Fender Rhodes - nagrywanie

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Andys52
Posty:37
Rejestracja:wtorek 02 gru 2008, 00:00
Re: Fender Rhodes - nagrywanie

Post autor: Andys52 » wtorek 27 wrz 2011, 17:37

...ja, oprócz tego, o czym pisali Koledzy słyszę tam jeszcze coś w stylu bitcrushera :) ... 


No bez jaj...Smile


W latach 70-tych ?


Awatar użytkownika
delorjan
Posty:408
Rejestracja:wtorek 26 kwie 2005, 00:00

Re: Fender Rhodes - nagrywanie

Post autor: delorjan » wtorek 27 wrz 2011, 22:25

"coś w stylu" znaczy dla mnie, że uzyskany jest efekt podobny do tego, o którym pisałem :)

Oda
Posty:18
Rejestracja:sobota 17 wrz 2011, 00:00

Re: Fender Rhodes - nagrywanie

Post autor: Oda » środa 28 wrz 2011, 11:25

no tak


ale co to za przester?


rhodes pod normalnym przestem brzmi inaczej


a to co się dzieje z brzmieniem pod sam koniec?


Oda
Posty:18
Rejestracja:sobota 17 wrz 2011, 00:00

Re: Fender Rhodes - nagrywanie

Post autor: Oda » środa 28 wrz 2011, 11:56

jest jeszcze coś co wprowadza jakiś detune i słychać że to jest kontrolowane, bo jest żandko i tylko na końcówkach nut - wtedy kiedy trzeba - tak że stanowi ozdobnik w niektórych miejscach a nie jest nałożone na całość


nie wiem co to za sprzęt, może jakiś rozbudowany chorus, a może część tej tajemniczej aparatury która kryje się za tym rzesterem


 


szukałem wideo z tego nagrania, ale znalazłem tylko z innych roczników, może ktoś z Was ma dostęp do jakiś sekretnych złoży filmików, albo lepsze metody szukania?


MrExplosion
Posty:471
Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Fender Rhodes - nagrywanie

Post autor: MrExplosion » środa 28 wrz 2011, 12:06

Na głośnikach laptopa słucham więc pewien nie jestem, ale brzmi jak wah, fuzzface i octavia. Na końcu brzmi jak overdrive, więc albo jest to rozkręcony piec lampowy (i wyłączona reszta efektów) albo lekko sciszone wyjście z rhodesa (wtedy fuzzface zaczyna dawać mniejszy i bardziej dynamiczny przester, taki w stylu overdrive właśnie)

Oda
Posty:18
Rejestracja:sobota 17 wrz 2011, 00:00

Re: Fender Rhodes - nagrywanie

Post autor: Oda » piątek 30 wrz 2011, 04:02

no nie wiem, przesłuchiwałem w necie nagrania z rhodesem na fuzzface i w sumie fuzz brzmi jak fuzz, to w ogóle nie to, chyba że jest jakiś inny który robi takie rzeczy, a go nie znalazłem, ale nie sądzę żeby to było takie proste. Wydaje mi się że raczej ogarniam brzmienia takich  przesterów i efektów, a brzmienie z tego spanish key jest dla mnie całkowicie niezidentyfikowane i nie kojaży mi się z żadnym znanym mi do tej pory sprzętem. Znam też  brzmienie prawdziwego rhodesa i w tym spanish keyu doskonale słychać że to rhodes ze wszystkimi swoimi smaczkami, tylko w zupełnie innym wydaniu, a fuzz na rhodesie dużo nie różni się od np fuzza na gitarze czy czym kolwiek


Oda
Posty:18
Rejestracja:sobota 17 wrz 2011, 00:00

Re: Fender Rhodes - nagrywanie

Post autor: Oda » piątek 30 wrz 2011, 04:05

...octavia (czym kolwiek jest) nie miałem czasu sprawdzić, no a wah wah słychać wyraźnie


a skąd taki detune?


Andys52
Posty:37
Rejestracja:wtorek 02 gru 2008, 00:00

Re: Fender Rhodes - nagrywanie

Post autor: Andys52 » piątek 30 wrz 2011, 17:29

...
...octavia (czym kolwiek jest) nie miałem czasu sprawdzić, no a wah wah słychać wyraźnie

a skąd taki detune?
...
 


Typuję Ring Modulator, ze słuchu (bo na żywo nie widziałem by był włączony w tor Rhodesa)


ODPOWIEDZ