A jak się odnosisz do pogłosów PCM vs 480L?
**********************
moim zdaniem:
- PCM96 - patrz test w EiS
- co do starszych PCM - znakomite w stostunku do wtyczek, dla mnie jest to ciagle produkt pro wysokiej klasy, o ukierunkowaniu na nieco inne zastosowania. Na pewno w kwestii samej obslugi PCM jest gorszy od 480L
Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu
Od początku to mówiłem, patrząc na ten Wasz sprzętowy onanizm.

******************************
My się "onanizujemy" sprzętem z wysokiej półki, Ty się onanizujesz byle czym. Jaka więc różnica?

Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu
My się "onanizujemy" sprzętem z wysokiej półki, Ty się onanizujesz byle czym. Jaka więc różnica?

**********************






Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu
Nie męczmy naszego teoretyka Piotra :) :) :) :) :)...
**********************
Masz rację. Pass
Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 03:57 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu
Przewrotnie powiem, że najbardziej naturalny jest ten pogłos z natury.
Grał ktoś w lesie, bo w kościele prędzej ?
Grał ktoś w lesie, bo w kościele prędzej ?
Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu
...Przewrotnie powiem, że najbardziej naturalny jest ten pogłos z natury.
Grał ktoś w lesie, bo w kościele prędzej ?...
**********************
Tyle ze najczesciej zupelnie niepraktyczy i nie nadajacy sie...
Grał ktoś w lesie, bo w kościele prędzej ?...
**********************
Tyle ze najczesciej zupelnie niepraktyczy i nie nadajacy sie...
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
- synEnglerta
- Posty:47
- Rejestracja:poniedziałek 05 sty 2009, 00:00
Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu
Moja subiektywna opinia - zwykłe bicie piany panowie... do muzyki dla głuchych (pop-dance) naprawdę wystarczy byle co - digitechy, rolandy, korgi, yamahy czy nawet zoomy albo nawet delay+eq. Niby po co lexicon uruchomił swą najniższą półkę jak nie do takich rzeczy? ...czy myślicie że inżynierowie z lexicona nie mają nic innego do roboty niż projektowanie algorytmów pod wokale do muzyki pop-dance, skoro rynek nasycony jest produktami wyżej wymienionych firm? nie profanujmy poważnego sprzętu, bo takie dywagacje miały by rację bytu w przypadku odnalezienia w archiwach zbyt "suchego" nagrania głosu Elli Fitzgerald czy Louisa Armstronga. W próbkach Unique to nie wokal brzmi dobrze tylko zabarwienie/nasycenie jakie daje tor nagrania, prawdopodobnie Neumann (bo zawsze daje rade gdy realizator głuchy i wokalista bez głosu, oczywiście mogę się mylić), a to już z racji samego dobrego podbarwienia wystarczy powielić/rozproszyć w czasie i przestrzeni byle czym, a będzie brzmieć poprawnie, jeśli zrobi się to umiejętnie oczywiście (kontrola rezonansu itp)...
Nie chce toczyć sporów personalnych, ani dyskusji o wyższości jednego stylu muzycznego nad innym, znam i darzę sympatią personalną ludzi którzy robią o wiele gorsze rzeczy niż Unique, na o wiele większą skale. tylko że ich profesjonalizm objawia się przede wszystkim tym, że sami potrafią to co robią nazwać po imieniu i to o wiele, wiele dosadniej niż Piotr, pozwolę sobie nie cytować. Profesjonalista nie dorabia filozofii tam gdzie jej nie ma, tyko robi swoje oszczędzając czas swój i klienta, w żadnym przypadku nie angażuje się emocjonalnie w sprawy czysto techniczne. Przecież w tej muzyce nie ma nic poza sprawami technicznymi, począwszy od kompozycji i wykonania po nagranie i mix.
Do Piotra - wina za stan rzeczy nie leży po stronie tych którzy uprawiają ziemniaki, tylko po stronie tych którzy przeanalizowali statystycznie na chłodno że to ziemniaczany kraj, blokują rynek i nic poza ziemniakami nie skupują, przekupują restauratorów żeby w swoich restauracjach podawali tylko potrawy z ziemniaka. Najwięcej jednak winy leży po stronie tej całej masy ludzi która na ten stan pokornie się godzi i nic innego poza ziemniakami nie je i nie kupuje, bo uwierzyła że nic innego nie istnieje. Steelcangoo wcześniej dobrze to ujął, marnujesz swój gniew i publicystyczny talent na tym forum.
teraz na temat:
