Kurzweil K2661
Co sądzicie o nowym modelu Kurzweila? Jak wypada w stosunku do poprzednich modeli, zwłaszcza K2000, K2500?
Re: Kurzweil K2661
...Co sądzicie o nowym modelu Kurzweila? Jak wypada w stosunku do poprzednich modeli, zwłaszcza K2000, K2500?...
**********************
Miałem jakies siedem lat temu K26000, wydaje mi sie że K2661 brzmi nieco ostrzej, nie wiem czym to moze byc spowodowane ( te same bebechy) ,ale taki jest fakt.
**********************
Miałem jakies siedem lat temu K26000, wydaje mi sie że K2661 brzmi nieco ostrzej, nie wiem czym to moze byc spowodowane ( te same bebechy) ,ale taki jest fakt.
Re: Kurzweil K2661
wydaje mi sie ze nie ma zadnej rewelki jest to przede wszystkim pomniejszony model k2600, mysle ze zamiarem firmy bylo stworzenie instrumento o mniejszych gabarytach i wadze (co troche przeszkada np. w moim modelu k2500xs) :)
Tak jak kolega wspomnial silnik jest ten sam probki troche inne mniej mozliwosci w procesorze KDFX, nowy nosnik karta smart media (nowy kiedyś) i jak w moim odczuciu klawiatura niestety z najnizszej polki jak w tej klasie instrumentu....
Tak jak kolega wspomnial silnik jest ten sam probki troche inne mniej mozliwosci w procesorze KDFX, nowy nosnik karta smart media (nowy kiedyś) i jak w moim odczuciu klawiatura niestety z najnizszej polki jak w tej klasie instrumentu....
www.galeria-tbg.pl
- mr-hammond
- Posty:1416
- Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: Kurzweil K2661
**********************
ale tak czy tak warto, jedyna wada ze nie ma ribbona , a sa barwy wykorzystujace ten kontroler zapisane w systemie, wiec prawdopodobnie bedziesz musial recznie poprzepisywac kontrolery, albo dokupic zewnetrzny ribbon , z 200zl kosztuje .
Pozdrawiam
ale tak czy tak warto, jedyna wada ze nie ma ribbona , a sa barwy wykorzystujace ten kontroler zapisane w systemie, wiec prawdopodobnie bedziesz musial recznie poprzepisywac kontrolery, albo dokupic zewnetrzny ribbon , z 200zl kosztuje .
Pozdrawiam
Re: Kurzweil K2661
oczywiscie ze warto :) co do tego nie ma zadnych watpliwosci, brzmieniowo otrzymujemy bardzo dobry instrument z ogromnymi mozliwosciami edycji brzmienia....
www.galeria-tbg.pl
Re: Kurzweil K2661
...oczywiscie ze warto :) co do tego nie ma zadnych watpliwosci, brzmieniowo otrzymujemy bardzo dobry instrument z ogromnymi mozliwosciami edycji brzmienia.... ...
**********************
Też myslę ze warto, tym bardziej że mozna go mieć za 6,5 kzł. Ale to nie jest ten sam Kurzweil, co K2500, czy pierwsze egzemplarze K2600.
**********************
Też myslę ze warto, tym bardziej że mozna go mieć za 6,5 kzł. Ale to nie jest ten sam Kurzweil, co K2500, czy pierwsze egzemplarze K2600.
- mr-hammond
- Posty:1416
- Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: Kurzweil K2661
......oczywiscie ze warto :) co do tego nie ma zadnych watpliwosci, brzmieniowo otrzymujemy bardzo dobry instrument z ogromnymi mozliwosciami edycji brzmienia.... ...
**********************
Też myslę ze warto, tym bardziej że mozna go mieć za 6,5 kzł. Ale to nie jest ten sam Kurzweil, co K2500, czy pierwsze egzemplarze K2600.
...
**********************
JA sprzedalem k2500x na rzecz pc1x i motifa es6 plus nova xstation, i powoli zaczynam chyba żałować, bo miałem szybkie scsi do kurzweila a tu ponoć w motifie barwy długo sie wczytuja.
