Kabina dźwiękoszczelna, adaptacja akustyczna

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00
Re: Kabina dźwiękoszczelna, adaptacja akustyczna

Post autor: MB » poniedziałek 14 kwie 2003, 13:34

Nie mogę się zgodzić że są przezroczyste akustycznie bo w PRAKTYCE różnica między łysą ścianą a ścianą z tekturkami jest kolosalna.

**********************

owszem, jest kolosalna, bo efektem jest ostre rezonansowe podbicie okolic 1kHz. Jeśli tego nie słyszysz - no cóż, konkluzję sam wyciągnąłeś na początku swojego postu

Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Kabina dźwiękoszczelna, adaptacja akustyczna

Post autor: cichydd » poniedziałek 14 kwie 2003, 13:51

Sam sobie przeczysz: w końcu są przezroczyste czy dają ostre podbicie ? Zresztą skończmy te dywagacje. To mniej więcej tak samo bez sensu jak zastanawianie się czy Soundblaster się nadaje do robienia muzyki, czy można ładnie zagrać na Defilu, czy żeby nagrać dobry wokal muszę mieć Neumanna itd. Nikomu nie chcę wmówić że wytłoczki są lepsze od profesjonalnych paneli. Jeśli ktoś chciałby się przekonać jak działają a jest z Lublina to zapraszam. Ja po prostu zawsze alergicznie wręcz reaguję na rady typu : Daj sobie z tym spokój i kup coś porządnego w sytuacji kiedy widzę że można coś zrobić i to dużo zanim wyda się torbę pieniędzy na profesjonalne rozwiązanie. Wątek dotyczy kabiny dźwiękoszczelnej, dajmy więc spokój tekturkom. Tutaj kluczem będą dobre drzwi.

piotr
Posty:80
Rejestracja:poniedziałek 20 maja 2002, 00:00

Re: Kabina dźwiękoszczelna, adaptacja akustyczna

Post autor: piotr » poniedziałek 14 kwie 2003, 14:39

Jeśli chodzi o rakotwórcze właściwości wełny szklanej to niestety prawda potwierdzona klinicznie. Źródłem ich szkodliwości są mikroskopijne odłamki włókienek szklanych, które unoszą się w powietrzu i przedostają do płuc.

...

**********************

Wełna szklana i mineralna to są dwa różne materiały, wykonywane z różnych surowców. Zgadzam się co do wpływu wełny szklanej na nasze zdrowie natomiast wełnie mineralnej nie słuszałem nic podobnego.

Z resztą wełny minalna i szklana wystąpują na naszym rynku budowlanym w róznych postaciach: prasowanych, nieprasowanych sypkich itp. i wszystkie te materiały mają różne właściwości zarówno dźwiękowe, izolacyjne jak i zdrowotne.



Pozdrawiam

Piotr

Awatar użytkownika
KamilFX
Posty:217
Rejestracja:środa 30 paź 2002, 00:00

Re: Kabina dźwiękoszczelna, adaptacja akustyczna

Post autor: KamilFX » poniedziałek 14 kwie 2003, 15:30

Panowie!!!!!!!!! Spokojnie ja wiem, że święta idą i każdemu jajka w głowie:) ale tu sie nie ma co produkować. Wytłaczanki do jajek służyły, służą i będą służyć w celu przenoszenia jaj a nie adaptacji akustycznej studia. Jak ktoś chce tylko pozbyć się uciążliwego pogłosu niech sobie wykłada a jak ktoś woli zachować równowagę tonalną (1kHz to tragiczne pasmo szczególnie do podbijania) to nich sobie zainwestuje.

Wesołych Świąt życzę ja.



