Lodówka zakłóca działanie FireWire

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00
Re: Lodówka zakłóca działanie FireWire

Post autor: smiechu » niedziela 24 sie 2008, 00:13

Witam i mam podobny problem ale z USB.Połączenie klawisza bezposrednio przez USB z laptopem jest przerywane z chwila uruchamiania sie lodówki.Lodówka jest stara ale dopóki jej nie wymienie szukam jakiegos rozwiazania.Wiem ze napewno powoduje zakłucenia w sieci (wzmacniacz trzaska).Moze kondensator sie zepsuł.moze listwa nie wiem moze jest jakas rada Prosze o pomoc...
**********************
A moze po prostu zasilacz w kompie jest juz walniety lub za slaby... i skok napiecia w sieci powoduje ze i jemu cos sie dzieje... jesli to stary komp (pow 2 lat) to jest to bardzo prawdopodobne... jesli nowy... to odsylam do owego tematu...

DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Lodówka zakłóca działanie FireWire

Post autor: DZ1 » niedziela 24 sie 2008, 22:36

A zastosowanie zasilania symetrycznego m.in. eliminuje konieczność stosowania końdensatora wyjściowego w urządzeniu...
...
**********************
Jesli chodzi o koncówki mocy to TAK natomiast we wzmacniaczach napieciowych jest to akurat najmniej wazne (ale i tak stosuje sie kondensatory wyjsciowe jak i wejsciowe 'na wszelki wypadek' w układach zasilanych symetrycznie; wiem cos o tym bo 'popełniłem' w swoim zyciu nie jedna koncówke mocy czy rozne wzmacniacze napieciowe oparte najczejsciej o OPAMP'y; np, korektory, preampy, mixery...)

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Lodówka zakłóca działanie FireWire

Post autor: Zbynia » niedziela 24 sie 2008, 22:40

każdy zasilacz impulsowy jest czuły na skoki napięcia trzaski i inny syf z sieci.....niestety
wymiana nic nie pomoże

greengo
Posty:196
Rejestracja:poniedziałek 08 sty 2007, 00:00

Re: Lodówka zakłóca działanie FireWire

Post autor: greengo » poniedziałek 25 sie 2008, 03:40

Jesli chodzi o koncówki mocy to TAK natomiast we wzmacniaczach napieciowych jest to akurat najmniej wazne (ale i tak stosuje sie kondensatory wyjsciowe jak i wejsciowe 'na wszelki wypadek' w układach zasilanych symetrycznie; wiem cos o tym bo 'popełniłem' w swoim zyciu nie jedna koncówke mocy czy rozne wzmacniacze napieciowe oparte najczejsciej o OPAMP'y; np, korektory, preampy, mixery...)...
**********************
W elektronice 'na wszelki wypadek' to się co najwyżej stosuje bezpiecznik. Montując coś wypadałoby wiedzieć jak to też działa...
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
_marek
Posty:150
Rejestracja:wtorek 27 mar 2007, 00:00

Re: Lodówka zakłóca działanie FireWire

Post autor: _marek » poniedziałek 25 sie 2008, 21:46

zasada działania upsa jest taka że izoluje od linni zasilających czyszcząc dopływający prąd i zabezpieczając przed spadkami
petla mas NIE POWODUJE spadków napięcia i restartowania urządzeń
**********************
Jesli mnie pamięć nie myli, to UPS filtruje, prostuje i stabilizuje, nastepnie formuje nową sinusoidę za pomocą falownika. rzecz w tym, że tanie modele zamiast sonusoidy generują nawet trójkąt...

DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Lodówka zakłóca działanie FireWire

Post autor: DZ1 » środa 27 sie 2008, 01:22

...Jesli chodzi o koncówki mocy to TAK natomiast we wzmacniaczach napieciowych jest to akurat najmniej wazne (ale i tak stosuje sie kondensatory wyjsciowe jak i wejsciowe 'na wszelki wypadek' w układach zasilanych symetrycznie; wiem cos o tym bo 'popełniłem' w swoim zyciu nie jedna koncówke mocy czy rozne wzmacniacze napieciowe oparte najczejsciej o OPAMP'y; np, korektory, preampy, mixery...)...
**********************
W elektronice 'na wszelki wypadek' to się co najwyżej stosuje bezpiecznik. Montując coś wypadałoby wiedzieć jak to też działa...
Pozdrawiam....
**********************
Wypowiadajac sie na jakis temat tez wypadałby najpierw zorientowac sie w temacie....

Kondensator szeregowy (najczesciej 0,47uF....10uF) właczony w tor audio jakiegokolwiek układu analogowego na wejsciu bądź wyjsciu słuzy przedewszystkim do dociecia pradu stałego:

1.Na wejsciu - 'WSZELKI WYPADEK 1'.

