Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
-
preceli
- Posty:2452
- Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00
Re: CME UF-6 vs Edirol PCR800
Post
autor: preceli » wtorek 11 gru 2007, 21:01
... Co nie tak z dp1? A co dobrego z waldorf nano?...
Na temat Nano bardzo trafnie wypowiedział się już kolega muscato w Twym temacie. Co do modułu piana to jest to po prostu jeden, zupełnie niezrozumiały szajs. Wyobraź sobie, że masz jedną próbkę piana (wcale znów nie genialną) a każde następne brzmienie to nic innego, jak ta sama próbka przepuszczona przez filtry

.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
-
Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
-
Kontakt:
Post
autor: Soundscape » środa 12 gru 2007, 08:15
......jednak pewnego dnia złapałem jedną sztuke...
IHMO ten model nie stanowi sobą jakiejś znów rewolucji w swej cenie. Jest też wciąż dostępny, wystarczy się rozejrzeć po sieci. Szczególnie teraz
...
**********************
Fakt, nie jest to rewolucja, ale jeżeli ktoś potrzebuje tylko dodatkowych 5 oktaw do reszty swoich urządzeń z gałkami i padami, to K61 jest wystarczający. Zwłaszcza, że na tych klawiszach gra się przyjemnie
-
Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
-
Kontakt:
Post
autor: Soundscape » środa 12 gru 2007, 08:21
...dzięki za odpowiedzi ale wciąż mam dylemat... bardziej do mnie przemawiają kółka modulacji w CME niż joystick w edirolu. wiecie gdzie w Warszawie można dotknąć tego Edirola?
pozdrawiam...
**********************
To zależy czym Ci się pracuje lepiej. Ja na przemian używam joystic (do sterowania dwoma parametrami np.) i kółka modulacji. Jedna sytuacja wymaga to pierwsze, a inna to drugie.
Co do dostępności Edirola w Warszawie: w Rock and Roll (na Emilii Plater) mają kilka modeli. Co prawda PCR nie ma na ich stronce, ale napewno są w stanie to sprowadzić.