Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00
Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: MB » wtorek 17 sty 2006, 02:00

na rynku sa dostepne setki urzadzen generujacych przerozne brzmienia i czego ma nie byc - moze nie wart budowac syntezatora tylko skupic sie nad czyms innym, bardziej odkrywczym

**********************

na rynku jest masa zespołów muzycznych i wykonawców (tysiące razy więcej niż producentów instrumentów) - może nie warto tworzyć własnej muzyki, tylko skupić się nad czymś bardziej odkrywczym?







jarekz:

Przewaga "dlubacza" nad firma Roland czy Korg polega na tym, ze moze

on stworzyc cos nowego, odkrywczego, bez ogladania sie na aspekt

komercyjny (czyt.: zarobienie jak najwiekszych pieniedzy jak

najmniejszym kosztem).

*******************

i o to właśnie chodzi!

Awatar użytkownika
jarekz
Posty:245
Rejestracja:niedziela 15 sty 2006, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: jarekz » wtorek 17 sty 2006, 21:48

Choc mam dwie lewe rece i nie lubie (serio!)majsterkowac ostatnio zlozylem cos z zupelnei innej beczki - cos co nie pojawilo sie jeszcze na polskich sciezkach i nie jest rozpoznawalne - a dodatkowo pieknie wyglada na scenie .. cos co moze uslyszycie kiedys ... cos czego koszt budowy nie przekracza 100 zela :D pozdro ;)...

**********************

Napisz cos wiecej o tym urzadzeniu, bom ciekaw.


Awatar użytkownika
Picus
Posty:43
Rejestracja:środa 18 maja 2005, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: Picus » środa 18 sty 2006, 07:14

...Jestem uzytkownikiem tego forum dopiero od dzisiaj.

Czy ktos z forumowiczow buduje syntezatory albo inne

instrumenty muzyczne? A moze sterowniki MIDI, procesory

efektowe lub inne uklady elektroniki muzycznej?

Pozdrawiam, Jarek

...

**********************

Dawno, dawno temu było takie czasopismo "RadioeleEktronik"

W tym czasopiśmie Pan Grzegorz Wodzinowski - o ile dobrze pamiętam - prezentował łacznie ze schematami sytezatory i nie tylko własnego projektu.

Samemu udało mi się kiedyś zmontować perkusje elektroniczną na bazie tych

schematów + układ liczący i pamiętający własnego projektu.



Pozdrawiam,

Picuś

richtig
Posty:845
Rejestracja:wtorek 17 maja 2005, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: richtig » środa 18 sty 2006, 09:09

...Choc mam dwie lewe rece i nie lubie (serio!)majsterkowac ostatnio zlozylem cos z zupelnei innej beczki - cos co nie pojawilo sie jeszcze na polskich sciezkach i nie jest rozpoznawalne - a dodatkowo pieknie wyglada na scenie .. cos co moze uslyszycie kiedys ... cos czego koszt budowy nie przekracza 100 zela :D pozdro ;)...

**********************

Napisz cos wiecej o tym urzadzeniu, bom ciekaw.

...

**********************

Ja też się dołączam do prośby o więcej informacji :)
www.myspace.com/pchelki

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: pawello » środa 18 sty 2006, 09:48

PS: co z tą diodą? ...

**********************

Zepsula sie.. musisz naprawic! najlepiej podaj jej symetryczne zasilanie fantom oraz zmien korekcje barwy..
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: JoachimK » środa 18 sty 2006, 14:01

[...]czasopismo "RadioeleEktronik"

W tym czasopiśmie Pan Grzegorz Wodzinowski - o ile dobrze pamiętam - prezentował łacznie ze schematami sytezatory [...]




To byl fajne konstrukcje, choc niektore troche trudne w realizacji. Taki Minisytnton (chyba tak sie niazywal projekt prezentowany pod koniec roku '83) byl ciezki do zestrojenia, jesli chodzilo o modul pamieci napiecia sterujacego VCO. Nie wiem, dlaczego w projektach Wodzinowskiego niektore rowiazania konstrukcyjne byly mocno "zawezane" parametrami. Np. czesto generator LFO mial maly zakres zakres generowanych czestotliwosci, niekiedy tylko 4-8Hz (do realizacji tremolo moze byc, ale do phazera czy flangera to troszke za szybko...)
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: MB » środa 18 sty 2006, 14:23

Dawno, dawno temu było takie czasopismo "RadioeleEktronik"

W tym czasopiśmie Pan Grzegorz Wodzinowski - o ile dobrze pamiętam - prezentował łacznie ze schematami sytezatory i nie tylko własnego projektu.

