Latencja VSTi raz jeszcze

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Guciofilucio
Posty:3
Rejestracja:środa 09 kwie 2008, 00:00
Latencja VSTi raz jeszcze

Post autor: Guciofilucio » środa 09 kwie 2008, 22:16

Temat poruszany wielokrotnie jednak nie znalazłem odpowiedz na mój problem.
Niedawno zmodernizowałem kompa specjalnie po to aby grac na instrumentach vst i ta latencja mnie dobija (około 1 sekundy).Mam pentium 4 3.2 ghz 2g ramu cipset P35 kartę Emu 1212m i program Cubase sx .
Pomocy czy da sie ustawic latencje która umozliwi mi granie ?


Awatar użytkownika
Balsenior
Posty:89
Rejestracja:niedziela 20 maja 2007, 00:00

Re: Latencja VSTi raz jeszcze

Post autor: Balsenior » środa 09 kwie 2008, 22:32

...Temat poruszany wielokrotnie jednak nie znalazłem odpowiedz na mój problem.
Niedawno zmodernizowałem kompa specjalnie po to aby grac na instrumentach vst i ta latencja mnie dobija (około 1 sekundy).Mam pentium 4 3.2 ghz 2g ramu cipset P35 kartę Emu 1212m i program Cubase sx .
Pomocy czy da sie ustawic latencje która umozliwi mi granie ?

...
**********************
poszukaj w menu:Devices/Devices Setup
Tam masz VST Audiobay i napisane jaka masz aktualnie, ponizej masz chyba odwolanie do sterownikow asio i tam jes opcja usrtawiania latencji, tak jest przynajmniej u mnie ( mam audigy)
Może kiedy indziej

Guciofilucio
Posty:3
Rejestracja:środa 09 kwie 2008, 00:00

Re: Latencja VSTi raz jeszcze

Post autor: Guciofilucio » środa 09 kwie 2008, 23:11

znalazłem ! ustawione było na Asio Multimedia driver latencja
in-124
out-764
przestawiłem na Emu Asio zmieniło sie na 50 i 51 ale teraz nie słychac nic nawet jak włącze play w midi.
prestawiłem na Directx Full duplex driver
in-325
out-46 wszystko działa nawet na brzmieniach syntezatorowych mozna grac niestety na fortepianie nadal sie niepogra ale i tak dzięki za odpowiedz

Awatar użytkownika
tox
Posty:394
Rejestracja:niedziela 30 sty 2005, 00:00

Re: Latencja VSTi raz jeszcze

Post autor: tox » środa 09 kwie 2008, 23:25

...znalazłem ! ustawione było na Asio Multimedia driver latencja
in-124
out-764
przestawiłem na Emu Asio zmieniło sie na 50 i 51 ale teraz nie słychac nic nawet jak włącze play w midi.
prestawiłem na Directx Full duplex driver
in-325
out-46 wszystko działa nawet na brzmieniach syntezatorowych mozna grac niestety na fortepianie nadal sie niepogra ale i tak dzięki za odpowiedz
...
**********************
tym cipset'em mnie rozwaliłeś hehe - dobre ;)
poza tym sprawdź gdzie ci sygnał ucieka ( klikasz F4 - stereo out) potem pokombinuj w ustawieniach miksera e-mu, mozę byc tak że masz wyciszoną tą ścieżke asio albo wogóle jakaś inna drobnostka przeszkadza w odtwarzaniu. Na asio będziesz mógł zejść z latencją do kilku miklisekund przy jednym czy kilku vsti
Pozdrawiam

Guciofilucio
Posty:3
Rejestracja:środa 09 kwie 2008, 00:00

Re: Latencja VSTi raz jeszcze

Post autor: Guciofilucio » czwartek 10 kwie 2008, 00:11

w koncu udało mi się .działa na ustawieniach Emu Asio (przestawilem internal na ADAT) ale ni w ząb 50ms i jak tu ustawic mniej.

ODPOWIEDZ