Czy ktoś z panów miał okazję dłużej popracować z prawdziwą plate? chociażby EMT 140? to jest dopiero pogłos. Ja się tylko otarłem, ale wrażenie pozostało niezapomniane. Tak a propos, czy może ktoś się orientuje czy jakieś studio w Polsce tym dysponuje? jeśli nie EMT to jakąkolwiek płytą
Nie chce toczyć sporów personalnych, ani dyskusji o wyższości jednego stylu muzycznego nad innym, znam i darzę sympatią personalną ludzi którzy robią o wiele gorsze rzeczy niż Unique, na o wiele większą skale. tylko że ich profesjonalizm objawia się przede wszystkim tym, że sami potrafią to co robią nazwać po imieniu i to o wiele, wiele dosadniej niż Piotr, pozwolę sobie nie cytować. Profesjonalista nie dorabia filozofii tam gdzie jej nie ma, tyko robi swoje oszczędzając czas swój i klienta, w żadnym przypadku nie angażuje się emocjonalnie w sprawy czysto techniczne. Przecież w tej muzyce nie ma nic poza sprawami technicznymi, począwszy od kompozycji i wykonania po nagranie i mix.
Do Piotra - wina za stan rzeczy nie leży po stronie tych którzy uprawiają ziemniaki, tylko po stronie tych którzy przeanalizowali statystycznie na chłodno że to ziemniaczany kraj, blokują rynek i nic poza ziemniakami nie skupują, przekupują restauratorów żeby w swoich restauracjach podawali tylko potrawy z ziemniaka. Najwięcej jednak winy leży po stronie tej całej masy ludzi która na ten stan pokornie się godzi i nic innego poza ziemniakami nie je i nie kupuje, bo uwierzyła że nic innego nie istnieje. Steelcangoo wcześniej dobrze to ujął, marnujesz swój gniew i publicystyczny talent na tym forum.
teraz na temat:
Czy ktoś z panów miał okazję dłużej popracować z prawdziwą plate? chociażby EMT 140? to jest dopiero pogłos. Ja się tylko otarłem, ale wrażenie pozostało niezapomniane. Tak a propos, czy może ktoś się orientuje czy jakieś studio w Polsce tym dysponuje? jeśli nie EMT to jakąkolwiek płytą
Re: Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu
...Moja subiektywna opinia - zwykłe bicie piany panowie... do muzyki dla głuchych (pop-dance) naprawdę wystarczy byle co - digitechy, rolandy, korgi, yamahy czy nawet zoomy albo nawet delay+eq. Niby po co lexicon uruchomił swą najniższą półkę jak nie do takich rzeczy? ...czy myślicie że inżynierowie z lexicona nie mają nic innego do roboty niż projektowanie algorytmów pod wokale do muzyki pop-dance, skoro rynek nasycony jest produktami wyżej wymienionych firm?
Bledne rozumowanie - nie ta kolejnosc :)
Gdy lexicon mial powazne urzadzenia dawno w sprzedazy, to taki np. digitech ledwo wprowadzal sprzet klasy 256XL
Czy ktoś z panów miał okazję dłużej popracować z prawdziwą plate? chociażby EMT 140? to jest dopiero pogłos. Ja się tylko otarłem, ale wrażenie pozostało niezapomniane. Tak a propos, czy może ktoś się orientuje czy jakieś studio w Polsce tym dysponuje? jeśli nie EMT to jakąkolwiek płytą...
Ja. Nawet jedna z wtyczek byla robina w oparciu o analize egzemplarza EMT140, ktory znajdujduje sie w studio, gdzie pracuje :)
Inna sprawa, ze wiele ludzi nie zna brzmienia tej plyty i nie potrafi go nawet zidentyfikowac jako dobry i slynny poglos.
(--> wyszukiwarka - opisywalem, jak ludzie nie znajacy EMT140 po przesluchaniu sampli stwierdzali, ze to nieciekawa elmulacja elektroniczna ;) )
Bledne rozumowanie - nie ta kolejnosc :)
Gdy lexicon mial powazne urzadzenia dawno w sprzedazy, to taki np. digitech ledwo wprowadzal sprzet klasy 256XL
Czy ktoś z panów miał okazję dłużej popracować z prawdziwą plate? chociażby EMT 140? to jest dopiero pogłos. Ja się tylko otarłem, ale wrażenie pozostało niezapomniane. Tak a propos, czy może ktoś się orientuje czy jakieś studio w Polsce tym dysponuje? jeśli nie EMT to jakąkolwiek płytą...
Ja. Nawet jedna z wtyczek byla robina w oparciu o analize egzemplarza EMT140, ktory znajdujduje sie w studio, gdzie pracuje :)
Inna sprawa, ze wiele ludzi nie zna brzmienia tej plyty i nie potrafi go nawet zidentyfikowac jako dobry i slynny poglos.
(--> wyszukiwarka - opisywalem, jak ludzie nie znajacy EMT140 po przesluchaniu sampli stwierdzali, ze to nieciekawa elmulacja elektroniczna ;) )
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!