Casio Privia PX 200
Witam. Przeszukałem kilka forów wzdłuż i wszerz i niestety nie znalazłem odpowiedzi:(
Zastanawiam się nad kupnem sprzętu wymienionego w temacie. Cechy istotne dla mnie to:
- możliwość podłączenia do kompa, zarówno przez midi jak i USB a także podpięcie przez linię do miksera. Oprócz ćwiczeń warsztatu chciałbym używać jej jako sterownika midi. Mimo że będę je podpinał do kompa i czerpał brzmienia VST to zależy mi też na dobrym brzmieniu samego pianina.
Czy ktoś z użytkowników lub tzw znawców mógłby się wypowiedzieć w sprawie tego sprzętu i jego możliwości? Czy może znajdę inny sprzęt w podobnym przedziale cenowym ale bardziej spełniający moje wymogi?
Z góry dzięki za odpowiedzi
Zastanawiam się nad kupnem sprzętu wymienionego w temacie. Cechy istotne dla mnie to:
- możliwość podłączenia do kompa, zarówno przez midi jak i USB a także podpięcie przez linię do miksera. Oprócz ćwiczeń warsztatu chciałbym używać jej jako sterownika midi. Mimo że będę je podpinał do kompa i czerpał brzmienia VST to zależy mi też na dobrym brzmieniu samego pianina.
Czy ktoś z użytkowników lub tzw znawców mógłby się wypowiedzieć w sprawie tego sprzętu i jego możliwości? Czy może znajdę inny sprzęt w podobnym przedziale cenowym ale bardziej spełniający moje wymogi?
Z góry dzięki za odpowiedzi
Re: Casio Privia PX 200
odświeżam temat. Nikt nie ma tego sprzętu?
- midishiner
- Posty:341
- Rejestracja:czwartek 29 mar 2007, 00:00
Re: Casio Privia PX 200
...odświeżam temat. Nikt nie ma tego sprzętu?...
**********************
Osobiście uważam, że jako sterownik ten sprzęt się sprawdzi. Klawiaturka jest fajna, trochę rusza się tak... hmm matowo, ale jak na polską kieszeń - jest ok. W kwestii brzmienia jest też nieźle. Wiadomo nie jest to Roland czy Yamaha - jedzie trochę plastikiem, właściwie to piano jest takie mdłe, pozbawione praktycznie wysokich częstotliwości, co przy graniu forte jest widoczne najbardziej. Mimo wszystko w tej cenie jest to ciekawa propozycja. Napisałem mdłe, chociaż dzięki temu brzmi bardzo nietypowo
Poważnie, do produkcji balladek typu smooth jazz jak ulał
Pozdrówki
Aha, nie jestem użytkownikiem Privii, jestem byłym Riff'owcem
[addsig]
**********************
Osobiście uważam, że jako sterownik ten sprzęt się sprawdzi. Klawiaturka jest fajna, trochę rusza się tak... hmm matowo, ale jak na polską kieszeń - jest ok. W kwestii brzmienia jest też nieźle. Wiadomo nie jest to Roland czy Yamaha - jedzie trochę plastikiem, właściwie to piano jest takie mdłe, pozbawione praktycznie wysokich częstotliwości, co przy graniu forte jest widoczne najbardziej. Mimo wszystko w tej cenie jest to ciekawa propozycja. Napisałem mdłe, chociaż dzięki temu brzmi bardzo nietypowo


Pozdrówki
Aha, nie jestem użytkownikiem Privii, jestem byłym Riff'owcem
[addsig]
Lucas May On Tour
5-21.V.2009
5-21.V.2009
Re: Casio Privia PX 200
Przesluchalem sobie privie w sklepie (wlasnie riff) i na pewno tego nie kupie. Brzmienie tak jak piszesz - plasti. Slychac to nie tylko na forte. Juz po wcisnieciu jednego klawisza slychac nizsza polke. A tak delikatnie mi odpisales:) W kazdym razie uslyszalem jakas nowa clavinove za piatke i to juz cos co by mnie bardziej interesowalo. Dzieki za odpowiedzi:)
Re: Casio Privia PX 200
...W kazdym razie uslyszalem jakas nowa clavinove za piatke i to juz cos co by mnie bardziej interesowalo...
Jeśli naprawdę nie masz ochoty wydać za dużo kasy to posłuchaj się lepiej kolegi midishiner bo mechanika w tych Casio wcale nie jest kiepska.
Obecnie już za "parę groszy" dokupisz kilka fajnych starszych, niemniej wciąż zawodowych modułów z pianami (i innymi pierdołami też) do wyboru. Podłączysz przez MIDI i będziesz miał taki wypas, że mało kto Ci podskoczy
.
[addsig]
Jeśli naprawdę nie masz ochoty wydać za dużo kasy to posłuchaj się lepiej kolegi midishiner bo mechanika w tych Casio wcale nie jest kiepska.
Obecnie już za "parę groszy" dokupisz kilka fajnych starszych, niemniej wciąż zawodowych modułów z pianami (i innymi pierdołami też) do wyboru. Podłączysz przez MIDI i będziesz miał taki wypas, że mało kto Ci podskoczy

[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Casio Privia PX 200
Obecnie już za "parę groszy" dokupisz kilka fajnych starszych, niemniej wciąż zawodowych modułów z pianami
...
**********************
Preceli-dawaj jakieś szczegóły..


Jestem nauczycielem muzyki
Re: Casio Privia PX 200
...Preceli-dawaj jakieś szczegóły...
Już o tym pisałem. Poszukaj sobie, ja aktualnie nie mam czasu.
[addsig]
Już o tym pisałem. Poszukaj sobie, ja aktualnie nie mam czasu.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Casio Privia PX 200
OK, poczytaj sobie bo to był fajny temat
: Nord Stage - brzmienie fortepianu.

Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Casio Privia PX 200
...OK, poczytaj sobie bo to był fajny temat Nord Stage - brzmienie fortepianu...
**********************
Dzięki Preceli!Zgadzam się-to był konstruktywny temat-też tam sie udzielałem...
. Myślałem ,że może masz jakieś nowe spostrzeżenia , jakąs "tajną broń" w temacie "moduły fortepianowe"
.Pozdrawiam!
**********************
Dzięki Preceli!Zgadzam się-to był konstruktywny temat-też tam sie udzielałem...


Jestem nauczycielem muzyki
Re: Casio Privia PX 200
Pisałem o starych (czyt. tanich) i dobrych bo chodziło o to aby nie przepłacać. Nowych takich sprzętów nie ma i pewnie już nie będzie. Teraz podobno rządzą wtyki (VST i inne)
.
[addsig]

[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.