Waldorf Q vs Virus Ti

[NoRd384]

ale znam jego dane techniczne co pozwala mi stwierdzić , że możliwościami nie dorównuje TI....
**********************
tu absolutnie nie mogę sie zgodzić.

Virusa bierz jak chcesz oklepany sound który bedzie dobrze brzmiał w każdym stylu i na pewno w presetach znajdziesz znane barwy. Od popu po country.

Waldorf Q bierz jak potrzebujesz coś specyficznie brzmiącego do elektroniki i kosmosu.

[AdamZ]

no to zadam Ci ostatnie pytanie

Powiedzmy że Waldi odpada, w przypadku Ti ingerencja kompa nie ma dla mnie znaczenia, to w tym przypadku "C" czy "Ti" ? ...
**********************


Ti z tych samych powodów co porównanie z Waldorfem . Kupując TI masz również Virusa C

[faro]

Virusa bierz jak chcesz oklepany sound który bedzie dobrze brzmiał w każdym stylu i na pewno w presetach znajdziesz znane barwy. Od popu po country.

Waldorf Q bierz jak potrzebujesz coś specyficznie brzmiącego do elektroniki i kosmosu....
**********************

Z wielką przyjemnościa kupiłbym oba, ale niestety nie stać mnie na to, więc muszę wybrac jeden

[AdamZ]

Waldorf Q bierz jak potrzebujesz coś specyficznie brzmiącego do elektroniki i kosmosu....
**********************


Wydaje mi się , że podobny kosmos napewno uzyska sie na TI . Jednak Waldorf ma swoje charakterystyczne brzmienie jako całośc i to może niektórym odpowiadać bardziej lub mniej.

No i niezapominajmy , że to własnie część ekipy WALDORF tworzyła Virusa :)

[NoRd384]

odpowiadali za Wavetable - ale bez urazy, w Ti Wavetable jest zabawkowy.

[AdamZ]

...odpowiadali za Wavetable - ale bez urazy, w Ti Wavetable jest zabawkowy....
**********************


Możliwe , bo nie miałem możliwości porównać , lecz gdybym miał wybierać to i tak stawiam na Virusa ze względu na całą resztę .

[NoRd384]

Kwestia gustu. Ja natomiast jestem ciekaw, kiedy w końcu Waldorf skończy prace nad strombergiem...

[pixel]

jest wogole sens porownywac Q do Ti?? przeciez oba maja inna zasade dzialania. Q jest synthem wavetable a Ti jest raczej subtraktywny. tak mie sie wydaje, tylko z virusem C mialem doczynienia wiec glowy nie dam

[AdamZ]

...jest wogole sens porownywac Q do Ti?? przeciez oba maja inna zasade dzialania. Q jest synthem wavetable a Ti jest raczej subtraktywny. tak mie sie wydaje, tylko z virusem C mialem doczynienia wiec glowy nie dam...
**********************



Virus ma równierz do wyboru syntezę Wave Table i to własnie zaczerpniętą z Waldorfa , choć jak wspominał przedmówca podobno słabszą .

Porównywać Q do Ti jest sens bo pod wieloma względami są podobne . Jednak mozliwościami Virus naprawde o wiele przewyższa Waldorfa , a co do brzmienia jak wspominał koilega . Kwestia gustu i tutaj Ci nie pomogę

[Kobe_Tai'73]

......Witam Was ponownie. Noszę się z zamiarem kupna jednego z dwuch w/w syntezatorów. Chciałbym poznac wasze opinie, jak i wszystkie za i przeciw odnosnie tych maszyn. Muzyka do jakiej byłby wykozystany instrument to elektroniczna, dance, trance, techno. A ha interesują mnie wersje z klawiaturą, opinie na jej temt tez mile widziane. Pozdrawiam serdecznie.
Robert...
*******************************************

Witam. Jeżeli miałbym budżet na nowego Ti a sprzęt używany nie wchodziłby w grę to wybrałbym Ti, ponieważ oferuje najwięcej możliwości. Przyrównywanie Q do Virusa jest trochę nie namiejscu. Swego czasu panowała opinia, że Q i C się uzupełniają. Ja się z tym zgadzam bo mam oba.
Brzmienie C w porównaniu do Q jest raczej miękkie a te najbardziej agresywne brzmienia nie mają tyle agresji co w Q.Tak samo kreowanie różnego typu brzmień na obu syntezatorach jest różne tzn. na jednym coś łatwiej się osiągnać niż na drugim i odwrotnie. Dlatego posiadając budżet na Ti kupiłbym używane Q i C. Zainteresuj się modelem XT Waldka. Jak się dobrze
pokombinuje to potrafi zadziwić.Jak dla mnie bas potężniejszy niż w Q. Jest też tańszy od Q. Jak bym miał ostatecznie wybierać to kupiłbym C i XT a nie C i Q.