P.S. Niech tylko nikt nie przesadzi z jajkami i babką bo się później za konsolę nie zmieści.
Nie ma co

ficu
Posty:5
Rejestracja:sobota 12 kwie 2003, 00:00

Re: Kabina dźwiękoszczelna, adaptacja akustyczna

Post autor: ficu » piątek 18 kwie 2003, 23:48

KURCZE... heh rozpetalem jajeczna wojne... a oczekiwalem tylko fachowych wskazowek... Panowie odpuscmy sobie jaja niech ida na swieconki... Moze w koncu ktos tu przejdzie do szczegolowych konkretow. Wiekszosc postow poza kilkoma wyjatkami to nieporozumienie. MOZE DODAM JAKO INICJATOR TEGO TEMATU: NIE INTERESUJA MNIE WYTLOCZKI... NIE WCHODZA W GRE... STUDIO MA BYC JAK NAJBARDZIEJ PROFESJONALNE... A PISZAC, ZE CHCIALBYM TO ZROBIC NISKIM NAKLADEM FINANSOWYM NIE MIALEM NA MYSLI 20,- PLN ZA CALA SALE, ALE POWIEDZMY OK 50 ZELA ZA METR KWADRATOWY. Mysle, ze to pozwoli nieco sprostowac nastepne wypowiedzi. Dziekuje za pomoc, ale bylbym szczesliwy jak ktos napisalby cos naprawde sensownego. Czytajac niektore posty dochodze do wniosku, ze niewiele osob ma wieksze rozeznanie w temacie, a co za tym idzie nie moze mi pomoc. PROSZE O KONKRETNA, FACHOWA POSTAWE. P.S. Studio zaczynam "skladac" w wakacje, wiec prosze o mniej klotni na temat wytloczek.



POZDRO
Mam 22 lata i od kilku lat zajmuje sie muzykowaniem. Na poczaku byly to raczej godziny zaglebiania sie w temacie poczawszy od gry na instrumentach, az po kompleksowa produkcje muzyczna. Obecnie zajmuje sie produkcja muzyki Hip Hop/R&B.

ficu
Posty:5
Rejestracja:sobota 12 kwie 2003, 00:00

Re: Kabina dźwiękoszczelna, adaptacja akustyczna

Post autor: ficu » piątek 18 kwie 2003, 23:52

P.S. MB pokrycie wytloczek farba mialo w tym przypadku zwiekszyc ich przezroczystosc i rozproszenie fali!!!!!!! A NIE O TO MI CHODZI I O TO PYTAM JAK "WYTLUMIC" POMIESZCZENIE PRZY OKAZJI POZBYWAJAC SIE PEGLOSU. DZIEKI.
Mam 22 lata i od kilku lat zajmuje sie muzykowaniem. Na poczaku byly to raczej godziny zaglebiania sie w temacie poczawszy od gry na instrumentach, az po kompleksowa produkcje muzyczna. Obecnie zajmuje sie produkcja muzyki Hip Hop/R&B.

Awatar użytkownika
wolfi
Posty:1
Rejestracja:czwartek 03 kwie 2003, 00:00

Re: Kabina dźwiękoszczelna, adaptacja akustyczna

Post autor: wolfi » sobota 19 kwie 2003, 00:40

Różnica między zwolennikami "jajcarskiego studia" i ich przeciwnikami jest taka sama jak między amatorami i fachowcami. Myślę, że powieszenie czegokolwiek na ścianę daje lepszy wynik-ot choćby regały z książkami. Przytaczanie dowodów liczbowych na TYM FORUM moim zdaniem nie ma sensu.

Jeśli chodzi o wytłumienie, to ważne są ogólne zasady, które można znaleźć w wielu źródłach np. Stare księgi Bolesława Urbańskiego,..... albo tutaj:http://www.studio.use.pl/. Było też coś na ten temat w EiS.

W oparciu o te zasady trzeba eksperymentować.

Pamientaj, że jak zbyt mocno wygłuszysz, uzyskasz efekt otwartej przestrzeni i zatracisz całkowicie akustykę studia.- To może być spory błąd. Każde studio powinno mieć swoją niepowtarzalną akustykę a nie jej brak.....choć przy pewnych gatunkach muzyki to może nieć mniejsze znaczenie

W każdym razie ja bym eksperymentował.

ODPOWIEDZ