Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
One_sign
Posty:107
Rejestracja:środa 27 paź 2004, 00:00
Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Post autor: One_sign » sobota 14 cze 2008, 02:05

Witam, mam do wydania ok. 30tys.zł na mikser cyfrowy i oglądając różne wynalazki zatrzymała mnie oferta
TASCAM DM-4800
http://www.tascam.com/details;8,9,37.html
oraz ROLAND V-MIXING
http://www.rssamerica.com/index.php?option=com_content&task=view&id=257
Proszę pomóżcie , co mam wybrać, co doradzacie, czy ktoś pracował już na Tascamie lub Rolandzie ? A może jakieś inne rozwiązania ?
Potrzebuję minimum 24 kanały.
Niestety w Googlach ani tu na forum nic nie znalazłem od użytkowników tylko same wypowiedzi teoretyczne co mi nic nie daje bo czytać umiem w różnych językach też i mam broszurki oraz instrukcje obsługi do obu wymienionych mikserów.
Z góry dziękuję za odpowiedzi !!!
Pozdrawiam wszystkich !!!

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Post autor: Zbynia » sobota 14 cze 2008, 03:08

tascam - polecam - wygodny, duze mozliwosci routingu, swiatna praca przez firewire(32 in/out do kompa - nie wiem czy w wersji 4800 jest 48 ale chyba nie) 24/96
roland gorsze parametry ale tego jeszcze na oczy nie widzialem (cakewalk oferuje ten zestaw wraz z sonarem)

Awatar użytkownika
One_sign
Posty:107
Rejestracja:środa 27 paź 2004, 00:00

Re: Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Post autor: One_sign » sobota 14 cze 2008, 06:10

...tascam - polecam - wygodny, duze mozliwosci routingu, swiatna praca przez firewire(32 in/out do kompa - nie wiem czy w wersji 4800 jest 48 ale chyba nie) 24/96
roland gorsze parametry ale tego jeszcze na oczy nie widzialem (cakewalk oferuje ten zestaw wraz z sonarem)...
**********************


Czekam więc na opinie ludzi pracujących na V-Mixing Rolanda

Awatar użytkownika
Q-GEN
Posty:59
Rejestracja:środa 08 maja 2002, 00:00

Re: Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Post autor: Q-GEN » sobota 14 cze 2008, 18:04

Witam!
pracuje na Rolandzie VM2480 i bardzo sobie chwalę: duże okno, możliwość podłączenia zewnętrznego ekranu, myszy i klawiatury.... wygodna i stabilna praca, wewnętrzne efekty, obecnie platforma coś jak Firewire, świetne efekty, super przetworniki, zmotoryzowane przetworniki, bardzo chwalę..
W razie czego pytaj na priva lub telefon.
pozdrawiam!
[addsig]
"Rozmowy o muzyce, to jak tańczenie o architekturze". "Nadmiar wiedzy zabija ducha". "SZTUKA poszukiwana! Ktokolwiek wie, ktokolwiek słyszał?..." "Nie myl kamienia węgielnego z węglem kamiennym!"

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Post autor: Zbynia » sobota 14 cze 2008, 19:03

ale to nie mikser tylko nagrywarka wielosladowa - czytaj uwaznie

Awatar użytkownika
devil
Posty:849
Rejestracja:środa 05 mar 2003, 00:00

Re: Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Post autor: devil » sobota 14 cze 2008, 23:09

ten tascamik very fajny.
16 kanalow + adat, daje 24. cena ok 11.000 + 1600 za rozszerzenie firewire.
niecale 13.000, trza pomyslec, ale jeszcze proponuje poczekac i zobaczyc jak sie bedzie sprawowac presonus studiolive 16.4.2. podobno ma byc w cenie ponizej 10k a wbudowane efekty z DSP widziane tez w DAW jako VST :>

pozdrawiam
[addsig]
Proszę zanotować! "odmawia wypisania spisu sprzętu studyjnego w sygnaturce"

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Post autor: Zbynia » niedziela 15 cze 2008, 02:20

