Równowaga w miksie...

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:
Re: Równowaga w miksie...

Post autor: matiz » środa 16 sty 2008, 23:51

...A jak strojenie bebnow u Elvisa Presleya? A LedZep? Dajcie spokoj, nauczcie sie rowno i z jajami grac....
**********************
mam wrażenie że temat apropos prekustów i ich możliwości był juz poruszany na tym forum nie raz... czy ktoś mi cholera jakos pomoże czy eeee?...
**********************


IMO Twoja stopa ma za slaby atak a za dlugi, za mocny ogon.
Tylko tak bez posluchania to trudno pisac...

Awatar użytkownika
jaca2303
Posty:211
Rejestracja:poniedziałek 30 paź 2006, 00:00

Re: Równowaga w miksie...

Post autor: jaca2303 » środa 16 sty 2008, 23:54

Cyt: "Moim kolejnym krokiem, było strojenie bębnów z fortepianem lub z instrumentem klawiszowym. Kiedy nagrywałem bębny dla Roberta Jansona w studiu S4 w Warszawie, poznałem świetnego realizatora, Leszka Kamińskiego. Okazało się, że Leszek świetnie stroi bębny z fortepianem. Mój zestaw po tak dokładnym strojeniu zabrzmiał jak nigdy dotąd. Od tej pory tylko tak stroję bębny. Przy tej metodzie trzeba rozróżniać dźwięki, interwały. Nie stanowiło to dla mnie problemu, ponieważ w szkole muzycznej grałem dużo na fortepianie.

Znając swoją perkusję (rozmiary i ilość np. kotłów), ustaliłem w jakich dźwiękach one najlepiej brzmią. Wybór dźwięków zależy od ilości i rozmiarów bębnów oraz rodzaju muzyki, jaką się gra. Np. w studio, jeżeli mam nagrać utwór rockowy, decyduję się na większe tomy i stroję je stosunkowo nisko. Jeżeli natomiast mam zagrać fusion kompletuję zestaw z mniejszych instrumentów (np. werbel 13") i stroję wyżej."


Ale też słyszałem, że naprawdę się ludzię stroją pod kawałek. A może to ściema?

Bardzo dzięki.

Awatar użytkownika
jaca2303
Posty:211
Rejestracja:poniedziałek 30 paź 2006, 00:00

Re: Równowaga w miksie...

Post autor: jaca2303 » środa 16 sty 2008, 23:55

...A jak strojenie bebnow u Elvisa Presleya? A LedZep? Dajcie spokoj, nauczcie sie rowno i z jajami grac....
**********************
mam wrażenie że temat apropos prekustów i ich możliwości był juz poruszany na tym forum nie raz... czy ktoś mi cholera jakos pomoże czy eeee?...
**********************
Czytaj bo miksowanie zaczynamy od garów!

Awatar użytkownika
genngott
Posty:184
Rejestracja:czwartek 31 maja 2007, 00:00

Re: Równowaga w miksie...

Post autor: genngott » czwartek 17 sty 2008, 00:09

......A jak strojenie bebnow u Elvisa Presleya? A LedZep? Dajcie spokoj, nauczcie sie rowno i z jajami grac....
**********************
mam wrażenie że temat apropos prekustów i ich możliwości był juz poruszany na tym forum nie raz... czy ktoś mi cholera jakos pomoże czy eeee?...
**********************
Czytaj bo miksowanie zaczynamy od garów! ...
*******************
no to to akurat wiem chociaż niektórzy mają inne podejście... co ja mam zrobić z tą ąchłą stopą poradźcie ludziska!!!
www.despisestudio.com

Awatar użytkownika
genngott
Posty:184
Rejestracja:czwartek 31 maja 2007, 00:00

Re: Równowaga w miksie...

