warstwy czy kompresja?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00
Re: warstwy czy kompresja?

Post autor: Zbynia » niedziela 15 sty 2012, 21:08

Zapytam tak - po co kompresujesz na koniec?brakuje ci czegoś w brzmieniu?kazda operacja ma jakis cel ale jesli kompresja ma coś pogorszyc to może nie kompresuj?


to zadna moda czy wymóg przecież


Awatar użytkownika
blanko
Posty:236
Rejestracja:poniedziałek 06 paź 2008, 00:00

Re: warstwy czy kompresja?

Post autor: blanko » niedziela 15 sty 2012, 22:15

...
Zapytam tak - po co kompresujesz na koniec?brakuje ci czegoś w brzmieniu?kazda operacja ma jakis cel ale jesli kompresja ma coś pogorszyc to może nie kompresuj?

to zadna moda czy wymóg przecież...
 


 


nie kompresuję na koniec. kompresuję tyko ślady lub ewentualnie grupy ale sumy nigdy. Na koniec zapinam tylko limiter - prawie jak kompresor ale jednak limiter :) No i przed limiterem jakiś korektor. A po to go zapinam bo nigdy nie jestem w stanie uzyskać podczas zabawy poziomu np -10dB rms. To niemożliwe. Tzn, ja tego nie potrafię i nawet nie dąże do tego bo to bez sensu. Ale wiem jedno, że z kompresorami przesadzałem. Głównie kompresowałem po to aby uzyskać jak "najcieplejsze", najgłębsze brzmienie. 


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: warstwy czy kompresja?

Post autor: DJOZD » poniedziałek 16 sty 2012, 09:25

Uogólniając. Każdy rodzaj czynności, niezależnie czy to jest kompresja, korekcja, balans, efekty, głośność, ma na celu osiągnięcie konkretnego efektu. I wzasadzie tylko świadome (czytaj: wiedzieć już przed ich użyciem jaki rezultat przyniosą) ich uzywanie prowadzi do zamierzonych efektów.  Nigdy nie używa się kompresji tylko pod hasłem "ocieplenia" lub "dodania dynamiki" .  Kompresja to przedewszystkim kontrola dynamiki, a to że niektore ślady kompresowane brzmią "cieplej", to tylko jeden z możliwych rezultatów.  Czasem kompresja może zniweczyć "ciepło" i "pulchność" śladu.  Dzwięk jest jak plastelina, a narzędzia jak ręce, reszta to już kwestia utworu.


ODPOWIEDZ