Na pewno wrócę do kurzweila syntezatora bo to pomimo ze rozbudowany , to tak naprawdę bardzo przyjazny i prosty w obsłudze instrument.
Jesli chcesz instrument na występy live to śmiało kurzweil
**********************
Też myslę ze warto, tym bardziej że mozna go mieć za 6,5 kzł. Ale to nie jest ten sam Kurzweil, co K2500, czy pierwsze egzemplarze K2600.
...
**********************
JA sprzedalem k2500x na rzecz pc1x i motifa es6 plus nova xstation, i powoli zaczynam chyba żałować, bo miałem szybkie scsi do kurzweila a tu ponoć w motifie barwy długo sie wczytuja.
Na pewno wrócę do kurzweila syntezatora bo to pomimo ze rozbudowany , to tak naprawdę bardzo przyjazny i prosty w obsłudze instrument.
Jesli chcesz instrument na występy live to śmiało kurzweil
Re: Kurzweil K2661
ja wlasnie gleboko sie zastanawialem nad sprzedaniem swojego ezeplarza na rzecz wlasnie k2661 ale problemem byla klawiatura gdyz i tak potrzebowalbym cos z 88 klawiszami co loczylo sie z drugim parapetem i noszeniem, laczeniem , itp...
Rozszerzyłem K2500 wei wszystkie mozliwe ROM'y i KDFX, zakupilem oczywiscie w stanach za grosze i z moich doswiadczen wynika ze na dzien dzisiejszy (tani dolar) wynika ze za dobre pieniadze mozna kupic K2600 w porownywalnej cenie co k2661 na naszym rynku, a wersja 76-cio klawiszowa nie jest wiele wieksza a wage swa rekompensuje nam w mozliwosciach.
Wiadomo sa to instrumenty z lat 90-tych ale ich mozliwosci brzmieniowe sa ogromne, zaraz pewnie mnie tu zjedza Yamahaowcy, Rolandowcy, Korgowcy.... ale takie jest moje zdanie.
Brakuje moze troche najnowszych brzmien ktore trzeba wgrywac do samplera ale z drugiej strony przeciez po to jest:)
ma pytanko do "mr-hammond" zastanawiam sie wlasnie nad kupieniem motifa es jako drugiego klawisza, byles posiadaczem K2500 to moze mi pomozesz w moich rozterkach czy te dwa klawisze beda sie uzupełnialy?
chodzi mi o kwestie wlasnie tych nowszych probek co za tym idzie barw, jak sie maja takie barwy jak brasy, ledy, pady i stringi...
Rozszerzyłem K2500 wei wszystkie mozliwe ROM'y i KDFX, zakupilem oczywiscie w stanach za grosze i z moich doswiadczen wynika ze na dzien dzisiejszy (tani dolar) wynika ze za dobre pieniadze mozna kupic K2600 w porownywalnej cenie co k2661 na naszym rynku, a wersja 76-cio klawiszowa nie jest wiele wieksza a wage swa rekompensuje nam w mozliwosciach.
Wiadomo sa to instrumenty z lat 90-tych ale ich mozliwosci brzmieniowe sa ogromne, zaraz pewnie mnie tu zjedza Yamahaowcy, Rolandowcy, Korgowcy.... ale takie jest moje zdanie.
Brakuje moze troche najnowszych brzmien ktore trzeba wgrywac do samplera ale z drugiej strony przeciez po to jest:)
ma pytanko do "mr-hammond" zastanawiam sie wlasnie nad kupieniem motifa es jako drugiego klawisza, byles posiadaczem K2500 to moze mi pomozesz w moich rozterkach czy te dwa klawisze beda sie uzupełnialy?
chodzi mi o kwestie wlasnie tych nowszych probek co za tym idzie barw, jak sie maja takie barwy jak brasy, ledy, pady i stringi...
www.galeria-tbg.pl
Re: Kurzweil K2661
...ma pytanko do "mr-hammond" zastanawiam sie wlasnie nad kupieniem motifa es jako drugiego klawisza, byles posiadaczem K2500 to moze mi pomozesz w moich rozterkach czy te dwa klawisze beda sie uzupełnialy?
chodzi mi o kwestie wlasnie tych nowszych probek co za tym idzie barw, jak sie maja takie barwy jak brasy, ledy, pady i stringi...
