A miało być tak cudownie

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
go
Posty:88
Rejestracja:czwartek 07 lis 2002, 00:00
Re: A miało być tak cudownie

Post autor: go » poniedziałek 01 lis 2004, 19:10

...mi rowniez sie popsul jeden alesis aktywny po miesiacu(gl.niskotonowy)oddalem,pojechaly do sopotu,po kolejnym miesiacu czekania mialem go z powrotem,chodza jak poprzednio...wspomnial ktos,ze sa przestrzenne,dla mnie to ich najgorsza wada - wogole wlasnie nie sa przestrzenne imo,panorame cala robie zawsze na sluchawkach,co nie zmienia faktu,ze bardzo je lubie:))a jestem jedna z tych osob ktora je kupila sugerujac sie wlasnie wypowiedziami innych osob(nie moglem wydac pieniedzy na marne)a nie mialem okazji i mozliwosci potestowac innych,tak czy siak jestem happy,mam nadzieje,ze mnie wiecej nie zawioda,pozdr...

**********************

Jestem do

Awatar użytkownika
go
Posty:88
Rejestracja:czwartek 07 lis 2002, 00:00

Re: A miało być tak cudownie

Post autor: go » poniedziałek 01 lis 2004, 19:14

...mi rowniez sie popsul jeden alesis aktywny po miesiacu(gl.niskotonowy)oddalem,pojechaly do sopotu,po kolejnym miesiacu czekania mialem go z powrotem,chodza jak poprzednio...wspomnial ktos,ze sa przestrzenne,dla mnie to ich najgorsza wada - wogole wlasnie nie sa przestrzenne imo,panorame cala robie zawsze na sluchawkach,co nie zmienia faktu,ze bardzo je lubie:))a jestem jedna z tych osob ktora je kupila sugerujac sie wlasnie wypowiedziami innych osob(nie moglem wydac pieniedzy na marne)a nie mialem okazji i mozliwosci potestowac innych,tak czy siak jestem happy,mam nadzieje,ze mnie wiecej nie zawioda,pozdr...

**********************

przepraszam coś mi się pokaszaniło z kompem chciałem powiedzieć że zdążyłem się troche przyzwyczaić do tych monitorów i chciałbym żeby się to skończyło dobrze i taką mam nadzieję wszystko w rekach Boga .Go


3Head
Posty:433
Rejestracja:środa 28 lip 2004, 00:00

Re: A miało być tak cudownie

Post autor: 3Head » poniedziałek 01 lis 2004, 19:31

wszystko w rekach Boga

**********************



nie , wszystko w rekach tych fachmanow z Sopotu

Awatar użytkownika
go
Posty:88
Rejestracja:czwartek 07 lis 2002, 00:00

Re: A miało być tak cudownie

Post autor: go » czwartek 02 gru 2004, 21:08

...wszystko w rekach Boga

**********************



nie , wszystko w rekach tych fachmanow z Sopotu ...

**********************

Jak wcześniej zapowiedziałem dalszy ciąg tej sprawy chcę się podzielić tym co zaszło a więc po pierwszej naprawie nie anulowali zapłaty a podczas drugiej po telefonie do sopotu obiecali że odrazu zajmą się moim głośnikiem oczywiscie myślę że tak nie było bo nie wrócił wcześniej niżpo dwuch tygodniach i oświadczyli mi że pierwszą naprawe zlecili jakiemuś rzemieśnikowi i oczywiście on zkaszanił całą sprawe musze dodać że całkiem kulturalnie się odnosili do mnie i chcieli szybko i pozytywnie załatwić tę sprawe narazi głośnik gra już pare dni i jestem cały w skowronkach jeżeli chodzi o gwarancje to nawet teraz jeszcze jej nie przysłali ciekawe dlaczego radzę wszystkim kupującym zawsze sprawdzić czy jest oryginalna karta gwarancyjna i co w niej pisze

Głośniki grają świetnie Pozdrawiam wszystkich a firmie Lauda Audio życzę zawsze szybkiego i żetelnego wywiązywania się ze swoich zadań .

GO

Awatar użytkownika
JakubRieboldt
Posty:4
Rejestracja:piątek 03 gru 2004, 00:00

Re: A miało być tak cudownie

Post autor: JakubRieboldt » piątek 03 gru 2004, 16:08

...Kupilem odsluchy Alesis M1 Activ Mk2 po 3 tygodniach wysiadl glosnik wysoko tonowy

**********************

Witam,

reprezentuję serwis Lauda-Audio, chciałbym zabrać głos w tej sprawie.



1. Pierwsza naprawa dotyczyła ewidentnie przepalonej cewki glośnika, tego typu uszkodzenia nie są powodowane przez wady konstrukcyjne, a ponieważ wzmacniacz był w 100 % sprawny nie było podstaw do reklamacji gwarancyjnej.



