Pseudo-intelektualna muzyka

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
lukaszmbracha
Posty:2
Rejestracja:sobota 07 mar 2009, 00:00
Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: lukaszmbracha » sobota 29 sie 2009, 18:57

Podejrzewam, że wielu z Was z takich muzykantów jak klezmerzy się z różnych powodów śmieje, ale chodzi głównie o to, że wielu z Was chce robić dokładnie to samo co robią media, tzn. "zmusić" innych do słuchania muzyki która podoba się Wam. A zaznaczyć chcę tylko to, że zawsze znajdzie się mniejszość, której się określona jakość nie spodoba. Gdybym musiał słuchać radia a w nim na okrągło zapętlonej muzyki typu LedZeppelin to, z całym szacunkiem dla grupy, musiałbym sobie kupić zatyczki do uszu. Paradoksalnie media czynią tzw. mniejsze zło bo jednak większość nie rozstraja się nerwowo, przeciwnie, nastraja się! Hahaha...


Oprócz tego warto przypomnieć, że muzyka nie narodziła się w czasach Bacha a odrodziła się dopiero w latach 60-tych czy 70-tych jak się niektórym wydaje. Biorąc to pod rozwagę należałoby w mediach zaspokoić również intelekty które krążą też we wspomnianej dziurze. W rezultacie powstałaby niezła mieszanka.


Ten pseudointelektualizm jest jednak bardzo względnym pojęciem.


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: Zbynia » niedziela 30 sie 2009, 00:52

No panowie jesli komus uda się zrobić inteligentny kawałek dla tępego odbiorcy który będa ostro promowac zalane gównem media i stanie się on hitem to nobel gwarantowany......


 


wishmaster nie trafiłeś - nie o to w tym chodzi


ps.co ty te nicki tak zmieniasz?niedawno było coś koło 30 numeru......


wishmaster101
Posty:48
Rejestracja:poniedziałek 29 cze 2009, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: wishmaster101 » niedziela 30 sie 2009, 01:36

To, ze nie mowa tutaj o filmach przyrodniczych, to tyle to ja wiem, a jednak przyklad doskonaly, bo udowadnia, ze bez PR - majac cos oryginalnego, genialnego do sprzedania - trafi sie do mas.
I nie licytujmy sie z tym rozlozeniem 45 milionow wejsc na 2 lata i spekulacjami jaki procent odwiedzajacych jest sklonna wysypac sie z kaski. I tak beda to tlumy setki razy liczebniejsze, niz te za ktorych sprawa polskie "gwiazdy" dostaja platynowe plyty (czy jak je tam zwal)


Awatar użytkownika
winnicki
Posty:374
Rejestracja:czwartek 11 sie 2005, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: winnicki » niedziela 30 sie 2009, 07:55

...
No panowie jesli komus uda się zrobić inteligentny kawałek dla tępego odbiorcy który będa ostro promowac zalane gównem media i stanie się on hitem to nobel gwarantowany......


 


 


A od kiedy daja nobla za znajomości, układy i prostytucję?  {#śmiech}


Awatar użytkownika
majall
Posty:231
Rejestracja:środa 31 sty 2007, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: majall » niedziela 30 sie 2009, 08:30

...
...
No panowie jesli komus uda się zrobić inteligentny kawałek dla tępego odbiorcy który będa ostro promowac zalane gównem media i stanie się on hitem to nobel gwarantowany......


 

 

A od kiedy daja nobla za znajomości, układy i prostytucję?  {#śmiech}...
 


 


Dają 

Macbook pro 17" 2.4 , mac pro 2.8 Quad-Core , RME fireface 800 , Emu 5000 ultra . telecaster hot rod , AKG 270 studio , Logic 8 , Melodyne plug in , Reaper .

Awatar użytkownika
winnicki
Posty:374
Rejestracja:czwartek 11 sie 2005, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: winnicki » niedziela 30 sie 2009, 09:22

a zeby bylo smieszniej - w tej padlinie legna sie larwy...


 


 


http://www.youtube.com/watch?v=-kbZ_Y2TBaE


http://www.youtube.com/watch?v=kRnKmmMoXBo 


Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: PiotrK » niedziela 30 sie 2009, 23:39

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 03:29 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Janusz_M
Posty:340
Rejestracja:czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: Janusz_M » poniedziałek 31 sie 2009, 02:06

To, ze nie mowa tutaj o filmach przyrodniczych, to tyle to ja wiem, a jednak przyklad doskonaly, bo udowadnia, ze bez PR - majac cos oryginalnego, genialnego do sprzedania - trafi sie do mas.


Doskonały przykład do będzie link do konkretnego artysty.


Awatar użytkownika
majall
Posty:231
Rejestracja:środa 31 sty 2007, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: majall » poniedziałek 31 sie 2009, 09:36

...



