Który EQ w użyć torze?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00
Który EQ w użyć torze?

Post autor: Feefrock » niedziela 27 maja 2007, 16:23

Załóżmy taką systuację. Nagrywana jest gitara. Układ wygląda tradycyjnie. Gitara - wzmacniacz - mikrofon - mikser - komp. Jest potrzeba wycięcia bądź podbicia czegoś. Czym najlepiej? EQ w piecu, mikserze (powiedzmy średni soundcraft SX, mackie VLZ) czy na końcu wtyczką? Chodzi mi o jakość filtrów w tych elementach i przesunięć fazowych jakie one powodują.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Który EQ w użyć torze?

Post autor: JoachimK » niedziela 27 maja 2007, 16:35

...Załóżmy taką systuację. Nagrywana jest gitara. Układ wygląda tradycyjnie. Gitara - wzmacniacz - mikrofon - mikser - komp. Jest potrzeba wycięcia bądź podbicia czegoś. Czym najlepiej? EQ w piecu, mikserze (powiedzmy średni soundcraft SX, mackie VLZ) czy na końcu wtyczką? Chodzi mi o jakość filtrów w tych elementach i przesunięć fazowych jakie one powodują....
**********************

Po pierwsze - piec jest przedluzeniem gitary. Nie szukaj w jego korektorze narzedzia do wyciecia lub podbicia w sensie precyzyjnym, a zrob z niego uzytek jako wykreowanie brzmienia instrumentu. Jesli na tym etapie brzmi zle, dalej nie ma sensu robic cokolwiek (zmienic instrument/wzmacniacz czy tez muzyka).

Po drugie - korektor wzmacniacza gitarowego, gdyby go rozpatrywac z punktu widzenia elektroniki, czesto rzadzi sie swoimi prawami i jest to inna nierzadko konstrukcja niz taka spotykana w kanale miksera.

Po trzecie - przesuniecia fazy, szczegolnie we wzmacniaczu, jak i glosniku gitarowym, byly i beda duze i nikt sie tym nie przejmuje. To jest element ksztaltujacy brzmienie.
Przy okazji - glosnik gitarowy ma zupelnie inne charakterystyki fazowo - czestotliwosciowe od tradycyjnego glosnika szerokopsamowego czy srednio-niskotonowego, dzieki czemu (i na szczescie!) pozwala przyzwoicie zabrzmiec, szczegolnie przy przesterach.
To samo zreszta tyczy sie ukladu wzmacniacza. Juz pierwsze lepsze rozpatrywanie wartosci elementow klasycznego obwodu sprzezenia zwrotnego byle lampiaka nie klasyfikuje sie w jakichkolwiek normach klasycznych ukladow wzmacniajacych.

Korektory wtyczkowe czy inne stosuj pozniej, do dobrania brzmienia pod konkretnie miksowany material (jesli jest to potrzebne). Ale wczesniej przed nagraniem sprawdz, czy dany mikrofon sie sprawdzi.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Który EQ w użyć torze?

Post autor: Feefrock » niedziela 27 maja 2007, 20:46

Ok, dzięki, to był tylko przykład z tą gitarą. Może to być również bas, bądź cokolwiek innego. Pomińmy może kwestie doboru mikrofonów, gitar i muzyków. Przyjmijmy że wszystko gra, o to nam chodzi bądź wyczerpalismy wszystkie możliwości. Potrzeba nam do zastanego stanu rzeczy dodać 1,5dB 4 kHz, albo zdjąć 200 Hz. Czym najlepiej?

Awatar użytkownika
force
Posty:437
Rejestracja:wtorek 11 maja 2004, 00:00

Re: Który EQ w użyć torze?

Post autor: force » niedziela 27 maja 2007, 23:01

ustawieniem mikrofonów i pieców.
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7

ODPOWIEDZ