Darmowe NIN

[OYCIECPIOTR]

TUTAJ można ściągnąć legalnie najnowszy album Trenta Reznora. Ciekawy byłem jego brzmienia, bo to zawsze był ważny element filozofii NIN. I zadziwiło mnie, jak bardzo ciemna w brzmieniu jest to muzyka. Wręcz odniosłem wrażenie, że na sumie właczył im się przypadkowo jakiś filtr LP... W pewnym momencie jest taka niby-ballada z pianinem i głosem. I tego głosu w ogóle nie słychać! Na pewno nie przez nieumiejętność miksowania. Tak miało być, bo takie bełkotliwe mruczenie pod nosem podkreślało depresyjność. Tak czy inaczej, niekomercyjnie Trent pojechał, choć słucha mi się tych przyduszonych szumów bardzo przyjemnie.