Poprawa jakości wokalu

[matiz]

dynamika dynamika ale jak nagram wokal ze srednim poziomem -12dB to podglaszajac wyciagne syf i szum...



A zglasniajac przed nagraniem nie wyciagasz "syfu i szumu"? Dokladnie tyle samo - a nawet wiecej, bo "zglasniasz" kompresorem czyli poziom szumow podnosi sie mniej wiecej o wartosc maksymalnego tlumienia osiaganego przez kompresor. Jezeli po nagraniu, w trakcie miksu, rowniez stosujesz kompresor, to jeszcze dodatkowo wyciagasz szumy. Ja chcialem zwrocic uwage na fakt, ze po nagraniach i z kompresorem i bez podczas zgrania kompresor czesto musi byc zaaplikowany na bardzo podobnych ustawieniach, a co to oznacza, niech kazdy sobie dopowie.



sory ale nie mam bezszumowego sprzetu i przetwornikow apogee...



Jezeli nie masz bezszumowego sprzetu, to znaczy, ze czy kompresorem przed przetwornikiem czy po wzmacniasz jego szumy. Szumy przetwornika w stosunku do szumow mikrofonu, przedwzmacniacza, kompresora i przede wszystkim pomieszczenia sa pomijalne



tez kiedys tak myslalem - 24 bity duza dynamika.....ale co ci po niej jak szumy masz na poziomie -90 do tego strzelasz podglosnienie 10 db......i masz kaete magnetofonowa...



No, do kasety troche brakuje , ale przede wszystkim zwroc uwage na caly" lancuch pokarmowy" i zastanow sie bez zacietrzewienia, gdzie powstaja szumy i gdzie sa wzmacniane.

[makaronix]

dynamika dynamika ale jak nagram wokal ze srednim poziomem -12dB to podglaszajac wyciagne syf i szum...

dlatego nagrywam ze srednio -3 i mam z glowy - co najwyzej scisze a kompresja w tym wypadku tylko przybliza wokal...

**********************

Jak nagrywasz z -12 i twierdzisz ze kompresor wyciągnie szumy i syfy, sokoro je wyciąga tzn że coś je wytwarza w tym przypadku preamp i przetworniki karty, ale jak podbijesz syganł do -3 to te szumy gina i już ich nie ma, bo szumy sa słyszalene tylko do -12 dB a wyzej juz nie, czyż nie taki jest tok Twojego rozumowania zastanów sie co Ty piszesz przecież w twojej wypowiedz nie ma logiki za grosz, wytłumacz mi jak to jest ze szumy po podbiciu sygnału nagle znikają

[Zbynia]

widzisz mam na tyle nisko szumiacy sprzet ze nie musze sie tym przejmowac....takze nie musze pozniej podglasniac wszystkiego bo sie okazuje ze mam za cicho wokale

kompresor mam ustawiony do delikatnego kompresowania wysokich sygnalow a nie wyciagania syfu i szumupozatym wszystko idzie do kompa po cyfrze zeby nie dodawac dodakowego szumu albo i syfu w przypadku polaczen niesymetrycznych....



a pozatym mam wieksza dynamike sygnalu i dostep od szumu....jakby na to nie patrzec

[szkudlik]

...widzisz mam na tyle nisko szumiacy sprzet ze nie musze sie tym przejmowac....takze nie musze pozniej podglasniac wszystkiego bo sie okazuje ze mam za cicho wokale

kompresor mam ustawiony do delikatnego kompresowania wysokich sygnalow a nie wyciagania syfu i szumupozatym wszystko idzie do kompa po cyfrze zeby nie dodawac dodakowego szumu albo i syfu w przypadku polaczen niesymetrycznych....



a pozatym mam wieksza dynamike sygnalu i dostep od szumu....jakby na to nie patrzec...

**********************



Nagrywaj jak chesz, ale udowodnij mi ze masz wyzsza dynamike sygnalu i udowodnij mi ze masz wiekszy odstep od szumow.



