Indywidualny dylemat mikrofonowy
Za niedługo biore się na nagrywanie gitar. Wiadomo że najlepszy jest shure sm57. Ale powiedzcie mi czy róznica pomiedzy tym mikrofonem a shure pg57 jest aż tak gigantyczna że warto wydac te 100 więcej? Jesli róznica, dla przecietnego home recordingowca, jest niezauważalna to biorę bez wahania pg57 - bo po co przepłacac? A chodzi mi tylko o jednorazowe nagranie gitar a później luz do nastepnej płyty. Nagrywam gitary zdecydowanie przesterowane. Jakies 3 lata temu kupiłem sobie sennheiser 825 za ponad 200zł i szczerze mówiąc wypadł zdecydowanie gorzej (wręcz fatalnie - dwa razy słabszy sygnał) niż najtańszy shure c606 za 70 zeta. Od tej pory czuję respekt przed ta firmą. No i podsumowujac czy róznica między Shure c606 a pg57 powali mnie na kolana?
Re: Indywidualny dylemat mikrofonowy
Zauwazysz na bank roznice.Nie wachaj sie i kup SM57.Naprawde solidny mikrofon i zapewniam Cie, ze przyda Ci sie niejeden raz.
UWAGA TEN POST ZOSTAL NAPISANY PO CONAJMNIEJ 2 PIWACH :) !!!
Re: Indywidualny dylemat mikrofonowy
wypadł zdecydowanie gorzej (wręcz fatalnie - dwa razy słabszy sygnał) niż najtańszy shure c606 za 70 zeta.
**********************
No, jeżeli poziom sygnału jest kryterium jakości to się zawiedziesz. SM58 też ma prawie 2x mniejszą skuteczność niż c606 (606 - 3mV/Pa, SM58 - 1.85mV/Pa, Sennheiser e845 - 1.8mV/Pa). Według twojego kryterium najlepiej by wypadły niemiłosiernie trzeszczące i przenoszące pasmo 200Hz-5KHz mikrofony węglowe - ale za to osiągające nawet 50mV/Pa
akurat skuteczność nie ma ŻADNEGO znaczenia (chyba że się ma szumofon zamiast preampu). Zawsze można podkręcić gain, od tego jest. Znacznie ważniejsze jak mikrofon brzmi i jak sobie radzi ze sprzężeniami a nie ile mV pcha w kabel.
[addsig]
**********************
No, jeżeli poziom sygnału jest kryterium jakości to się zawiedziesz. SM58 też ma prawie 2x mniejszą skuteczność niż c606 (606 - 3mV/Pa, SM58 - 1.85mV/Pa, Sennheiser e845 - 1.8mV/Pa). Według twojego kryterium najlepiej by wypadły niemiłosiernie trzeszczące i przenoszące pasmo 200Hz-5KHz mikrofony węglowe - ale za to osiągające nawet 50mV/Pa
akurat skuteczność nie ma ŻADNEGO znaczenia (chyba że się ma szumofon zamiast preampu). Zawsze można podkręcić gain, od tego jest. Znacznie ważniejsze jak mikrofon brzmi i jak sobie radzi ze sprzężeniami a nie ile mV pcha w kabel.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: Indywidualny dylemat mikrofonowy
...Za niedługo biore się na nagrywanie gitar. Wiadomo że najlepszy jest shure sm57. Ale powiedzcie mi czy róznica pomiedzy tym mikrofonem a shure pg57 jest aż tak gigantyczna że warto wydac te 100 więcej? Jesli róznica, dla przecietnego home recordingowca, jest niezauważalna to biorę bez wahania pg57 - bo po co przepłacac? A chodzi mi tylko o jednorazowe nagranie gitar a później luz do nastepnej płyty. Nagrywam gitary zdecydowanie przesterowane. Jakies 3 lata temu kupiłem sobie sennheiser 825 za ponad 200zł i szczerze mówiąc wypadł zdecydowanie gorzej (wręcz fatalnie - dwa razy słabszy sygnał) niż najtańszy shure c606 za 70 zeta. Od tej pory czuję respekt przed ta firmą. No i podsumowujac czy róznica między Shure c606 a pg57 powali mnie na kolana?...
**********************
jak zabierasz się za nagrywanie gitar, sm57 MUSISZ mieć. To rodzaj standardu. Później może4sz dobie dokupić jakiś inny interesujący mikrofon, ale zacząć powinieneś od sm57. Posłuchaj sobie przykładów dźwiękowych z testu porównawczego 5 mikrofonów do wzmacniaczy gitarowych.
Interesujące mogą być wyniki ankiety
Pozdro
Groover
**********************
jak zabierasz się za nagrywanie gitar, sm57 MUSISZ mieć. To rodzaj standardu. Później może4sz dobie dokupić jakiś inny interesujący mikrofon, ale zacząć powinieneś od sm57. Posłuchaj sobie przykładów dźwiękowych z testu porównawczego 5 mikrofonów do wzmacniaczy gitarowych.
Interesujące mogą być wyniki ankiety
Pozdro
Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl
Re: Indywidualny dylemat mikrofonowy
jak zabierasz się za nagrywanie gitar, sm57 MUSISZ mieć. To rodzaj standardu. Później może4sz dobie dokupić jakiś inny interesujący mikrofon, ale zacząć powinieneś od sm57. Posłuchaj sobie przykładów dźwiękowych z testu porównawczego 5 mikrofonów do wzmacniaczy gitarowych.