2. Tego typu naprawy zlecamy serwisowi zewnętrznemu, który w tym przypadku faktycznie się nie popisał, w związku z czym postanowiliśmy wymienić Panu głośnik oraz na wszelki wypadek końcówkę mocy na nowe.



3. Nauczeni tym doświadczeniem w związku ze znikomą ilością reklamacji (wbrew nieprawdziwym informacjom rozpowszechnianym na tym forum o rzekomo "psujących się M1") zdecydowaliśmy się w przypadku uzasadnionych reklamacji wymieniać sprzęt na nowy.



4. Co do czasu rozpatrywanych przez nas reklamacji: jak w każdym przypadku klient był informowany o ewentualnym przedłużeniu czasu rozpatrywania reklamacji, co w drugim przypadku nie miało miejsca. Każdy serwis świata zastrzega sobie prawo przedłużenia czasu naprawy o czas potrzebny na sprowadzenie części.



5. Przy okazj,i na prośbę moich kolegów z działu handlowego chciałbym zdementować kłamliwe pogłoski o gorszej jakości sprzętu sprzedawanego przez dystrybutorów w Polsce. Jest to kompletna BZDURA!!!





Przepaszam raz jeszcze jeśli Pan uznał iż nasza firma nie załatwiła sprawy tak jak Pan tego oczekiwał. Staramy się aby nasi klienci byli zawsze zadowoleni z naszych usług. Uznajmy tą sytuację za wypadek przy pracy, który na pewno już się nie powtórzy.



Jakub Rieboldt

Lauda-Audio


Gulu
Posty:76
Rejestracja:środa 28 sty 2004, 00:00

Re: A miało być tak cudownie

Post autor: Gulu » piątek 03 gru 2004, 16:45

Drogi Panie Lauda,



moje monitory Alesis Mk2 aktywne padły bez powodu po miesiącu lekkiego użytkowania. Po dwóch tygodniach od wysyłki do Sopotu dowiedziałem się że padła zwrotnica. Dzisiaj - po ponad 4 tygodniach monitorów nadal nie mam. Czy Pan to nazywa normalnym serwisem?!!

Awatar użytkownika
go
Posty:88
Rejestracja:czwartek 07 lis 2002, 00:00

Re: A miało być tak cudownie

Post autor: go » piątek 03 gru 2004, 19:45

......Kupilem odsluchy Alesis M1 Activ Mk2 po 3 tygodniach wysiadl glosnik wysoko tonowy

**********************

Witam,

reprezentuję serwis Lauda-Audio, chciałbym zabrać głos w tej sprawie.



1. Pierwsza naprawa dotyczyła ewidentnie przepalonej cewki glośnika, tego typu uszkodzenia nie są powodowane przez wady konstrukcyjne, a ponieważ wzmacniacz był w 100 % sprawny nie było podstaw do reklamacji gwarancyjnej.



2. Tego typu naprawy zlecamy serwisowi zewnętrznemu, który w tym przypadku faktycznie się nie popisał, w związku z czym postanowiliśmy wymienić Panu głośnik oraz na wszelki wypadek końcówkę mocy na nowe.



3. Nauczeni tym doświadczeniem w związku ze znikomą ilością reklamacji (wbrew nieprawdziwym informacjom rozpowszechnianym na tym forum o rzekomo "psujących się M1") zdecydowaliśmy się w przypadku uzasadnionych reklamacji wymieniać sprzęt na nowy.



4. Co do czasu rozpatrywanych przez nas reklamacji: jak w każdym przypadku klient był informowany o ewentualnym przedłużeniu czasu rozpatrywania reklamacji, co w drugim przypadku nie miało miejsca. Każdy serwis świata zastrzega sobie prawo przedłużenia czasu naprawy o czas potrzebny na sprowadzenie części.



5. Przy okazj,i na prośbę moich kolegów z działu handlowego chciałbym zdementować kłamliwe pogłoski o gorszej jakości sprzętu sprzedawanego przez dystrybutorów w Polsce. Jest to kompletna BZDURA!!!





Przepaszam raz jeszcze jeśli Pan uznał iż nasza firma nie załatwiła sprawy tak jak Pan tego oczekiwał. Staramy się aby nasi klienci byli zawsze zadowoleni z naszych usług. Uznajmy tą sytuację za wypadek przy pracy, który na pewno już się nie powtórzy.



Jakub Rieboldt

Lauda-Audio

...

