...Natomiast chodzi mi po głowie coś, czego jeszcze nie ma - taki sterownik ''pół akordeonu'' (konkretnie strona basowa), a dla prawej ręki zamiast klawiatury różne gałki do modyfikacji brzmienia na żywo, a także przełączniki chwilowe modyfikujące układ akordowy o ciekawsze rozwiązania (wykraczające poza cztery standardy: dur, mol, ''7'' i ''6'')...
Oj nie Adam
Jak do tej pory, to wciąż nie ma taniego, a przy tym
standardowego sterownika dla akordeonu. A właśnie taki jest tu najbardziej pożądany i może na tym wpierw warto się skupić.
Kolega Preceli bardzo trafnie określił już wstępne założenia, ale skoro ręka Cię świerzbi

to może i ja dodam swoje trzy grosze
Zacznijmy od testury basowej (lewa ręka)
Tu rzeczywiście wystarczy 2x po 12 klawiszy, na różnych kanałach. Jest tylko jeden problem, otóż w testurze basowej standardowego akordeonu występuje tzw. skok septymowy (septyma wielka). Ma on miejsce zwykle na wysokości dźwięków fis - G(!). Czyli najlepiej byłoby gdyby dla części basowej zrobić podwójną klawiaturkę (na dwóch różnych kanałach) rozpoczynającą się od dźwięku G, a kończącą się na fis. Wtedy obejdzie się bez żadnych kombinacji.
Czemu dwie? Odpowiadam. Bo jedna będzie odpowiadać za basy podstawowe a druga za akordy. Przy czym nie należy się martwić jak te akordy będą wydobywane (składane), nad tym zapanuje już mechanizm akordeonu przez swój system dźwigni, a w zasadzie tzw. popychaczy. Polega to na tym, że naciskając jeden guzik popychacz sam już otwiera odpowiednie kilka głosów. W EiS 04/2006 znajdziecie test
Excelsior 1296 MIDIVOX LT - akordeonu z interfejsem MIDI. Warto zwrócić uwagę na zdjęcie testury basowej.
...(dur, mol, ''7'' i ''6'')...
Tu przy okazji sprostuję, że standardem w akordeonie są akordy: dur, moll, septyma i septyma zmniejszona. Inną sprawą jest jak to jest realizowane w praktyce, czasem głowa boli

. Jednak tym akurat nie należy się specjalnie zamartwiać, gdyż w naszym przypadku konkretny akordeon sam zrealizuje to, co mu się podepnie, wykorzystując przy tym, jak już wspomniałem, swoją naturalną mechanikę. Czyli w temacie odtwarzania odpowiednich dźwięków akordowych powinien zagrać przez MIDI podobnie do oryginału.
Testura klawiszowa (prawa ręka)
Przyjmijmy, że na razie rozmawiamy tylko o klawiszach, guzikowcy troszkę może poczekają, choć nie zpomnimy(?) pewnie i o nich.
Standardowa klawiatura akordeonowa operuje zakresem od f do a3. Oczywiście w naszym modelu musi mieć swój autonomiczny kanał MIDI.
Jakie kanały MIDI?
We wspomnianym już akordeonie Excelsior kanały MIDI były ustawione następująco:
- #1 dla prawej ręki,
- #2 dla basów podstawowych,
- #3 dla akordów basowych.
Może to służyć za wzór, choć niekoniecznie. Na szczęście moduły wszystkich znanych mi aranżerów dają się skonfigurować dowolnie w tym względzie.
El-dodatki.
Co naprawdę by się przydało? Zastanówmy się.
- bez wątpienia transpozycja, jednoczesna dla wszystkich kanałów. Najlepiej aby działała na zasadzie: przyciskam dedykowany przycisk a później klawisz lub guzik (różny od "C") w pewnym interwale czasowym. Świetnie by było, aby po takiej akcji zaświecił się jakiś LED sygnalizujący przeprowadzenie takiej operacji,
- byłoby też super aby na każdym z naszych trzech kanałów MIDI "wisiał" potencjometr regulacji głośności (Control Change - Volume),
- dynamiczną klawiaturę spokojnie możemy sobie odpóścić. Przy tym dopóki nie zaprzęgniemy czujników ciśnieniowych wystarczy aby komunikaty Note On miały (wspólnie dla trzech kanałów) Velocity na poziomie pomiędzy 90 a 100,
- przydały by się przełączniki sekwencyjnego wyboru brzmienia (Program Change, góra/dół) choćby dla prawej ręki. W przypadku wszystkich trzech kanałów MIDI może wystarczy jeden do wyboru kanału (sygnalizowany potrójnym kolorowym LED-em) + dwa (+/-)?
[addsig]