Clavia Nord Electro 3

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00
Re: Clavia Nord Electro 3

Post autor: preceli » sobota 20 gru 2008, 14:59

...Tak tylko żeby sprostować (już na koniec). Nie chce się spierać o to co lepsze. Hammond to hammond. Sam się długo biłem z myślami czy nie wziąć XK1. Nord3 to po prostu świetny instrument sceniczny, który ma więcej brzmien niż XK1.(jest tez lżejszy, co ma niekiedy spore znaczenie - zwłaszcza jak się często gra). Każda z barw oferowanych przez norda jest po prostu dobra (sety typowo hammondowe na pewno da się na niej ugrać z dużym powodzeniem - do tego dochodzą świetne rhodesy i clavinet). Do tego instrument ma dobre przełożenie jakości na cenę. tyle...

Toż nikt tego nie neguje.

...P.S. Może więc tajemnicą najlepszych hammondzistów jest po prostu pitch bend? ...

E... tam.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Marceli
Posty:163
Rejestracja:czwartek 30 paź 2003, 00:00

Re: Clavia Nord Electro 3

Post autor: Marceli » sobota 20 gru 2008, 18:19

(...)
Ważne, że mozna obsługiwać tego pitcha nie używając rąk. (...)
**********************

Mamy wiec do czyniena z pitchbendem sterowanym.... nogą...

I to spod spodu instrumentu....

Moze jednak jakies zdjecie? Strona producenta milczy na ten temat.

M.

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Clavia Nord Electro 3

Post autor: Pan_Jabu » sobota 20 gru 2008, 19:14

Panowie, może byście wytłumaczyli biednemu amatorowi, o co chodzi z tym pitchbendem w Electro 3, bo nic nie czaję?


Pająk
Posty:175
Rejestracja:wtorek 01 maja 2007, 00:00

Re: Clavia Nord Electro 3

Post autor: Pająk » sobota 20 gru 2008, 23:49


........Nord3 to po prostu świetny instrument sceniczny.....

**********************

Na scenie potrzebny jest instrument który pozwala zmienić barwy bez słyszalnej przerwy . Nord tego nie ma!
Poza tym fortepian to porażka!

stg
Posty:71
Rejestracja:poniedziałek 26 lis 2007, 00:00

Re: Clavia Nord Electro 3

Post autor: stg » sobota 20 gru 2008, 23:59

...Panowie, może byście wytłumaczyli biednemu amatorowi, o co chodzi z tym pitchbendem w Electro 3, bo nic nie czaję?

...
**********************
Cholera, chyba mój zart - mimo że dosyć niewybredny - był za bardzo abstrakcyjy Pomysł z pitchem w nord3 wydał mi się dosyć zabawy, dlatego pozwoliłem sobie na niewinny żarcik. "patrzcie jaka ta clavia superancka, nie dość że zrobili taki ekstra czerwony instrument, to jeszcze, na przekór wszystkim niedowiarkom zamontowali tam pitcha. I to wcale nie zwyczajnego". W mojej fantazji, owym pitchem nie steruje się ani ręką ani nogą - wszak zamontowany jest "pod klawiaturą na samym środku". Czym się go obsługuje dopowiedzcie sobie sami. W koncu na poważnym forum nie wypada takich kwestii ujmować dosłownie....
Humor dosyć absurdalny, ale chyba nie bardziej niż dyskutowana przez nas kwestia używania pitcha w hammondzie. Sorka za zamieszanie, mam nadzieje, że nikt nie poczul się urażony.

P.S. Nie przejmujcie się. Nawet bez pitcha Clavia daje radę!

pozdrawiam!

stg
Posty:71
Rejestracja:poniedziałek 26 lis 2007, 00:00

Re: Clavia Nord Electro 3

Post autor: stg » niedziela 21 gru 2008, 00:05

Na scenie potrzebny jest instrument który pozwala zmienić barwy bez słyszalnej przerwy . Nord tego nie ma!
**********************
To prawda.choć bym tak bardzo z tym nie przesadzał. W koncu Bóg dał nam pauzy. Jakoś można się wyrobić ze zmianą brzmienia.

**********************
Poza tym fortepian to porażka!...
**********************

Słyszałem kilka gorszych fortepianów. Nie jest to jakieś marzenie, ale "porażka" to chyba trochę za mocno powiedziane. Zresztą fortepian nigdy nie był przez Clavię uznawany za "flagowy" instrument.

Pająk
Posty:175
Rejestracja:wtorek 01 maja 2007, 00:00

Re: Clavia Nord Electro 3

Post autor: Pająk » niedziela 21 gru 2008, 02:33


Słyszałem kilka gorszych fortepianów. Nie jest to jakieś marzenie, ale "porażka" to chyba trochę za mocno powiedziane. Zresztą fortepian nigdy nie był przez Clavię uznawany za "flagowy" instrument. ...
**********************
Tylko że flagowy model Clavii Nord Stage zdobywa nagrody jako Best Stage Piano a najlepsze są w nim Hammondy....
W dzisiejszych czasach na porządku dziennym powinna być możliwość przytrzymania brzmienia pedałem sustain i zmiana na inne brzmienie bez zaniku dotychczasowego i aktywowanie następnego przez uderzenie w klawisze. Mój klawisz z 1992 roku już to posiada....

Awatar użytkownika
pandaniel
Posty:5
Rejestracja:środa 13 sie 2008, 00:00

Re: Clavia Nord Electro 3

Post autor: pandaniel » niedziela 21 gru 2008, 02:53

kilka dni temu dowiedzialem sie o tym nowym modelu. no nie powiem, nieco bylem zly, tymbardziej ze we wrzesniu zakupilem electro2. a z checia wykorzystalbym pokladowy reverb.

stg
Posty:71
Rejestracja:poniedziałek 26 lis 2007, 00:00

Re: Clavia Nord Electro 3

Post autor: stg » niedziela 21 gru 2008, 12:45

...kilka dni temu dowiedzialem sie o tym nowym modelu. no nie powiem, nieco bylem zly, tymbardziej ze we wrzesniu zakupilem electro2. a z checia wykorzystalbym pokladowy reverb....
**********************
rozumiem cie. tez prawie kupiłem 2. Szczerze mówiąc to nawet złożyłem zamówienie myśląc ze dostanę electro2, a przywieźli mi 3 I to w cenie jak za dwójkę! Jakby kogoś interesowało, to mogę podać namiary na tego sprzedawcę na priv.

Awatar użytkownika
kocuros
Posty:149
Rejestracja:czwartek 09 sie 2007, 00:00

Re: Clavia Nord Electro 3

Post autor: kocuros » niedziela 21 gru 2008, 14:28


Tylko że flagowy model Clavii Nord Stage zdobywa nagrody jako Best Stage Piano a najlepsze są w nim Hammondy....
W dzisiejszych czasach na porządku dziennym powinna być możliwość przytrzymania brzmienia pedałem sustain i zmiana na inne brzmienie bez zaniku dotychczasowego i aktywowanie następnego przez uderzenie w klawisze. Mój klawisz z 1992 roku już to posiada.......
**********************
Całkowicie się Pająk z Tobą zgadzam...no może z wyjatkiem tego , że piano w NS to"porażka" ... ,ale faktycznie od "Best stage pian'a" można chyba w tej kwestii dużo wiecej wymagać...
A jaki Ty masz parapet?
Jestem nauczycielem muzyki

ODPOWIEDZ