32 kanały - 16 faderów(2 poziomy) w wersji dm3200
w dm4800 24 fadery w dwoch poziomach to 48 kanałów (klasycznie reszta albo po cyfrze albo jakiś konwerterach ale należy pamiętać że jest komplet TDIFów dla wszystkich kanałów w standardzie na wszystkich konsoletach tascama)

adat w standardzie spdif również(x2) plus kilka torów odsłuchu indywidualnie konfigurowanych - super przy masterze gdy przepuszczasz sygnał przez kilka torów - łatwo porównać

no i super wygodna obsługa (parę poprawek w stosunku do dm24 - przedewszystkim wszystkie kanały chodzą w 24/96 bez zająknięcia czy zmniejszenia ilości)


z opiniami na temat rolanda będzie problem - w sumie to raczej nowość :) i z tego co przejrzałem to jakościowo to nie tascam (choć sprytnie mozna rozbudować)

Awatar użytkownika
One_sign
Posty:107
Rejestracja:środa 27 paź 2004, 00:00

Re: Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Post autor: One_sign » poniedziałek 16 cze 2008, 00:39

Witam,
bardzo dziękuję za odpowiedzi, a jak się sprawdza Tascam jako mikser live ?
Z tego co juz sie dowiedziałem to Roland spisuje się całkiem nieźle a sytuacji miksowania na żywo z jednoczesnym nagrywaniem wszystkich kanałów a jak radzi sobie w takiej sytuacji Tascam ? Przeraża mnie trochę mały wyświetlacz Tascama (w studio nie robi to różnicy ale na koncercie może mieć wpływ) poza tym do Tascama trzeba jednak doprowadzić grubego i ciężkiego multicora a w Rolandzie tylko skrętkę od Stageboxa .
No i jeszcze jedno pytanie, dlaczego piszecie, że Rolnad jest gorszy jakościowo ? To porównanie parametrów czy opinia po odsłuchaniu obu systemów ?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
devil
Posty:849
Rejestracja:środa 05 mar 2003, 00:00

Re: Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Post autor: devil » poniedziałek 16 cze 2008, 09:09

wiesz... multikory sa i dlugo beda...
owszem jak chcesz mozesz wejsc w skretke, ale pamietaj ze za takie rozwiazanie trzeba sporo zaplacic :>

[addsig]
Proszę zanotować! "odmawia wypisania spisu sprzętu studyjnego w sygnaturce"

Awatar użytkownika
devil
Posty:849
Rejestracja:środa 05 mar 2003, 00:00

Re: Roland V-Mixing czy Tascam DM-4800?

Post autor: devil » poniedziałek 16 cze 2008, 09:23

dodam ze tascama mozna wyczaic za 5000 dolarow (wersja podstawowa, bez meter bridge, firewire i rozszerzenia adat). po dozuceniu tych rzeczy mamy full wypas 48 kanalow za 6500 dolarow.

roland za caly komplet, zyczy sobie ok 13.000 dolarow (juz z digital snakes itd). no i teraz pytanie, czy dwukrotna roznica w cenie, jest warta tych digital snakow ? jedni powiedzia, jasne, w koncu odpada problem z pyta na scenie, biore na slepo... inni powiedza zapomnij! ta kase zainwestuje w nowe glosniki lub koncowki mocy badz efekty do racka lub mikrofony.

mi sie wydaje ze tutaj raczej wchodzimy na etap, bycia wygodnym.
sadze ze oba miksery bezproblemowo poradza sobie i w studio, i live i prezentuja podobna jakosc i da sie naglosnic i zarejestrowac bezproblemowo i na jednym i na drugim.

ja akurat szukam pomalu cyfry do studia, i poki co mysle albo o mniejszym tascamie albo wspomnianym wczesniej presonusie

a roland, zby(t)nia nowosc, tak wiec na opinie co do dzialania, trzeba bedzie chyba jeszcze troszeczke poczekac

Pozdrawiam
[addsig]
Proszę zanotować! "odmawia wypisania spisu sprzętu studyjnego w sygnaturce"

ODPOWIEDZ