Czy da się "zdjąć" reverb ze śladu?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
winnicki
Posty:374
Rejestracja:czwartek 11 sie 2005, 00:00
Re: Czy da się "zdjąć" reverb ze śladu?

Post autor: winnicki » środa 08 lis 2006, 10:55

(...)
Inna sprawa, ze poglosy typu plate i spring maja niewiele wspolnego z poglosami naturalnymi (wlasnciwie tylko to wspolne, ze sa z definicji poglosami)...
**********************


Wielkie dzieki za ten post (caly) i za obalanie okolowsiowych mitologii.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Czy da się "zdjąć" reverb ze śladu?

Post autor: JoachimK » środa 08 lis 2006, 13:25

Mam krytyczny stosunek do płyty EMT140, lepszą była "złota płyta" EMT 240/chyba/ ,ale też kiepska. Przełomem był "kaloryfer " EMT chyba 250.
Dopiero przyzwoitymi były Lexicon 224 i PCM70.
**********************

Kwestia gustu, ja wole EMT140 niz poglos z "kaloryfera", choc tez zalezy do czego. EMT250 nie dawal juz takiego piachu
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Czy da się "zdjąć" reverb ze śladu?

Post autor: JoachimK » środa 08 lis 2006, 13:54

Otóż były - AKG BX 20

Bardzo skomplikowana i wyrafinowana konstrukcja w duuużej skrzyni.
Takie urządzenie było kiedyś w studiu na Wawrzyszewie (Tonpress chyba?).
**********************

hehe, witam :)

Wracajac do AKG BX - bylo ich sporo i te male, jak prawie rackowy BX 5, czy walizkowe BX 10 :)
BX 20 to rzeczywiscie wielka skrzynka, choc chyba nie taka jak EMT140. Zalezy jak na to patrzec. EMT140 to plaski "tapczan", a BX 20, to taka stojaca kolumna, jakby nie patrzec, duze meble.

Wg producenta, BX 20 to byl "world's first, truly portable studio reverberation unit"
No, moze bardziej "przenosny" od "tapczanu"
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
lyrb
Posty:76
Rejestracja:środa 08 lis 2006, 00:00

Re: Czy da się "zdjąć" reverb ze śladu?

Post autor: lyrb » środa 08 lis 2006, 14:10

...Mam trak solówki sakofonowej która jest super, ale ma brzydki reverb, czy da się go jakoś całkiem/nie całkiem zniwelować?...
**********************
Jesli miasz odpowiedz impulsowa uzytego reverbu moglbys zastosowac funkcje rozplotu. Generalnie mozna usunac reverb ze sciezki, ale sa to skomplikowane operacje matematyczne (transformaty, odwrotnosci, analiza cepstralna) i bez matlaba ani rusz :)

wuwaldi
Posty:218
Rejestracja:środa 09 lis 2005, 00:00

Re: Czy da się "zdjąć" reverb ze śladu?

Post autor: wuwaldi » środa 08 lis 2006, 19:11

Otóż były - AKG BX 20

Bardzo skomplikowana i wyrafinowana konstrukcja w duuużej skrzyni.
Takie urządzenie było kiedyś w studiu na Wawrzyszewie (Tonpress chyba?).
**********************

Miały też Polskie Ngrania w studio przy ul. Długiej.
Ja wolałem pogłos z płyty jako, że jest jaśniejszy. Pogłos ze sprężyny jest matowy, co słychać na płytach z muzyką rozrywkową PN.
reżyser dźwięku, rencista

ODPOWIEDZ