EiS 4/2010 - przeciętny hardware/przeciętny software
"jak nie słyszycie, że to co mi się podoba jest lepsze od tego co mi się nie podoba, to jesteście głusi, miernoty, beztalencia, i w ogóle lepiej nie zajmujcie się dźwiękiem"
Re: EiS 4/2010 - przeciętny hardware/przeciętny software
...
Cytat z Humberto Gatici: ""Nie obchodzi mnie, co imituje brzmienie 1176, a co vintage EQ. Nigdy nie będzie takie samo, to wiem na pewno. Kompresowanie i kompresowanie kompresji wtyczkami sprawia, że czujesz się torturowany muzyką. Nic nie oddycha, nie się nie porusza, nic nie jest otwarte"
Swoją drogą, ciekawe ile zapłacono temu wybitnemu realizatorowi za mówienie takich "bredni" prawda chłopaki? :)
Są też zdania przeciwstawne od znanych nazwisk.
Ostatnio na gearslutz dorwałem test LA2A vs UAD LA2A i momentalnie określiłem co jest brzmieniem hard a co soft. Także..
No i nie dziwne, bo to akurat nienajlepszy przykład. To, że LA2A w wersju UAD sam w sobie jest całkiem fajny, to jedna rzecz, a to, że im nie wyszło (a może nie chcieli?) takie brudne brzmienie, jak oryginale, to druga sprawa.
Re: EiS 4/2010 - przeciętny hardware/przeciętny software
Ok panowie, a po całej robocie "tylko na sprzęcie bo VST to dla głuchych" oddajecie pewnie całośc do Master&Servant gdzie się otwarcie przyznają że robią większość we wnętrzu kompa na tak znienawidzonych przez "wszystkowiedzących producentów" wtyczkach. Można poszukać wywiadu w archiwum EiS.
Naprawdę warto być conieco odpornym na marketingowy bełkot. Tak producentów hardware jak i software.
[addsig]
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej