Polskie strony o budowie syntezatorów?

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
PZ
Posty:46
Rejestracja:piątek 10 lut 2006, 00:00
Kontakt:
Re: Polskie strony o budowie syntezatorów?

Post autor: PZ » piątek 02 cze 2006, 22:50

Brzmienie takiego generatorka moim zdaniem jest bardzo nieciekawe, lepiej zastosować "bardziej analogowy" VCO. Schemat takiego generatora był wielokrotnie publikowany w RADIOELEKTRONIKU w latach 80. Zlutowałem taki VCO i uważam ze brzmi świetnie, w przeciwieństwie do tego nad czym się tu zastanawiamy.

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Polskie strony o budowie syntezatorów?

Post autor: MB » piątek 02 cze 2006, 23:12

...Brzmienie takiego generatorka moim zdaniem jest bardzo nieciekawe, lepiej zastosować "bardziej analogowy" VCO. Schemat takiego generatora był wielokrotnie publikowany w RADIOELEKTRONIKU w latach 80. Zlutowałem taki VCO i uważam ze brzmi świetnie, w przeciwieństwie do tego nad czym się tu zastanawiamy.
**********************
Wydaje mi się, że cały czas zapominasz, że kryterium wyboru właśnie tego układu była prostota. W porównaniu z tym VCO układ Wodzinowskiego wymagający 3 wzmacniaczy operacyjnych jest nieporównywalnie bardziej skomplikowany, nie mówiąc już o tym, że nie będzie działał w tym instrumencie, bo jest strojony liniowo (charakterystyka 1V/1kHz, a nie 1V/1oktawę, jak tutaj).

Co do "ciekawości" brzmienia, to też nie mogę się zgodzić. O brzmieniu syntezatora subtraktywnego decyduje przede wszystkim interakcja pomiędzy widmem sygnału z oscylatora i charakterystyką filtru, który usuwa z niego harmoniczne. Filtra jeszcze nie znamy, bo jarek nie zamieścił drugiej części schematu, jednak jeśli chodzi o sam oscylator to nie jest wcale tak źle, jak próbujesz to przedstawić. Na schemacie VCO widzimy wielokrotny podzielnik częstotliwości (U3), którego wyjścia (jak łatwo zgadnąć) będą sumowane w różnych proporcjach w celu uzyskania przebiegów bardzo bogatych w harmoniczne. Jest to niezwykle prosty sposób uzyskania szerokiej palety barw już na dzień dobry (znany z syntezatora Vermony i Rolanda SH3a). W porównaniu z tymi przebiegami klasyczne symetryczne przebiegi (sinus, trójkąt, prostokąt) z VCO Wodzinowskiego są ubogie w harmoniczne i właśnie mało ciekawe.

Oczywiście to kwestia gustu, ale znacznie łatwiej wykrzesać ciekawe barwy z filtrowanej sumy wielu prostokątów niż np. z trójkąta, nie mówiąc już o sinusie.

Awatar użytkownika
csdis
Posty:263
Rejestracja:środa 18 sty 2006, 00:00

Re: Polskie strony o budowie syntezatorów?

Post autor: csdis » piątek 02 cze 2006, 23:18

...Brzmienie takiego generatorka moim zdaniem jest bardzo nieciekawe, lepiej zastosować "bardziej analogowy" VCO. Schemat takiego generatora był wielokrotnie publikowany w RADIOELEKTRONIKU w latach 80. Zlutowałem taki VCO i uważam ze brzmi świetnie, w przeciwieństwie do tego nad czym się tu zastanawiamy.
...
**********************
Nie wiem czy nie ciekawe ale sam chcę się o tym przekonać,pozatym jarek poświęcił trochę czasu na ten projekt i chociaż jeszcze go nie zacząłem to napewno chcę go skończyć

Awatar użytkownika
PZ
Posty:46
Rejestracja:piątek 10 lut 2006, 00:00
Kontakt:

Re: Polskie strony o budowie syntezatorów?

Post autor: PZ » piątek 02 cze 2006, 23:38

Uważam tylko ,że ta konstrukcja jest zbyt mało analogowa i tyle.

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Polskie strony o budowie syntezatorów?

Post autor: MB » piątek 02 cze 2006, 23:46

Sam zauważ, jaki jesteś niekonsekwentny: raz proponujesz zastosowanie oscylatora cyfrowego, a teraz piszesz, że jest za mało analogowe. To ja mam pytanie: CO tutaj nie jest analogowe?

Chyba bardzo się starasz, żeby znaleźć dziurę w całym, tylko po co?

Awatar użytkownika
synt
Posty:110
Rejestracja:poniedziałek 08 maja 2006, 00:00

Re: Polskie strony o budowie syntezatorów?

Post autor: synt » sobota 03 cze 2006, 00:00

W tego typu sterowaniu klawiaturą nie mogłem zaakceptowac tego,ze przy nacisnieciu niepotrznie dwoch klawiszy naraz ,
wydobywa sie "inny dzwiek"-nietemperowany.
Najczesciej stosowalem zestyki zwierno-rozwierne i łączylem w szerg .
Wtedy nawet przycisniecie kilku klawiszy naraz, uaktywniało tylko
jedno napiecie skrajnego przycisnietego klawisza.
Mozna tez dodac dodatkowy zestyk,który później sie załącza i wczesniej odłącza niz ten z drabinki rezystorowej(strój).
Ten drugi zestyk kluczowalby napiecia do pamieci analogowej na kondensatorze(cos jak w moogu),lae komplikuje to juz nieco uklad.