Wiesz co mogło by sie stac z układem GDYBY dostało sie napiecie stałe na jego wejscie wraz z sygnałem audio z innego urzadzenia gdyby nie było kondensatora odcinajacego napiecie stałe???
Zdajesz sobie sprawe z tego co wyprawiałby np kompresor z sygnałem audio ze składowa stałą??? (znasz wogle zasade działania/budowe kompresora)???
Wiesz dlaczego sygnał audio niepowinien miec składowej stałej przed obróbką (a jezeli ma to czemu sie ją zdejmuje)???

2.Na wyjsciu układu - 'WSZELKI WYPADEK' 2.

Układy zasilane niesymetrycznie na wyjsciu mają połowe napiecia zasilajacego czyli jesli zasilamy układ np +12V to na wyjsciu (powiedzmy OPAMP'a jesli wystepuje w układzie) istnieje potencjał +6V (w przyblizeniu) wzgledem GND. Kondensator 'odcinajacy' stosuje sie na wyjsciu takiego układu po to zeby DC 'niewydostawało sie' z danego urzadzenia w którym ten układ pracuje. OK, tu sprawa jest jasna.
Jesli natomiast układ zasilany jest symetrycznie powiedzmy +/-12V to na wyjsciu wytepuje 0V wzgledem masy, ALE.... czy napewno? Trzeba pamietac ze kazdy OPAMP ma jakies napiecie niezrównowazenia. Nawet jesli zbudujesz układ na elementach dyskretnych i idealnie wyregulujesz 0V na wyjsiu to i tak to 0V długo tam nie pobedzie bo napiecie niezrównowazenia jest zalezne od temperatury. Pozatym zasilanie nigdy nie bedzie równe idealnie +12 i -12V (tolerancja elementów, temperatura) a to tez powoduje jakis potencjał na wyjsciu układu.
Wiec GDYBY niebyło kondensatora na wyjsciu i takie napiecie niezrównowazenia dostałoby sie na wejsie kolejnego urzadzenia np kompresora który tez niemiałby kondensatora na wejsciu to pomimo tego ze oba urzadzenia miałyby zasilanie symetryczne, z sygnałem audio działo by sie to co pkt 1 (jesli wiesz o czym mowa).
Kondensator wyjsciowy chroni takze układ przed napieciem stałym które MOGŁOBY pojawic sie GDYBY np kolejne urzadzenie z jakichs przyczyn (np awaria) było zródłem napiecia stałego.

To są własnie te 'WSZELKIE WYPADKI' dla których ZAWSZE stosuje sie kondensatory odcinajace DC na wyjsciu/wejsciu w układuch zasilanych nawet napieciem symetrycznym. Tutaj chodzi tylko o bezpieczna i nie zakłóconą prace układów w danym, poprzedzajacym i kolejnym urządzeniu.

Ponadto kondensator szeregowy wejsciowy wraz z równoległą impedancją która występuje po nim (czyli Z wejsciowa np OPAMP i R rezystora włączonego miedzy wejscie OPAMP a GND) tworza filtr górnoprzepustowy o czestotliwosci zaleznej od pojemnosci kondensatora i impedancji wejsciowej układu. Dzieki temu mozemy dowolnie kształtowac pasmo przenoszenia danego urzadzenia od dołu (np. od 20Hz....).
Noi znów: GDYBY nie było tego kondensatora (i wyjsciowego takze) pasmp przenoszenia zaczynało by sie od 0Hz.... Ale po co to komus? Wiecej szkody niz pozytku...
Wtedy takie urzadzenie byłoby zdolne przenosic sygnały stałoprądowe..... <- to wyniaka z tego co napisałem wyzej wiec nie bede sie powtarzał...

P.S. Jesli nie zrozumiałes dokładnie tego co napisałem (a napisałem bardzo obrazowo dlatego obszernie) i nieznasz odpowiedzi na w/w moje pytania proponuje przestudiowac podstawy elektroniki audio, pozniej polutowac troszke, pozniej posłuchac efektów swojej pracy, poeksperymentowac, a dopiero potem wypowiadac sie w tym temacie na forum bo to są naprawde 'podstawy podstaw' elektroniki analogowej audio jesli mowimy o prawdziwym projektowaniu układów a nie składaniu gotowych zestawów do samodzielnego montazu.

Pozdrawiam.

DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Lodówka zakłóca działanie FireWire

Post autor: DZ1 » środa 27 sie 2008, 01:32

Jesli mnie pamięć nie myli, to UPS filtruje, prostuje i stabilizuje, nastepnie formuje nową sinusoidę za pomocą falownika. rzecz w tym, że tanie modele zamiast sonusoidy generują nawet trójkąt......
**********************
Zgadza sie ale z tym trójkatem to przesadziłes troche.
Im tanszy/gorszy UPS tym mniej 'schodków' ma sinusoida a co za tym idzie są one wieksze. Powstaje specyficzny przebieg. Mowiąc obrazowo i z duzym przyblizeniem to jest cos podobnego do tego co dzieje sie w prztetworniku D/A z sygnałem cyfrowym audio gdy jest on zamienainy na anologowy.

greengo
Posty:196
Rejestracja:poniedziałek 08 sty 2007, 00:00

Re: Lodówka zakłóca działanie FireWire

Post autor: greengo » środa 27 sie 2008, 06:01

Wypowiadajac sie na jakis temat tez wypadałby najpierw zorientowac sie w temacie....

Kondensator szeregowy (najczesciej 0,47uF....10uF) właczony w tor audio jakiegokolwiek układu analogowego na wejsciu bądź wyjsciu słuzy przedewszystkim do dociecia pradu stałego:

1.Na wejsciu - 'WSZELKI WYPADEK 1'.

Wiesz co mogło by sie stac z układem GDYBY dostało sie napiecie stałe na jego wejscie wraz z sygnałem audio z innego urzadzenia gdyby nie było kondensatora odcinajacego napiecie stałe???
Zdajesz sobie sprawe z tego co wyprawiałby np kompresor z sygnałem audio ze składowa stałą??? (znasz wogle zasade działania/budowe kompresora)???
Wiesz dlaczego sygnał audio niepowinien miec składowej stałej przed obróbką (a jezeli ma to czemu sie ją zdejmuje)???

2.Na wyjsciu układu - 'WSZELKI WYPADEK' 2.

Układy zasilane niesymetrycznie na wyjsciu mają połowe napiecia zasilajacego czyli jesli zasilamy układ np +12V to na wyjsciu (powiedzmy OPAMP'a jesli wystepuje w układzie) istnieje potencjał +6V (w przyblizeniu) wzgledem GND. Kondensator 'odcinajacy' stosuje sie na wyjsciu takiego układu po to zeby DC 'niewydostawało sie' z danego urzadzenia w którym ten układ pracuje. OK, tu sprawa jest jasna.
Jesli natomiast układ zasilany jest symetrycznie powiedzmy +/-12V to na wyjsciu wytepuje 0V wzgledem masy, ALE.... czy napewno? Trzeba pamietac ze kazdy OPAMP ma jakies napiecie niezrównowazenia. Nawet jesli zbudujesz układ na elementach dyskretnych i idealnie wyregulujesz 0V na wyjsiu to i tak to 0V długo tam nie pobedzie bo napiecie niezrównowazenia jest zalezne od temperatury. Pozatym zasilanie nigdy nie bedzie równe idealnie +12 i -12V (tolerancja elementów, temperatura) a to tez powoduje jakis potencjał na wyjsciu układu.
Wiec GDYBY niebyło kondensatora na wyjsciu i takie napiecie niezrównowazenia dostałoby sie na wejsie kolejnego urzadzenia np kompresora który tez niemiałby kondensatora na wejsciu to pomimo tego ze oba urzadzenia miałyby zasilanie symetryczne, z sygnałem audio działo by sie to co pkt 1 (jesli wiesz o czym mowa).
Kondensator wyjsciowy chroni takze układ przed napieciem stałym które MOGŁOBY pojawic sie GDYBY np kolejne urzadzenie z jakichs przyczyn (np awaria) było zródłem napiecia stałego.

To są własnie te 'WSZELKIE WYPADKI' dla których ZAWSZE stosuje sie kondensatory odcinajace DC na wyjsciu/wejsciu w układuch zasilanych nawet napieciem symetrycznym. Tutaj chodzi tylko o bezpieczna i nie zakłóconą prace układów w danym, poprzedzajacym i kolejnym urządzeniu.

Ponadto kondensator szeregowy wejsciowy wraz z równoległą impedancją która występuje po nim (czyli Z wejsciowa np OPAMP i R rezystora włączonego miedzy wejscie OPAMP a GND) tworza filtr górnoprzepustowy o czestotliwosci zaleznej od pojemnosci kondensatora i impedancji wejsciowej układu. Dzieki temu mozemy dowolnie kształtowac pasmo przenoszenia danego urzadzenia od dołu (np. od 20Hz....).
Noi znów: GDYBY nie było tego kondensatora (i wyjsciowego takze) pasmp przenoszenia zaczynało by sie od 0Hz.... Ale po co to komus? Wiecej szkody niz pozytku...
Wtedy takie urzadzenie byłoby zdolne przenosic sygnały stałoprądowe..... <- to wyniaka z tego co napisałem wyzej wiec nie bede sie powtarzał...

