Post
autor: Paweł » czwartek 11 paź 2012, 16:10
To i ja dodam 3 grosze.
- AKG K171 to koszmar pod względem wygody, nie daj Bóg na nich pracować. Jak AKG to K271. Wiem że sporo droższe, ale w tamtych można się zakatować przez pierwszą godzinę.
- na jedyny mikrofon nie brałbym jednak lampowego. Tranzystorowy będzie bardziej uniwersalny. Z czasem jak okaże się że potrzebujecie lampy, można dokupić preamp, czy mikrofon.
- Project Studio Reflexion Filter jak dla mnie za mało skuteczny. Jak brać, to duży. Ten swoje kosztuje, a niewiele wnosi.
- E-mu 1212m jak dla mnie może być, choć też fanem firmy nie jestem.
- Adam A5X, sorry że znów się powtarzam, ale nie do poważnej pracy. Naprawde lepiej wziąć Mackie za mniejsze pieniądze, a efekt będzie lepszy. Tymbardziej że piszesz o bitach, czyli syntetyczny bas wchodzi w grę, więc trzeba go choć trochę słyszeć.