Mysle ,ze mozna byloby podniesc strój generatora o dwie oktawy i wykorzystac pelen 7 bitowy dzielnik binarny.
Mozna tez pobawic sie z rezystorami i uzyskac pile schodkową(dla szybkiego dostepu)
Ten schemacik mi sie bardzo podoba,moze tez sobie złoze z ciekawosci.

pozdr
synt
Interesuję się elektroniką muzyczną. Projektuję i konstruuję proste syntezatory i przystawki modyfikujące dźwięk.

Awatar użytkownika
PZ
Posty:46
Rejestracja:piątek 10 lut 2006, 00:00
Kontakt:

Re: Polskie strony o budowie syntezatorów?

Post autor: PZ » sobota 03 cze 2006, 00:02

Sterowanie cyfrowe generatorem analogowym- tak powiedziałem a nie cyfrowy generator. Chciałem tylko wyrazić swoją subiektywną opinie na ten temat ponieważ zrobiłem kiedys sam podobny instrument i brzmiał jak melodyjka z zegarka na rękę. Straciłem czas bo nikt mi nie powiedział ze to tak brzmi. Zyskałem zato wiedze, którą próbuję sie podzielić a napewno niechce nikogo zniechęcać do budowy samodzielnie instrumentu . W końcu wiem sam ze jest to bardzo przyjemne zajecie.

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Polskie strony o budowie syntezatorów?

Post autor: MB » sobota 03 cze 2006, 00:18

...Sterowanie cyfrowe generatorem analogowym- tak powiedziałem a nie cyfrowy generator.
********************
A wyobrażasz sobie, jak skomplikowane jest to rozwiązanie w porównaniu z paroma tranzystorkami i bramkami na których jest ten "ruski" układ? Kolega cdis dopiero stawia pierwsze kroki, czy ma się zniechęcić grzęznąc w meandrach techniki cyfrowej?


Chciałem tylko wyrazić swoją subiektywną opinie na ten temat ponieważ zrobiłem kiedys sam podobny instrument i brzmiał jak melodyjka z zegarka na rękę. Straciłem czas bo nikt mi nie powiedział ze to tak brzmi. Zyskałem zato wiedze, którą próbuję sie podzielić a napewno niechce nikogo zniechęcać do budowy samodzielnie instrumentu . W końcu wiem sam ze jest to bardzo przyjemne zajecie.
**********************
Melodyjka z zegarka? A jaki miałeś filtr? Jakie elementy modyfikujące kształt przebiegu z oscylatora? Jakie generatory obwiedni i jakie generatory wolnych przebiegów do modulacji?

Ten zagarek to chyba jakiś japoński był

Awatar użytkownika
synt
Posty:110
Rejestracja:poniedziałek 08 maja 2006, 00:00

Re: Polskie strony o budowie syntezatorów?

Post autor: synt » sobota 03 cze 2006, 00:36

...Sterowanie cyfrowe generatorem analogowym- tak powiedziałem a nie cyfrowy generator. Chciałem tylko wyrazić swoją subiektywną opinie na ten temat ponieważ zrobiłem kiedys sam podobny instrument i brzmiał jak melodyjka z zegarka na rękę. Straciłem czas bo nikt mi nie powiedział ze to tak brzmi. Zyskałem zato wiedze, którą próbuję sie podzielić a napewno niechce nikogo zniechęcać do budowy samodzielnie instrumentu . W końcu wiem sam ze jest to bardzo przyjemne zajecie.
...
**********************
w tym instrumencie dzwiek pochodzi z binarnego dzielnika i jest to przebieg prostokątny o idealnej symetrii.
Ten dzielnik ma az 7 wyjsc ,a kazde "generuje" prostokąt o oktawe nizszy.

Pare lat temu przy pomocy 12 bitowego dzielnika binarnego( konkretnie 3 UCY7493(TTL))
skonstruoawalem generator i przebieg pily byl zlozony z 4096"schodków"(poziomów)
mialem tez VCO stricte analogowe(tak jak piszesz) wykonane z wzm.operacyjnych.
Nie slyszalem praktycznie różnicy w brzmieniu.
Tę 4096-krotnie aproksymowaną piłę przetworzylem na trojkąt w prostym konwenterze na wzm.operacyjnym.
Trojkąt skladal sie z 2048 poziomów(schodków)przy tak duzej ilosci schodków nie byly one slyszalne ,poniewaz lezaly wysoko poza pasmem dzwiekowym.
(przy 20Hz przebiegu trojkatnego-"schodki" bylyby słyszane na czestotliwosci 40,96 Khz.)

Sa i tacy ,ktorzy twierdzą ,ze tyklo VCO na tranzystorach i to germanowych
a jeszcze lepiej na lampach.
pozdr
Synt




Interesuję się elektroniką muzyczną. Projektuję i konstruuję proste syntezatory i przystawki modyfikujące dźwięk.

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Polskie strony o budowie syntezatorów?

Post autor: MB » sobota 03 cze 2006, 00:56

[...] a jeszcze lepiej na lampach.
**********************
http://www.uni-bonn.de/~uzs159/valvemenu.html


ODPOWIEDZ