Witajcie maniaki !
Temat jest już tak doszczętnie "SOFFTOPICOWANY", że bez najmiejszego pardonu go podbijam.
Jestem od kilku dni cholernie niewyspany, a dzisiaj to poprostu juz ledwie widzę na oczy... a powodem tego jest zakup Mono Evolvera Keyboard 
Sporo o nim się naczytałem i nasłuchałem i spodziewałem się zacnego instrumentu, ale to co z każdą kolejną godziną kręcenia jego gałami wydobywało się z monitorów poprostu rozłożyło mnie na łopatki. Niesamowita maszyna potrafiąca być raz brutalnym kanibalem, by za chwilę zauroczyć wegańską oniryczną lekkością...
Ludzie tacy jak ja, czyli z leksza sfiksowani na punkcie hardware'u (choć i tak jestem cienki w tej dziedzinie - na szczęście ;) ) doskonale wiedzą, że ich kolejne sprzetowe zachcianki nie zawsze okazują się być w 100% trafionymi i często szybko pozbywają się niezbyt spełniajacego oczekiwania klocka. Ja już w tej chwili oznajmiam wszem i wobec, że Evolver Forever ! Polecam go przede wszystkim tym, których fascynuje elektroniczna awangarda, brud, nietuzinkowość i wszelkie nieuczesane zjawiska dźwiękowe. Chociaż ukrecenie na Evolverku krystalicznie czystych brzmień a'la wczesne DM czy New Order również jest cokolwiek łatwe i przyjemne. Miałem na przestrzeni 10 lat kilka synthów i w każdym było coś, co po jakimś czasie decydowało o jego sprzedaży: Teisco 110f - brzmieniowo - brak pytań- świetny i bardzo nieokrzesany chłopak był, ale że to analog bez pamięci to okropnie mi doskwierała nie możność zapamietywania ukręceń - z perspektywy czasu, jego sprzedaży najbardziej żałuję. Gdybym już wtedy miał jakiś sampler to napewno by został, Korg MicroKorg, Novation K-Station, Korg M3 - tu chciałem wejść w temat jeden klocek + monitory, Waldorf Blofeld - w każdym było coś czego nie lubiłem i wolałem sprzedać by móc kupić jakieś inne pudełeczko, samplerek, efekcik czy instrumencik....dobra kończę bo trochę przynudzam..Evolver ma wszystko to czego szukałem w tamtych synthach i wiele więcej. Jest potężny i zadziwia mnie swoją koncepcją, np sekwencerek czy też sprzężenie zwrotne, ech no kurka zakochałem się w rzeczy martwej :))......no chociaż...czy aby napewno martwej ?
Pozdrawiam Wszystkich i dziekuję za możliwość podzielenia się radością moją.
[addsig]
Only Hardware System: Elektrony: Machinedrum UW, Monomachine, Octatrack, AnalogFour, DSI Tempest, Korg MS-20 Mini,Yamaha Tenori-on, Waldorf Blofeld, E-mu MP-7, Korg ER-1, Eventide Space, Alesis Bitrman
, ale najpierw by trza było dziewczynę znaleźć 
...
. A co do instrumentów nadal need help.
. Przez ten ogrom mozliwosci stracilem kreatywnosc!!!
. Myślę, że już nic więcej mi nie będzie trzeba i mam taką nadzieję, bo obecnie moja kieszeń jest już pusta
.