Wprawdzie mr-hammond nie jestem ale IHMO oba instrumenty jak najbardziej się uzupełniają tyle, że pracują z radykalnie różnym spektrum. O ile w studiu da radę coś z tym zrobić, to na scenie potrzebny jest już realizator kozak
. W tym względzie Kurzweilowi najbliżej jest do E-mu, potem Clavia, Roland, Akai..., Yamahę ustawiłbym na końcu tego łańcucha.
[addsig]
chodzi mi o kwestie wlasnie tych nowszych probek co za tym idzie barw, jak sie maja takie barwy jak brasy, ledy, pady i stringi...
Wprawdzie mr-hammond nie jestem ale IHMO oba instrumenty jak najbardziej się uzupełniają tyle, że pracują z radykalnie różnym spektrum. O ile w studiu da radę coś z tym zrobić, to na scenie potrzebny jest już realizator kozak

[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Kurzweil K2661
......ma pytanko do "mr-hammond" zastanawiam sie wlasnie nad kupieniem motifa es jako drugiego klawisza, byles posiadaczem K2500 to moze mi pomozesz w moich rozterkach czy te dwa klawisze beda sie uzupełnialy?
chodzi mi o kwestie wlasnie tych nowszych probek co za tym idzie barw, jak sie maja takie barwy jak brasy, ledy, pady i stringi...
Wprawdzie mr-hammond nie jestem ale IHMO oba instrumenty jak najbardziej się uzupełniają tyle, że pracują z radykalnie różnym spektrum. O ile w studiu da radę coś z tym zrobić, to na scenie potrzebny jest już realizator kozak
. W tym względzie Kurzweilowi najbliżej jest do E-mu, potem Clavia, Roland, Akai..., Yamahę ustawiłbym na końcu tego łańcucha.
...
**********************
no to jakie konkretne propozycje, instrumentów uzywam do grania w skladzie blues i jazz, tak kurzweil zupełnie wystarcza, w skladzie typu Dream Theater tez sobie radzi chociaz mozna by tam troche nowych brzmien wcisnac, zarobkowo wchodzi w rachube chalturka i tu chyba znajdzie swoje zastosowanie ten drugi parapet, a myslalem o Yamaszce z tego wzgledu ze moze czasami tylko ona mi wystarczy (weseliska) co zaoszczedzi mi gratow i noszenia. Padlo tez na yamahe z tego wzgledu ze mozna ja teraz kupic w niskiej cenie po pojawil sie nastepca...
a tak naprawde to bardzo duzo jest tego na rynku i ciezko sie na cos zdecydowac i to jeszce w wraunkach gdy jeden instrument dobry sie juz ma...
chodzi mi o kwestie wlasnie tych nowszych probek co za tym idzie barw, jak sie maja takie barwy jak brasy, ledy, pady i stringi...
Wprawdzie mr-hammond nie jestem ale IHMO oba instrumenty jak najbardziej się uzupełniają tyle, że pracują z radykalnie różnym spektrum. O ile w studiu da radę coś z tym zrobić, to na scenie potrzebny jest już realizator kozak

...
**********************
no to jakie konkretne propozycje, instrumentów uzywam do grania w skladzie blues i jazz, tak kurzweil zupełnie wystarcza, w skladzie typu Dream Theater tez sobie radzi chociaz mozna by tam troche nowych brzmien wcisnac, zarobkowo wchodzi w rachube chalturka i tu chyba znajdzie swoje zastosowanie ten drugi parapet, a myslalem o Yamaszce z tego wzgledu ze moze czasami tylko ona mi wystarczy (weseliska) co zaoszczedzi mi gratow i noszenia. Padlo tez na yamahe z tego wzgledu ze mozna ja teraz kupic w niskiej cenie po pojawil sie nastepca...
a tak naprawde to bardzo duzo jest tego na rynku i ciezko sie na cos zdecydowac i to jeszce w wraunkach gdy jeden instrument dobry sie juz ma...
www.galeria-tbg.pl