To co, mam przepraszać, że zwróciłem uwagę na błedy ortograficzne? Chyba stoisz po niewłaściwej stronie. A porównanie "artykół" z "NIe" to chyba lekka przesada. I sorry za "sorry"....
Pozdr.

*********************************
Chodzi mi o to, żebyś czepiał się ludzi, którzy na to zasługują. Uważam, że to właśnie Ty jesteś ignorantem, albo osobą niedouczoną w tym zakresie, skoro czepiasz się kogoś mimo tego, iż pisze Ci, że jest dysortografem...
Mi byłoby przykro na miejscu tej osoby...
Pozdrawiam wszystkich
Bartek
...
**********************
Taaaak, teraz w modzie są pojęcia dysortografii, dysleksji... ładne słówka, za którymi można legalnie ukryć braki w edukacji i zwykłą ignorancję. Za moich czasów było to nie do pomyślenia. Kiedyś czytało się książki, gdzie błędów było niewiele i człowiek wzrokowo znał pisownię wyrazów. Dzisiaj wszyscy buszuja po śmietniku-internecie, gdzie - jak niektórzy wiedzą - błędy są na porządku dziennym. Ale przecież są fachowe określenia! Jestem dysortografem! Mam dysleksję! Odwalcie się! Mam stosowne zaświadczanie lekarskie! To skandal. Być może w tym przypadku to przesada, ale ile osób swoje braki zrzuca na karb ułomności zdrowotnych?
A swoją drogą.... zamierzasz zostać adwokatem ?
