Jakie studia?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:
Re: Jakie studia?

Post autor: matiz » wtorek 20 gru 2011, 10:11

Odroznijmy wiedze i umiejetnosci od mozliwosci znalezienia pracy czy "zlecen". To pierwsze to oczywiste i konieczne, to drugie jak sie uda. W tym sensie studia na odpowiednim kierunku zawsze pomoga, bo obracamy sie w odpowiednim srodowisku, wsrod ludzi ktorzy ewentualnie kogos moga potrzebowac albo kogos komus, kto potrzebuje, polecic. Jezeli ktos mysli, ze na studiach sie nauczy biernie jak to na studiach u nas jest, to sie myli - mowimy tu o wyzszych studiach, gdzie ten, kto chce, sie nauczy, a kto nie chce, spokojnie sie przemknie, nie wiedzac co to polaczenie symetryczne. Poziom wiedzy studentow jest tak rozny, ze nie ma mozliwosci, zeby zajecia daly wszystkim potrzebna im wiedze - polowa sie nudzi, polowa w ogole nie kuma...


Awatar użytkownika
ptaku
Posty:10
Rejestracja:poniedziałek 12 gru 2011, 00:00

Re: Jakie studia?

Post autor: ptaku » sobota 14 sty 2012, 13:33

dobra a wracając do tematu czy ktoś mi powie jaka jest różnica pomiędzy tymi dwoma kierunkami? Akustyką i inżynierią dźwięku ?
niby na stronie wydziału jest coś tam napisane ale ja nie do końca rozumiem a szczególnie  że siatka godzin jest bardzo podobna.


oto adres do strony wydziału:
http://www.weka.pwr.wroc.pl/elektronika_i_telekomunikacja,41.dhtml
 


Awatar użytkownika
black.white
Posty:1
Rejestracja:czwartek 09 lut 2012, 00:00

Re: Jakie studia?

Post autor: black.white » czwartek 09 lut 2012, 11:20

...
dobra a wracając do tematu czy ktoś mi powie jaka jest różnica pomiędzy tymi dwoma kierunkami? Akustyką i inżynierią dźwięku ?
niby na stronie wydziału jest coś tam napisane ale ja nie do końca rozumiem a szczególnie  że siatka godzin jest bardzo podobna.

oto adres do strony wydziału:
http://www.weka.pwr.wroc.pl/elektronika_i_telekomunikacja,41.dhtml
 ...


Czołgiem!

Z założenia - akustyka i inżynieria dżwięku zajmują się raczej techniczą stroną dźwięku - wygłuszaniem pomieszczeń, wyciszaniem sprzętu agd, projektowaniem systemów nagłośnieniowych i wszystkim innych związanych z dźwiękiem z fizycznego punktu widzenia.

Reżyser dżwięku powinien ponadto wiedzieć jak działa muzyka - tzn rozumieć jak balans częstotliwości wpływa na odbiór dźwięku, jak przy pomocy muzyki budować nastrój np. w filmie, jak etc. Reżyser dżwięku musi być i humanistą i umysłem ścisłym i muzyiem w jednym.

A jak jest w praktyce? Studia Ci nic nie dadzą. Tzn, wiele Cię nauczą, ale po akustyce można zapewne być reżyserem dźwięku przy produkcjach filmowych, a po reżyserii dźwięku projektować studia nagraniowe i sale widowiskowe. To co studiujesz, a to, co będziesz robił potem w życiu to dwie zupełnieinne sprawy - to dośc specyficzny biznes gdzie liczy się to co umiesz i Twoje zdobyte umiejętności i doświadczenie, a nie to co masz napisane na papierku o który walczyłeś 3 czy 5 lat.



Własnie zastanawiam sie gdzie iść na studia. Rozważam UK (LIPA, SALFORD), ale nie ciągnie mnie za bardzo za granicę (lubie Polskę, mimo wszystko wolę muzykę, a tutejszy biznes nie jest jeszze aż tak potwornie zarżnięty komerchą) więc rozważam Poznań (UAM), Wrocek i Kraków. Warszawę odrzucam na wstępnie, bo nie dość, że nie mam szkoły muzycznej to jeszcze słyszałem, że jeśli chodzi o reżyserię dźwięku to szkoła ma prestiż, ale niedużo nauczy.

Poznań podobno ostatnio zrobił zakupy i mają bardzo dobry sprzęt.

A co do Krakowa i Wrocka - nie wiem. Ciągnie mnie do Krakowa - więcej studiów nagraniowych, firm, muzyków - kulturana stolica Polski, wiadomo. Ale to 'tylko' akustyka, nie?

Strasznie zależy mi na opinii ludzi którzy tam studiują/studiowali. Ciekaw jestem jak to wygląda w praktyce - jak jest z uciążliwością, atmosferą, podejściem do człowieka. Mogę studiować i akustykę, byle bym miał poczucie że ktoś CHCE mnie czegoś nauczyć, a nie robi mi ŁĄCHĘ (jak na większości uczelni w Polsce).

A co do SAE - LUDZIE TRZYMAJCIE SIE Z DALEKA! Opinia najbardziej trafna: Przez czas kursu bedziesz mógł pobawić się sprzętem którego już nigdy wiecej na oczy nie zobaczysz. Serio, nikt z tamtejszych tego nie poleca i nikt na SAE dobrze nie wyszedł.

Zdrowia, ludziska.


ODPOWIEDZ