Post autor: genngott » czwartek 17 sty 2008, 00:11

no to to akurat wiem chociaż niektórzy mają inne podejście... co ja mam zrobić z tą ąchłą stopą poradźcie ludziska!!! ...
**********************
miksujemy death metal... dużo uderzeń, selektywność i brzmienie- to trzeba uzyskać jak to zrobić????????????
www.despisestudio.com

Awatar użytkownika
jaca2303
Posty:211
Rejestracja:poniedziałek 30 paź 2006, 00:00

Re: Równowaga w miksie...

Post autor: jaca2303 » czwartek 17 sty 2008, 00:12

Zbynia:
skroc probke - sama w sobie musi byc krotsza niz wynosi podzialka inaczej bedzie nieladnie brzmiec
generalnie obwiednia adsr mozna zdzialac naprawde duzo

Matiz:
IMO Twoja stopa ma za slaby atak a za dlugi, za mocny ogon.
Tylko tak bez posluchania to trudno pisac...

Teraz ja MUsisz tak pokombinować z długością dzwięku stopy, żeby po wybrzmieniu pierwszego dopiero wchodził drugi. he he

daj ze 20 milisekund, relase na 10, ratio na 8 do 1,treshold na tłumienie ze 6 do 10 decybeli w kompresorze na stopie i wsłuchaj się. Jak słychać głośniej "pyk" na początku brzmienia stopy, a póżniej ciszej " bum" to fajnie . Kompresory są różne więc minimalnie zmieniaj parametry ataku i relays i słuchaj co Ci pasi.

Awatar użytkownika
jaca2303
Posty:211
Rejestracja:poniedziałek 30 paź 2006, 00:00

Re: Równowaga w miksie...

Post autor: jaca2303 » czwartek 17 sty 2008, 00:16

...no to to akurat wiem chociaż niektórzy mają inne podejście... co ja mam zrobić z tą ąchłą stopą poradźcie ludziska!!! ...
**********************
miksujemy death metal... dużo uderzeń, selektywność i brzmienie- to trzeba uzyskać jak to zrobić????????????...
**********************


Nie wiem czy wiesz ale to jest jedna z trudniejszych rzeczy do miksowania. Ale walcz jak i ja walczę





Awatar użytkownika
genngott
Posty:184
Rejestracja:czwartek 31 maja 2007, 00:00

Re: Równowaga w miksie...

Post autor: genngott » czwartek 17 sty 2008, 00:19

daj ze 20 milisekund, relase na 10, ratio na 8 do 1,treshold na tłumienie ze 6 do 10 decybeli w kompresorze na stopie i wsłuchaj się. Jak słychać głośniej "pyk" na początku brzmienia stopy, a póżniej ciszej " bum" to fajnie . Kompresory są różne więc minimalnie zmieniaj parametry ataku i relays i słuchaj co Ci pasi....
**********************
rozumiem że ta opcja dotyczy tych nieszczęsnych trzydziestk dwójek? cholera że też teraz nie mogę tego sprawdzić echhhhhhhhh.... a co z tym samplerem ludzicha bo jak ustawienia kompresora czy EQ nie przejdą to ja umrę przy kolejnym paste próbki która nie wiadomo jak się sprawdzi...
www.despisestudio.com

Awatar użytkownika
genngott
Posty:184
Rejestracja:czwartek 31 maja 2007, 00:00

Re: Równowaga w miksie...

Post autor: genngott » czwartek 17 sty 2008, 00:21

......no to to akurat wiem chociaż niektórzy mają inne podejście... co ja Nie wiem czy wiesz ale to jest jedna z trudniejszych rzeczy do miksowania. Ale walcz jak i ja walczę ...
**********************
wiem i dlatego walczę!!! hehehe podałbyś mi jakiś private na siebie? gg albo mail? bo chyba jedziemy na podobnym kolorem wózeczku:D
www.despisestudio.com

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Równowaga w miksie...

Post autor: matiz » czwartek 17 sty 2008, 00:24

rozumiem że ta opcja dotyczy tych nieszczęsnych trzydziestk dwójek?

Calego sladu.

ODPOWIEDZ