Zastanawiam się nad kupnem tego (już chyba nieco prehistorycznego) modułu. Po tym jak weszła nowa wersja XM-2, można go znaleźć za na prawde nieduże pieniądze (około 500 dol)... Pytanie tylko czy warto? Czy ktoś z was go używał/używa? Czy różnica między brzmieniem XM-1 a XM-2 jest duża? Obecnie używam NI B4, ale to brzmienie mnie nie satysfakcjunuje. Chciałbym wreszcie uzyskać rasowy hammondowy sound. Czy XM-1 mi to umożliwi?
Czy jest sens w ogóle bawić się w taki XM-1 w dobie Nordów, XK-1, XK-3, XM-2 itp? Czy taki odgrzany kotlet bedzie jeszcze zjadliwy?:-)
pozdrawiam
w necie, poza dwoma mocno średnimi filmikami na youtubie i kilkoma starymi recenzjami (raczej pozytywnymi) niewiele znalazłem.
Hammond XM-1
Re: Hammond XM-1
...Zastanawiam się nad kupnem tego (już chyba nieco prehistorycznego) modułu. Po tym jak weszła nowa wersja XM-2, można go znaleźć za na prawde nieduże pieniądze (około 500 dol)... Pytanie tylko czy warto? Czy ktoś z was go używał/używa? Czy różnica między brzmieniem XM-1 a XM-2 jest duża? Obecnie używam NI B4, ale to brzmienie mnie nie satysfakcjunuje. Chciałbym wreszcie uzyskać rasowy hammondowy sound. Czy XM-1 mi to umożliwi?
Czy jest sens w ogóle bawić się w taki XM-1 w dobie Nordów, XK-1, XK-3, XM-2 itp? Czy taki odgrzany kotlet bedzie jeszcze zjadliwy?:-)
pozdrawiam
w necie, poza dwoma mocno średnimi filmikami na youtubie i kilkoma starymi recenzjami (raczej pozytywnymi) niewiele znalazłem. ...
**********************
Powiem tak, jak powstawał XM-1 to była to rewelacja, znam kogoś kto za 2500zł go kupił używany i prawie płakał ze szczęścia;) Inny ma XK-1 i też nie narzeka, a tani nie był. Tak więc powiem tyle - Hammond to Hammond, nie ma wersji jak Yamaha dla dzieci i dla prouserów, jeśli chcesz produkt z najlepszym stosunkiem cena/jakość, bierz tego XM-1, na pewno nie pożałujesz. Za tą cenę masz jedynie B3 od E-mu. A jak Ci nie podejdzie, zawsze odsprzedasz z zyskiem i kupisz sobie XM-2;-).
Na pewno będzie gadał lepiej niż wtyczka, szczególnie jak za taką kasę;>
Czy jest sens w ogóle bawić się w taki XM-1 w dobie Nordów, XK-1, XK-3, XM-2 itp? Czy taki odgrzany kotlet bedzie jeszcze zjadliwy?:-)
pozdrawiam
w necie, poza dwoma mocno średnimi filmikami na youtubie i kilkoma starymi recenzjami (raczej pozytywnymi) niewiele znalazłem. ...
**********************
Powiem tak, jak powstawał XM-1 to była to rewelacja, znam kogoś kto za 2500zł go kupił używany i prawie płakał ze szczęścia;) Inny ma XK-1 i też nie narzeka, a tani nie był. Tak więc powiem tyle - Hammond to Hammond, nie ma wersji jak Yamaha dla dzieci i dla prouserów, jeśli chcesz produkt z najlepszym stosunkiem cena/jakość, bierz tego XM-1, na pewno nie pożałujesz. Za tą cenę masz jedynie B3 od E-mu. A jak Ci nie podejdzie, zawsze odsprzedasz z zyskiem i kupisz sobie XM-2;-).
Na pewno będzie gadał lepiej niż wtyczka, szczególnie jak za taką kasę;>