**********************

Witam cieszę się za odzew

Jeżeli chodzi o załatwienie mojej sprawy to jestem zadowolony tylko dlaczego po tylu interwencjach telefonicznych z mojej strony i sklepu w którym kupiłem te monitory musze dodać że po każdorazowych odwiedzinach w sklepie ci panowie niewiedzeli gdzie się schować ze wstydu bo są naprawdę kompetentni w swojej branży i bardzo ich cenie i szanuje ponieważ zakup jakiego kolwiek sprzętu realizuję u nich i jeszcze nigdy nie wystąpiła taka sytuacja że sprzęt zepsuł się po miesiącu

obyście zawsze załatwiali sprawy w terminie bez interwencji klijenta tego wam życzę Go

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: A miało być tak cudownie

Post autor: Zbynia » piątek 03 gru 2004, 21:03

panie lauda jesli wzmacniacz był sprawny a spaliła sie cewka to znaczy ze brak jest zabezpieczeń.....

odsłuchy aktywne służa do słuchania i malo kogo obchodzi czy bedzie to ciche czy glosne sluchanie.....

nie ma prawa nic sie spalić - w koncu placi sie za to pieniadze

a sama sie nie spalila badz tez nie zostakla spalona specjalnie......



to podlega gwarancji bez zadnego ale.....

Awatar użytkownika
Hofander
Posty:285
Rejestracja:środa 01 paź 2003, 00:00

Re: A miało być tak cudownie

Post autor: Hofander » sobota 04 gru 2004, 15:53

...panie lauda jesli wzmacniacz był sprawny a spaliła sie cewka to znaczy ze brak jest zabezpieczeń.....

odsłuchy aktywne służa do słuchania i malo kogo obchodzi czy bedzie to ciche czy glosne sluchanie.....

nie ma prawa nic sie spalić - w koncu placi sie za to pieniadze

a sama sie nie spalila badz tez nie zostakla spalona specjalnie......



to podlega gwarancji bez zadnego ale........

**********************

Co Ty bredzisz? Spalić cewkę w głośniku jest banalnie prosto,wystarczy podać za duży sygnał (nie mylić z głośnym graniem), albo podać krótki impuls, np.upuścić mikrofon, albo wyciągnąć wtyczkę z gitary. Można też wywołać sprzężenie. Sposobów bez liku. Wszystko mozna popsuć, nawet młotek, wiec nie opowiadaj bzdetów. Nie znam tej konkretnej sprawy, ale gwrantuję Ci, że żaden serwis na świecie nie uzna Ci gwarancji na spaloną cewkę. W moich słuchawkach Beyera za 1000 zł już dwa razy wymieniałem cewki zepsute przez muzyków w studiu,na swój koszt oczywiście i płakałem, ale płaciłem po 250 zł za sztukę. Trudno, koszty eksploatacji.

Hofi

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: A miało być tak cudownie

Post autor: szkudlik » sobota 04 gru 2004, 16:11

......panie lauda jesli wzmacniacz był sprawny a spaliła sie cewka to znaczy ze brak jest zabezpieczeń.....

odsłuchy aktywne służa do słuchania i malo kogo obchodzi czy bedzie to ciche czy glosne sluchanie.....

nie ma prawa nic sie spalić - w koncu placi sie za to pieniadze

a sama sie nie spalila badz tez nie zostakla spalona specjalnie......



to podlega gwarancji bez zadnego ale........

**********************

Co Ty bredzisz? Spalić cewkę w głośniku jest banalnie prosto,wystarczy podać za duży sygnał (nie mylić z głośnym graniem), albo podać krótki impuls, np.upuścić mikrofon, albo wyciągnąć wtyczkę z gitary. Można też wywołać sprzężenie. Sposobów bez liku. Wszystko mozna popsuć, nawet młotek, wiec nie opowiadaj bzdetów. Nie znam tej konkretnej sprawy, ale gwrantuję Ci, że żaden serwis na świecie nie uzna Ci gwarancji na spaloną cewkę. W moich słuchawkach Beyera za 1000 zł już dwa razy wymieniałem cewki zepsute przez muzyków w studiu,na swój koszt oczywiście i płakałem, ale płaciłem po 250 zł za sztukę. Trudno, koszty eksploatacji.

Hofi ...



**********************



Moze i tak, z tym ze np. Yamaha MSP5 ma po prostu ogranicznik (nie limiter, tylko ogranicznik) ktory nie dopuszcza do przeciazenia cewki.

Nie obchodze sie z moimi monitorami super delikatnie, czesto sprawdzam czy jest przejscie za pomoca dotkniecia kabla - jak brzeczy to znaczy ze dziala, a i sprzezenia na mikrofon kilka razy byly i to ostre.



I nic sie nie stalo, gra dalej jak gralo.



A tym czasem to juz kolejny post tutaj o palacych sie cewkach w Alesisach - wiec chyba cos to jednak znaczy.

Chyba ze piszacy sa podplacani przez konkurencje.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

ODPOWIEDZ