Szum różowy

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00
Re: Szum różowy

Post autor: DJOZD » sobota 07 kwie 2012, 07:37

...
Trochę tego nie rozumiem bo piszecie tak jakby ta metoda była jak najbardziejwłaściwa.

Wychodzi na to że siedzicie po pare godzin bez wstawania od konsoli czy dawa i mixujecie. Ja sobie nie wyobrażam siedzieć pare godzin i w tym czasie nie isc do kuchni, na dwór sie przewietrzyć itd. Wtedy zawsze sobie włączam mix i słucham jak to brzmi w różnych pomieszczeniach a ucho odpoczywa. ...
 


 


Nie no 6 godz ciąglego klepania - nie o to chodzi. 6 godz pracy włącznie z potrzebami socjalnymi/życiowymi


Jednak z mojego punktu widzenia i praktyki wynika że najlepszym sposobem jest -  zanim po przerwie odpalimy nasz utwór przynajmniej pare minut słuchamy dobrych nagrań dość cicho. Potem po odpaleniu naszego miksu na podobnym poziomie głośności od razu słychać braki.  Ale czy ja już tego nie pisałem ?


Awatar użytkownika
AkselPL
Posty:1147
Rejestracja:niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Szum różowy

Post autor: AkselPL » sobota 07 kwie 2012, 10:36

...
...
Trochę tego nie rozumiem bo piszecie tak jakby ta metoda była jak najbardziejwłaściwa.

Wychodzi na to że siedzicie po pare godzin bez wstawania od konsoli czy dawa i mixujecie. Ja sobie nie wyobrażam siedzieć pare godzin i w tym czasie nie isc do kuchni, na dwór sie przewietrzyć itd. Wtedy zawsze sobie włączam mix i słucham jak to brzmi w różnych pomieszczeniach a ucho odpoczywa. ...
 

 

Nie no 6 godz ciąglego klepania - nie o to chodzi. 6 godz pracy włącznie z potrzebami socjalnymi/życiowymi

Jednak z mojego punktu widzenia i praktyki wynika że najlepszym sposobem jest -  zanim po przerwie odpalimy nasz utwór przynajmniej pare minut słuchamy dobrych nagrań dość cicho. Potem po odpaleniu naszego miksu na podobnym poziomie głośności od razu słychać braki.  Ale czy ja już tego nie pisałem ?
...
 




Napisze dyplomatycznie... każdy ma swoją technikę i nie jest zła póki się sprawdza:)


[addsig]
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Szum różowy

Post autor: DJOZD » sobota 07 kwie 2012, 10:50

...

Napisze dyplomatycznie... każdy ma swoją technikę i nie jest zła póki się sprawdza:)
...
 


 


Zgadza sie. Droga do osiągnięcia celu nie jest tak ważna jak sam cel. Jednak słuchanie szumu, bo o tym jest temat, ustawiłbym gdzieś dalej w kolejności. O to chodzi  tym wątku. 


Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Szum różowy

Post autor: JoachimK » wtorek 10 kwie 2012, 12:28

...
Trochę tego nie rozumiem bo piszecie tak jakby ta metoda była jak najbardziejwłaściwa.

Wychodzi na to że siedzicie po pare godzin bez wstawania od konsoli czy dawa i mixujecie. Ja sobie nie wyobrażam siedzieć pare godzin i w tym czasie nie isc do kuchni, na dwór sie przewietrzyć itd. Wtedy zawsze sobie włączam mix i słucham jak to brzmi w różnych pomieszczeniach a ucho odpoczywa. ...
 


 


Popracuj komercyjnie w nagraniu, gdzie z wielu powodow jedyne, co się da zorganizować, to ściągnięcie na jeden dzień wielu muzyków. Nie ma czasu na przerwy, bo jeden już musi kończyć za mikrofonem i uciekać na samolot, a drugi w tym momencie właśnie przyjechał zarejestrować swoją partię. Zaczynasz o 10 rano, kończysz o 11 w nocy, bez przerw. To nie są żadne nietypowe sytuacje.

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Paweł
Posty:864
Rejestracja:piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: Szum różowy

Post autor: Paweł » środa 11 kwie 2012, 20:15

Cóż, pracuje się tyle ile trzeba. Tego się nie przeskoczy, jeśli ktoś odpowiedzialnie podchodzi do swojej pracy. Ale również nie polecam szumu (skąd wogóle ten pomysł?). Osobiście zaś preferuję ciszę.

Awatar użytkownika
delorjan
Posty:408
Rejestracja:wtorek 26 kwie 2005, 00:00

Re: Szum różowy

Post autor: delorjan » czwartek 12 kwie 2012, 01:50

Szum różowy to taka cisza, tylko że głośniejsza ;)


ODPOWIEDZ