**********************

Szkoda, że architektura syntezatorów Wodzinowskiego była jednak mocno ograniczona. Dużo oscylatorów VCO (notabene z kilkoma bardzo oryginalnymi rozwiązaniami), jakieś stałe lub ręcznie przestrajane filtry, oraz wzmacniacz sterowany napięciem obwiedni ADSR, ewentualnie przesuwnik fazy (phaser) i to wszystko. Żadnych układów nieliniowych, modulatorów, brak możliwości synchronizacji VCO, czy modulacji FM - a te elementy ogromnie powiększyłyby osiągalną paletę barw.



Dzisiejszy świadomy konstruktor analogowych syntezatorów koniecznie powinien sięgnąć poza ten najbardziej konwencjonalny schemat oscylator-filtr-obwiednia, bo właśnie w nietypowych rozwiązaniach kryje się siła indywidualnego i oryginalnego brzmienia.



Zainteresowanym gorąco polecam:

listę dyskusyjną SYNTH-DIY: http://dropmix.xs4all.nl/rick/Emusic/Synth-diy/

i jej repozytorium układowe: http://synthdiy.com/

tutaj można dostać płytki do gotowych projektów: http://www.elby-designs.com/index.html



strony konstruktorów:

http://www5b.biglobe.ne.jp/~houshu/synth/index.html

http://m.bareille.free.fr/synth.htm

http://www.uni-bonn.de/~uzs159/

http://home.debitel.net/user/jhaible/hj.html

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: MB » środa 18 sty 2006, 14:28

To byl fajne konstrukcje, choc niektore troche trudne w realizacji. [...]

**********************

Ja bym nawet więcej powiedział: niektóre były po prostu nierealizowalne.



Wzmacniacz operacyjny 741, który królował w tych konstrukcjach to nie tylko koszmarne źródło szumu, ale przede wszystkim zbyt wolny układ do niektórych zadań, które mu w tych układach powierzano. Nie było żadnych szans na to, żeby układy VCO na 741 pracowały liniowo w całym zakresie muzycznym.



Oczywiście w latach 80-tych, gdy te układy były publikowane, 741 to był rarytas. Od połowy lat 90-tych można dostać w Polsce na tyle nowoczesne wzmacniacze operacyjne, że na tamte projekty można spojrzeć bardziej łaskawym okiem ...

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: JoachimK » środa 18 sty 2006, 14:55

No tak... Pamietam, jak otworzylem flanger IBANEZ FL3 we wczesnych latach osiemdziesiatych. Rezystorow 0,125W tam nie bylo, bo przeciez za duze - wszedzie byly "miniaturki". TL07x to byla podstawa, 741 sie nie uzywalo juz wtedy (chyba) wcale. A linie opozniajace do dostania w kraju - niemozliwe (chyba ze telewizyjna 64uS ). Mozna sie bylo zaplakac, jak sie wchodzilo do sklepu z elementami elektronicznymi w kraju.



Mysle, ze Wodzinowski nie myslal o innych konstrukcjach, jak te najprostsze i najbardziej klasyczne - czyli VCO z trzema przebiegami, (w tym aproksymacja sinusoidy z trojkata nierzadko gora trzech punktach z diod) + generator obwiedni. Nawt filtr VCF byl w jekgo konstrukcjach rzadziej obecny.

Synteza FM, choc znana, masowo "dla klienta" miala swoja ekspansje wraz z wejscem syntezatorow serii DX, a to na swiecie bylo wlasnie wtedy, kiedy to G. Wodzinowski prezentowal na lamach prasy swoje wielkie konstrukcje, jak MGW401 (poczatek lat osiemdziesiatych).

DX7 to kilkadziesiat ukladow scalonych, a konstrukcje z polskiej prasy, to wszystko robione 'na piechote'
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: MB » środa 18 sty 2006, 15:43

Synteza FM, choc znana, masowo "dla klienta" miala swoja ekspansje wraz z wejscem syntezatorow serii DX, a to na swiecie bylo wlasnie wtedy, kiedy to G. Wodzinowski prezentowal na lamach prasy swoje wielkie konstrukcje, jak MGW401 (poczatek lat osiemdziesiatych).

DX7 to kilkadziesiat ukladow scalonych, a konstrukcje z polskiej prasy, to wszystko robione 'na piechote'...

**********************

Jasne, ale ja nie mówiłem o syntezie FM w sensie patentu Chowninga zrealizowanego przez Yamahę w serii instrumentów DX (który to patent de facto nie polega na modulacji częstotliwości, tylko fazy i wymaga cyfrowych oscylatorów z idealnym strojem).



Miałem na myśli modulację częstotliwości w analogowych oscylatorach VCO i filtrów VCF oraz synchronizację oscylatorów, które były obecne w syntezatorach już od początku lat 70-tych (Minimoog, ARP Odyssey, EML-101), nie mówiąc już o systemach modularnych Mooga, Buchli, E-mu czy firmy Aries. Mając klasyczne VCO i VCF, realizacja tych ogromnie wzbogacających brzmienie elementów toru syntezy wymaga znikomej liczby dodatkowych podzespołów.

ODPOWIEDZ