Interesujące mogą być wyniki ankiety
**********************
No i wyniki ankiety sa takie że ponad ponad 40% ankietowanych postawiła na JTS NX-7 a sm57 na drugim miejscu od końca z 13% głosów. Czy czasem legenda tego mikrofonu nie troche napompowana?
W dalszym ciągu rozważam ten pg57 co o nim sądzicie. Zapomniałęm dodać że moge miec dostęp do Microfon Modeler Antaresa - Jak ten program sprawdza sie w praktyce?
Interesujące mogą być wyniki ankiety
**********************
No i wyniki ankiety sa takie że ponad ponad 40% ankietowanych postawiła na JTS NX-7 a sm57 na drugim miejscu od końca z 13% głosów. Czy czasem legenda tego mikrofonu nie troche napompowana?
W dalszym ciągu rozważam ten pg57 co o nim sądzicie. Zapomniałęm dodać że moge miec dostęp do Microfon Modeler Antaresa - Jak ten program sprawdza sie w praktyce?
Re: Indywidualny dylemat mikrofonowy
Dodam, ze także odsłuchałem te próbki i istonie przychylam sie do zdania większosci choc na drugim miejscu strzeliłbym tego sm57.
Re: Indywidualny dylemat mikrofonowy
****************************************************
jak zabierasz się za nagrywanie gitar, sm57 MUSISZ mieć. To rodzaj standardu. Później może4sz dobie dokupić jakiś inny interesujący mikrofon, ale zacząć powinieneś od sm57. Posłuchaj sobie przykładów dźwiękowych z testu porównawczego 5 mikrofonów do wzmacniaczy gitarowych.
**********************
Pytanie tylko czy jest sens kupowania najlepszego mikrofonu mając do dyspozycji "przedwzmacniacz" z ESI MAYA 44. Jeśli różnica pomiędzy sm57 a pg57 jest faktycznie miażdżąca to go kupię. Problem w tym że max. mogę wydać 350zł. Na allegro widziałem za 320zł - ale czy to nie podróba?
jak zabierasz się za nagrywanie gitar, sm57 MUSISZ mieć. To rodzaj standardu. Później może4sz dobie dokupić jakiś inny interesujący mikrofon, ale zacząć powinieneś od sm57. Posłuchaj sobie przykładów dźwiękowych z testu porównawczego 5 mikrofonów do wzmacniaczy gitarowych.
**********************
Pytanie tylko czy jest sens kupowania najlepszego mikrofonu mając do dyspozycji "przedwzmacniacz" z ESI MAYA 44. Jeśli różnica pomiędzy sm57 a pg57 jest faktycznie miażdżąca to go kupię. Problem w tym że max. mogę wydać 350zł. Na allegro widziałem za 320zł - ale czy to nie podróba?
Re: Indywidualny dylemat mikrofonowy
...No i wyniki ankiety sa takie że ponad ponad 40% ankietowanych postawiła na JTS NX-7 a sm57 na drugim miejscu od końca z 13% głosów. Czy czasem legenda tego mikrofonu nie troche napompowana?
**********************
Jest napompowana wogóle legenda mikrofonów shure.
Mam mikrofon wokalny JTS NX-8 i jest swietny jak za ta cene.(ok.200zł).Lepszy od SM58, a ile tanszy???
Warto sie zastanowic czy czasem nie płaci sie za reklame i firme...
**********************
Jest napompowana wogóle legenda mikrofonów shure.
Mam mikrofon wokalny JTS NX-8 i jest swietny jak za ta cene.(ok.200zł).Lepszy od SM58, a ile tanszy???
Warto sie zastanowic czy czasem nie płaci sie za reklame i firme...
Jestem w trakcie urządzania domowego mini studia nagran dla celów własnych.Komponuje muzykę pop-rock. Uczę się realizacji dźwięku.
Re: Indywidualny dylemat mikrofonowy
**********************
No, jeżeli poziom sygnału jest kryterium jakości to się zawiedziesz. SM58 też ma prawie 2x mniejszą skuteczność niż c606 (606 - 3mV/Pa, SM58 - 1.85mV/Pa, Sennheiser e845 - 1.8mV/Pa). Według twojego kryterium najlepiej by wypadły niemiłosiernie trzeszczące i przenoszące pasmo 200Hz-5KHz mikrofony węglowe - ale za to osiągające nawet 50mV/Pa
akurat skuteczność nie ma ŻADNEGO znaczenia (chyba że się ma szumofon zamiast preampu). Zawsze można podkręcić gain, od tego jest. Znacznie ważniejsze jak mikrofon brzmi i jak sobie radzi ze sprzężeniami a nie ile mV pcha w kabel.
...
**********************
Masz rację, problem w tym że shure wg. mnie i tak lepiej brzmiał niż sennheiser. A preamp jak wspomniałem wyżej mam z Mayi 44, więc żaden to preamp, boje sie tu za bardzo podkręcac gain. 1,8mV jeszcze pewnie jakoś przejdzie. Rozważałem także JTS NX-7, ale z jego skutecznośćia to na Mayi nie poszaleję (nie wiem czy to nie jakis błąd ale znalazłem stronę wg której jego skutecznośc to 0,3mV - przeca to 10x mniej niż Shure c606 - jakies to podejrzane).
Re: Indywidualny dylemat mikrofonowy
Jest napompowana wogóle legenda mikrofonów shure.
Mam mikrofon wokalny JTS NX-8 i jest swietny jak za ta cene.(ok.200zł).Lepszy od SM58, a ile tanszy???
Warto sie zastanowic czy czasem nie płaci sie za reklame i firme......
**********************
Zobaczymy za kilka lat, który będzie lepiej brzmiał