Od paczatku tego dwuwatku piszse juz po setny chyba raz - prosze o techniczne uzasadnienie ze przy kompresji "przed' bedzie inaczej niz po kompresji "po". Bo wedlug wszelkiej fachowej wiedzy masz wszystko bedzie tak samo, tylko w sposob odwracalny i mozliwy do ewentualnej poprawki (po) lub nieodwracalny (przed) Jakos na razie nikt nawet nie probowal niczego udowadniac, a jedno co slychac to powtarzanie formulek typu "dlaczego kochamy Mickiewicza? Bo wielkim poeta byl!"


[addsig]

[danarasz]

Przeczytałem to wszystko i tak się zastanawiam, czy nie lepiej nauczyć śpiewania komputer niż marnowac tyle czasu na poprawianie "kozich" głosów.

[makaronix]

...widzisz mam na tyle nisko szumiacy sprzet ze nie musze sie tym przejmowac....takze nie musze pozniej podglasniac wszystkiego bo sie okazuje ze mam za cicho wokale

kompresor mam ustawiony do delikatnego kompresowania wysokich sygnalow a nie wyciagania syfu i szumupozatym wszystko idzie do kompa po cyfrze zeby nie dodawac dodakowego szumu albo i syfu w przypadku polaczen niesymetrycznych....



a pozatym mam wieksza dynamike sygnalu i dostep od szumu....jakby na to nie patrzec...

**********************

A sensownej odpowiedzi jak nie było tak nie ma i nie będzie bo poprostu taka nie isnieje, zmieniłeś temeat ze masz super klamoty ktore nie szumią prawie wcale i bardzo dobrze tylko to wszytko unikanie konkretenej odpowiedzi, pizsesz o jednytm jak ktoś to podwazy odwracasz kota ogonem,

[matiz]

kompresor mam ustawiony do delikatnego kompresowania wysokich sygnalow a nie wyciagania syfu i szumu...



...a pozatym mam wieksza dynamike sygnalu i dostep od szumu....jakby na to nie patrzec...



I w ten sposob wyroslo nowe pokolenie "realizatorow", ktore uwaza, ze kompresor zwieksza dynamike i odstep sygnalu od szumu. Smutne, ale prawdziwe.

Emotikonow nie bedzie.

[Whiteman]

"dlaczego kochamy Mickiewicza? Bo wielkim poeta byl!"

**********************



W poprzednim ustroju mówiło się "Kto jest Twoim największym autorytetem... i dlaczego właśnie Lenin?"



Nie mogę już patrzeć na te posty !!!

Gadanie, że kompresja wyciągnie szumy (jeśli mówimy o nagraniu na sprzęcie klasy wyższej niż "badziew") jest jak gadanie, że łupnięcie w ścianę packą na muchy spowoduje... pęknięcie ściany!



Przecież, żeby wyciągnąć szumy z dobrze nagranej ścieżki, trzeba użyć kompresji ok. 20:1 !!! Kto tak robi?!!!! A jeśli w jakimś miejscu wokal "atakuje" to chyba prościej zdjąć w tym momencie jakieś 6 dB na tłumiku, niż stosować tak silną kompresję do całej ścieżki!!!

[Darkthrone]

Przecież, żeby wyciągnąć szumy z dobrze nagranej ścieżki, trzeba użyć kompresji ok. 20:1 !!! Kto tak robi?!!!!

**********************

Ja

[Whiteman]

Ja ...

**********************



Widzę, że bardzo Cię rozbawiła moja uwaga...



Dodam więc tylko, że ja tak nie robię (tzn. nie używam tak silnej kompresji na wokal). Bo nie muszę. Jak dotąd pracowałem z trzema zdyscyplinowanymi wokalistkami - kompresja 10 : 1 i więcej nie było trzeba, bo dziewczyny się znały na swej robocie.