... To, ze nie mowa tutaj o filmach przyrodniczych, to tyle to ja wiem, a jednak przyklad doskonaly, bo udowadnia, ze bez PR - majac cos oryginalnego, genialnego do sprzedania - trafi sie do mas.
I nie licytujmy sie z tym rozlozeniem 45 milionow wejsc na 2 lata i spekulacjami jaki procent odwiedzajacych jest sklonna wysypac sie z kaski. I tak beda to tlumy setki razy liczebniejsze, niz te za ktorych sprawa polskie "gwiazdy" dostaja platynowe plyty (czy jak je tam zwal) ...
 



 

Nie muzyczny, ale o zwierzątkach, nie licytujmy się - bo nie - i tłumy wejdą, bo wejdą, wszak coś genialnego jest do sprzedania, choć nie o muzyce to przykład, ale to przecież nieznaczący szczegół, bo "przykład to doskonały"... Tongue out

Młody jesteś, to pewnie nie pamiętasz dowcipów - teraz już "z brodą" - o Radiu Erewań, które ogłosiło, że w Leningradzie rozdają samochody.

Okazało się, że nie w Leningradzie tylko w Moskwie, nie samochody, tylko rowery i nie rozdają, a kradną.

"Tutaj pan zgubił?", "nie, tam", "to dlaczego pan tu szuka, pod latarnią?", "bo tu jaśniej". 

...
 


Tak - Sztuka jest nieoderwalnym elementem życia

Macbook pro 17" 2.4 , mac pro 2.8 Quad-Core , RME fireface 800 , Emu 5000 ultra . telecaster hot rod , AKG 270 studio , Logic 8 , Melodyne plug in , Reaper .

wishmaster101
Posty:48
Rejestracja:poniedziałek 29 cze 2009, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: wishmaster101 » poniedziałek 31 sie 2009, 10:00

Zaraz podam, ale w dalszym ciagu upieram sie co do tego amatorskiego filmiku jako swietnego przykladu, jak wielki promocyjny potencjal tkwi w necie. Jak wielkiej masy widzow/sluchaczy uwage mozna przyciagnac. Po prostu zadaje klam kategorycznemu twierdzeniu, ze bez kasy, znajomosci, profesjonalnego PR nie przebije sie do ludzi, ze "nic sie nie da". Sam naleze do osob sceptycznych, ale na taka polska wszechobecna beznadzieje, i "operatywnosc" to po prostu slabo sie robi. I to nie ja, ale Wy popelniacie blad myslowy, mylac promocje samego siebie z mozliwosciami dotarcia do publiki. Dotrzec do publiki mozna, kwestia tylko z czym. Jesli jedenz drugim kolo rzezbi sobie a muzom (tzn. majac tak na prawde publike gdzies, a jednoczesnie marzy mu sie, ze spadnie mu z nieba jakis super menago, wezmie jego arcydziela i w jakis tajemniczy sposob zacznie - etapami - najpierw muzycznie edukowac ludozerke, a potem ja zachecac do sypania kasa na te szczegolna tworczosc, to ...no niestety... ale juz raczej naiwny jest taki wlasnie kolo, marzyciel, leniuszek umyslowy. Jesli sie nie ma na zawodowy PR, to oprocz biadolenia mozna sprobowac sie - po pierwsze: na poczatek odrobine dostosowac do tej publiki, po drugie byc przy tym rzeczywiscie oryginalny, po trzecie wykazac pomyslowoscia (net). A jesli nie, to coz..nic tylko hajtnac sie z jakas nadziana stara baba i naciagnac ja, zeby zrobila troche zamieszania w towarzystwie i wtedy bedzie sie brzdakalo ta swoja pseudo-intelektualna muzyke ku uprzejmym oklaskom wyelegantowanej gawiedzi (i ich ukradkowemu ziewaniu). Tak krytykujecie, a jestescie dokladnie tacy sami jak te Jopki/Peszki i inne "cuda" polskiego sezonu. Tyle, ze  forsy Wam brak, lub rodziny z "tradycjami".


 


A wracajac do artysty, ktory zaistnial via net w mniej lub bardziej niekonwencjonalny sposob... pomijajac oczywiscie "tworcow" z pod znaku piesniarza Gracjana...Mam niemal zerowa wiedze, ale to raczej nie argument dla Was, tylko logiczna konsekwencja tego, ze do tej pory w ogole sie tym nie interesowalem. Wiem, ze debiutancka plyta Lily Alen byla zmontowana bardzo niskim nakladem i wlasciwie babeczka z sukcesem zaistniala dla szerszej publicznosci promujac sie (i sprzedajac) w necie tym kawalkiem:


http://www.youtube.com/watch?v=UQWxdiko7bE


ODPOWIEDZ