Po za tym, taki Matrox z 16MB, 32MB RAM może być za wolny aby udźwignąć grafikę windows xp.
Taki windows xp byle czym się nie zadowoli
Grafika 2D również wymaga odpowiedniej mocy w karcie graficznej w innym przypadku będzie dyskomfort pracy zwłaszcza w wysokich rozdzielczościach.
**********************
Przez co najmniej 3 lata pracowalem na wersji 32 MB w rozdzieloczosci 1600x1200 na dwoch monitorach i nie zauwazylem spadku wydajnosci ani dyskomfortu pracy, a jestem dosc wymagajacym uzytkownikiem.
Karta spisywala sie rewelacyjnie, choc w grach w porownaniu nawet z dwa razy tansza nVidia byla troche wolniejsza, ale w rozsadnych granicach.
Natomiast w pracy wystarczy sobie skonfigurowac xp aby wyswietlal klasyczne okienka, a nie domyslne i wszystko bedzie hulalo.
Lepiej zainwestować i kupić np. jakiegoś Radeona czy coś z nVidi no i coś "współczesnego". Są modele kart bez wiatraków. Nieco słabsze w osiągach 3D od kart chłodzonymi wiatraczkiem ale do pracy w audio w zasadzie bezkonfliktowe (jeżeli to tak można ująć). A w UT i tak da się pograć

...
**********************
Jesli chodzi o prace w SX-ie, na forum Steinberga co jakis czas pojawiaja sie klopoty wsrod uzytkownikow w/w kart i to jest fakt, wystarczy przeszukac forum. Najwiecej statystycznie narzekan jest wlasnie na Radeony, a trudno znalezc jakies problemy z matroxami.
Natomiast problem jest w tym, ze jesli ktos posiada w miare nowa plyte glowna, to raczej nie uswiadczy w niej slotu agp, tylko pci-e. Matrox oferuje rowniez wersje pci-e swoich kart i one rowniez sa rekomendowane do pracy w srodowisku Cubase'a, tyle, ze to dosc drogie karty.
Natomiast jesli chodzi o nVidie to sporo jest zadowolonych uzytkownikow uzywajacych wersji GPU 6200 i 6600 nVidii na szynie pci-e x16, a te karty (te mniej wypasione) mozna juz kupic poniej 200 zlotych np. w wersjach LE.
Hubi