P.S. Jesli nie zrozumiałes dokładnie tego co napisałem (a napisałem bardzo obrazowo dlatego obszernie) i nieznasz odpowiedzi na w/w moje pytania proponuje przestudiowac podstawy elektroniki audio, pozniej polutowac troszke, pozniej posłuchac efektów swojej pracy, poeksperymentowac, a dopiero potem wypowiadac sie w tym temacie na forum bo to są naprawde 'podstawy podstaw' elektroniki analogowej audio jesli mowimy o prawdziwym projektowaniu układów a nie składaniu gotowych zestawów do samodzielnego montazu.

Pozdrawiam.
...
**********************
Nic odkrywczego nie napisałeś. Zastosowanie kondensatora, o którym tu piszesz nie jest na wszelki wypadek tylko ma określone zadanie w układzie. Chyba, że tak rozumujemy to wstawiamy transformator na wszelki wypadek - aby działało
I wracając do składowej stałej nie wszędzie da się ją wyeliminować. Najprostrzym przykładem jest chociażby wzmacniacz mocy a tam jak popłynie 50mA przez głośnik to nic wielkiego się nie dzieje.
Pozdrawiam.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Lodówka zakłóca działanie FireWire

Post autor: Zbynia » środa 27 sie 2008, 14:20

wzmacniacz może się ujarać bo nie tolerują prądu stałego - a głosnik nie dośc że się może upalić to jesli tego nie zrobi to zwyczajnie zostanie na stałe wciągnięty bądź wypchnięty tracąc swoje właściwości....
może to się nie stanie w 10 sekund ale po miesiącu czy dwóch można mieć problem

pomijam fakt że tę właściwośc mozna wykorzystać do wrzucania nielegalnych mp3 na różne serwisy z ostrą składową stałą :) - jak ktos chciałby być chamski

DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Lodówka zakłóca działanie FireWire

Post autor: DZ1 » środa 27 sie 2008, 19:48

Nic odkrywczego nie napisałeś. Zastosowanie kondensatora, o którym tu piszesz nie jest na wszelki wypadek tylko ma określone zadanie w układzie. Chyba, że tak rozumujemy to wstawiamy transformator na wszelki wypadek - aby działało
I wracając do składowej stałej nie wszędzie da się ją wyeliminować. Najprostrzym przykładem jest chociażby wzmacniacz mocy a tam jak popłynie 50mA przez głośnik to nic wielkiego się nie dzieje.
Pozdrawiam....
**********************
Zastosowanie kondensatora odcinajacego DC w układach zaslianych napieciem symetrycznym w PRAKTYCE (majac do czynienia z elementami rzeczywistymi) ma charakter swego rodzaju zabezpieczenia układów przed składowa stałą. Takie sytuacje wystepuja rzadko (np awaria urzadzenia) dlatego napisałem 'NA WSZELKI WYPADEK'
Jesli natomiast tylko liczyłbys schemat teoretycznie to 'na papierze' taki kondensator jest zupełnie niepotrzebny..... naprawde niewiem juz jak dobitniej to opisac....
Jesli chodzi o transformator separujący to, zgadza sie, odcina on rowniez napiecie stałe ale nie jest to jego głównym zadaniem. Stosowany jest przede wszystkim po to by odseparowac masy przykładowych dwóch urzadzeń (np po to by niedopuscic do powstania petli masy) a to jest powazne zastosowanie transformatora; napewno nie 'na wszelki wypadek' ;)
Jesli mowimy o koncówkach mocy to takie 'mikroskopijne' napiecie stałe (powiedzmy w ganicach 50mV a nie prad 50mA tak dla scisłosci :) - nie jeden raz regulowałem takie napiecie zbizajac sie do zera gdy uruchamiałem koncówki mocy na elementach dyskretnych) na głosniku nie ma kompletnie znaczenia wiec niema potrzeby go eliminowac do zera, czyli nie ma o czym gadac.

Zbynia:
Jesli przyjmiemy, ze do koncówki mocy na której wyjsciu panuje stałe napiecie asymetrii powiedzmy 50mV dołaczymy głosnik powiedzmy 300W 4Ohm to popłynie przez jego cewke prąd o wartosci 0,05V / 4Ohm = 0,0125A czyli 'az' 12,5mA.
W cewce tego głosnika wydzieli sie moc strat w postaci ciepła równa 0,05V x 0,0125A = 0,000625W czyli 'az' 0,625mW.
Jak z tego wynika napiecie stałe o wartosci 50mV powodujace wydzielenie mocy strat 0,625mW na obciązeniu 4Ohm nie było by w stanie znaczaco wpłynac na prace nawet słuchawek (moc była by jeszcze nizsza na słuchawkach z racji ich o wiele wiekszej rezystancji cewki) a co dopiero mowic o wpływie na parametry głośnika o mocy 300W.

P.S. Sory Panowie ze sie 'czepiam' ale nie robie tego absolutnie ze złosliwosci (jak niestety niektórzy na tym forum ). Poprostu nie lubie niedomówien, niescisłosci w 'przedmiotach scisłych'

ODPOWIEDZ