Kto jedzie na targi do Krakowa??

[kemot]

No i dlatego właśnie wziąłem md. Teraz mogę sobie na spokojnie wysłuchać nagrań. Co prawda mam md bez pcm, ale jednak coś tam się usłyszeć da. W Audiostacji nie robili problemów z wypięciem ich słuchawek i wpięciem swojego sprzętu i mam już własne próbki Nort Stage i Plugiatora

[JankoMuzykant]

Brakuje wielkich - czyli Yamahy i Rolanda. Korg jest szczątkowo, ale osobiście mi nie podchodzi (zawiodłem się na M3 macając go przy okazji po raz pierwszy). Kurzweil nieco się wystawił, ale nie do końca. Można było pomacać trójkę - fajny klawisz, fajne brzmienia, jak to top Kurzweila. Zresztą oni wszystko mają bardzo grywalne. Natomiast o ile ciężkie klawiatury są poprawne, to lekkie są chyba najlepsze. Były Nordy (przy okazji - dlaczego nie ma norda piano z synth, bez organów, sześciooktawowego?) Stage wersja 2 pewnie jest i fajna, ale marne słuchawki nie pozwoliły tego ocenić. Bardzo smaczny był kącik ze starociami - Seventy three, Wurlitzer, Moogi, Jupiter, Polisyx... część tego mogłem dotknąć po raz pierwszy w życiu. Elpiana trochę już wygrane mechanicznie, ale co oryginał, to oryginał...
Wniosek - klawiszowcom trochę poskąpiono, aczkolwiek jest się czym bawić. Wniosek drugi - klawiaturka rolanda 700sx, którą posiadam rozwala każdą klawiaturę z targów, co mnie bardzo osobiście cieszy :)
A tu mała pamiątka:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/targi.jpg
[addsig]

[Velu]

Rzeczywiście rolanda i yamahy właściwie nie było. Gdzieś tam stał jakiś G6 ale to nie u dystrybutora tylko na jakimś "cudzym" stanowisku chyba raczej nie do pogrania. macałem tego korga M3 również po raz pierwszy w życiu i też mnie nie powalił - nic nowego od czasów zamierzchłych - poprawiają trochę jakość brzmień ale charakter ten sam od lat - nazbyt ograny. Na pewno nie zamieniłbym mojej XS6 na M3....




[addsig]

[Pan_Jabu]

...nie było Gracjana Roztockiego.

Łeeee, nie było?

To przestaję żałować że choroba nie pozwoliła mi się wybrać...

[bean]

Generalnie szału nie ma, byłem pierwszy raz, spotkałem znajomych ludzi, serdecznie pozdrowienia dla EiS!

Oczywiście super sprawą jest (jak dla mnie) pogranie na Nordach, DSI czy sprzetach od chłopaków z MusicToolz. Fajnie było też podotykać midasy i pobawić się w DJ na wysokiej klasy sprzęcie. W sumie pozytyw ale faktycznie jak dla mnie - miłośnika klawiszy i elektroniki - 1,5h i to wszystko:)

[oLuckyLuck]

Dla mnie bomba ! Jako że mam farta bo mieszkam w Krakowie to nie wypadało nie pójść 3 razy ;) Tak więc, byłem w każdym dniu :) Dziwne było to że dużo ludzi stwierdziło, że właśnie w sobotę najmniej ludu :)

Generalnie super ludzie, więcej takich imprez :)

[cristo]

ja to malutki jestem.... szukam szerzej (w sensie gitarki i drum) plus wizualizacja, ale co "janko muzykant" napisał wyżej, to w klawiszach max sentencja... dokładny i nieprzejechany opis.. tak było i mało co do tego można dopisać...
oby wsie recenzje były równie rzetelne....
tylko to piwo z sokiem na zdjęciu....:( zero inspiracji po owym... ale nie po to zacne targi....
pozdrawiam
akolita
k.
ps. też jechałem bez ustalonego noclegu... dało się... lud tu szczery i nawet jak sam nie może, to poleci :)... miło... pozdrawiam krakusów...
k.

[smiechu]

Rzeczywiscie spodziewalem sie ze bedzie troche wiecej tego... moj wyjazd z zalozenia byl czysto rekreacyjny, wiec nie moge powiedziec ze sie zawiodlem bo i pokogoda dopisala, a same targi byly przyzwoite jak na nasze "polskie" warunki...

[stevelukather]

...Rzeczywiscie spodziewalem sie ze bedzie troche wiecej tego... moj wyjazd z zalozenia byl czysto rekreacyjny, wiec nie moge powiedziec ze sie zawiodlem bo i pokogoda dopisala, a same targi byly przyzwoite jak na nasze "polskie" warunki......
**********************
Jedyna wada bylo to,ze AudioTech i wszystkie firmy ze sprzetem studyjnym byly na glownej hali,rok temu byly tam gdzie teraz byla recepcja,bylo ciszej i nawet mozna bylo posluchac porzadnie czegos a teraz nawet nie mozna bylo pogadac,takie larmo bylo,Krzysiu Rudnicki prawie stracil glos.Wydaje mi sie,ze te graty trzeba miec w cichszym miejscu.Podejrzewam,ze glownym atutem duzej hali w tym roku byla dla wszystkich wieksza liczba odwiedzajacych,co za tym idzie moze wiecej sprzedanych klockow.Coz biznes is biznes.Ale ogolnie fajnie,kumpel stwierdzil jeszcze,ze te targi sa lepsze niz Messe w Frankfurcie pod jednym wzgledem,mase pieknych kobiet,a w Niemczech to niestety za krowami sie czlowiek oglada.jako ze ladniejsze........
[addsig]

[smiechu]

Ale ogolnie fajnie,kumpel stwierdzil jeszcze,ze te targi sa lepsze niz Messe w Frankfurcie pod jednym wzgledem,mase pieknych kobiet,a w Niemczech to niestety za krowami sie czlowiek oglada.jako ze ladniejsze........
**********************
Gorzej jak tych pieknych pań sie o cos pytałes bo to byla jedyna osoba na stoisku wtedy sie jaja zawycznaly