrywa wokal na -6 db i wtedy praktycznie zawsze brzmi to dobrze z podkładem...
 


 


Gratualcje dla tego kto taką rade dał. Magiczny to jest czas świąt Bożego Narodzenia! Smile 


 


PS. Najwazniejsze w miksie by jasno ustalić priorytety. Na coś trzeba w miksie postawić.  


  


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: głośność wokalu w stosunku do podkładu

Post autor: MB » poniedziałek 14 gru 2009, 20:23

No tak, ale jak ucho jest skatowane po calodziennej sesji, to albo wychodzi tendencja do podbijania albo sciszania i bez tych znacznikow czasem nie idzie zczaic, ze cos nie tak - dopiero nastepnego dnia wychodzi albo jeszcze pozniej... dlatego ja sobie nie wyobrazam pracy bez "VU-meters" albo jakiejs innej wizualizacji fali.
******************
Zgoda, ale ja nie twierdzę, że wskaźniki VU to samo zło. Po prostu trzeba mieć świadomość, że to techniczne wskaźniki poziomu a nie wskaźniki głośności. Oczywiście poziom sygnału ma pewną korelację z głośnością, ale to tylko jeden z jej czynników. Sam poziom to za mało, żeby powiedzieć jak jest głośno. A już na pewno nie czy proporcje składników w miksie są ok.

WBH-2006
Posty:174
Rejestracja:piątek 22 gru 2006, 00:00

Re: głośność wokalu w stosunku do podkładu

Post autor: WBH-2006 » poniedziałek 14 gru 2009, 21:16

Zgoda, ale ja nie twierdzę, że wskaźniki VU to samo zło. Po prostu trzeba mieć świadomość, że to techniczne wskaźniki poziomu a nie wskaźniki głośności. Oczywiście poziom sygnału ma pewną korelację z głośnością, ale to tylko jeden z jej czynników. Sam poziom to za mało, żeby powiedzieć jak jest głośno. A już na pewno nie czy proporcje składników w miksie są ok.... 


To mi cos zakrawa o psychofilozofie... Do tej pory myslalem, ze jak wskaznik nie schodzi ponizej -3dB to jest dosc glosno, a wszystko ponizej -24dB, to juz "prawie" cisza - co niby wiecej sklada sie na glosnosc? Pomijajac czynniki psychologiczne, do glowy przychodzi mi jedynie "tlustosc" widma... :D Co do proporcji, to trzeba chyba kminic juz na wyczucie, aczkolwiek jakis przewodnik (w stylu "your guide to frequency") bylby pewnie bardzo przydatny! 8)


ODPOWIEDZ