Human beatbox - jak to nagrać i co z tym potem zrobić?

[begginer]

Procz wielu rzeczy ktore robie w swoim krotkim jeszcze zyciu (16 lat) jestem rowniez human-beat-boxerem. Humanbeatbox to sztuka nasladowania dzwiekow perkusyjnych efektow itp za pomoca ogolnie pojetego aparatu mowy. Jest to dosc specyficzne i dlatego nie latwo o dobrze nagrac a tym bardziej potem cos z tym zrobic (szczegolnie dla nooba jak ja). Postanowilem wiec spytac Was doswiadczonych juz realizatorow.



Nie bede swirowal ze znam sie na nagrywaniu i ze mam jakies wielkie doswiadczenie. Dopiero co odkrylem jak dzialaja VStki i to tez nie do konca :D a jedyny program ktory w miare umiem obsluzyc to Cool Edit, cubase dopiero obczajam (w dodatku stac mnie tylko na SE ale chyba noobowi wystarczy, no i mam kilka pluginow od PSP wygranych na zawodach MIx-bass Mix-pressor itp te standardowe). jesli chodzi o sprzet to milym zrzadzeniem losu mam karte edirol FA-101, mic behringera B2-pro, i za pare dni preamp behringera tube ultragain T-1953. Biorac pod uwage moj totalny brak doswiadczenia ten zestaw zdaje sie wystarczajacy.



Moja prosba brzmi: "prosze o porady na temat: jaki sprzet warto by dokupic by lepiej nagrac beatbox, i jak potem pracowac nad juz nagrana sciezka, co z nia zrobic?"



A TU KILKA CECH CHARAKTERYSTYCZNYCH BEATBOXU KTORE MYSLE SA NIEZBEDNE BY KTOS MOGL UDZIELIC PORAD.



- mnostwo bardzo gwaltownych zglosek wybuchowych typu B, P, a takze takze takich jak D czy G (nasladowanie stopy itp)

- te zgloski przeplatane sa z wysokimi sykami bardzo ostre T/C oraz S i mieszanki typu Psss czy Tssss

- Naprzemienne wystepowanie w czesto szybkich i gestych splotach dzwiekow bardzo glosnych (jak np werbel PFF - glosny oczywiscie relatywnie) i cichych (jak np niektore taleze czy clicki) a takrze basow typu "humming" (bardzo niskie HMMMM) czy bardzo ostrych basow na wdechu (takich jakby warczacych).

- Naprzemienne wystepowanie dzwiekow wdechowych i wydechowych (to pewnie ma jakies znaczenie dla mikrofonu jaki jest ruch powietrza)

- do tego czasem wstawki wokalne (typu spiew czy slowa) lub efekty dzwiekowe zwykle na wysokich tonach (dzwieczne)



Jak to zebrac do kupy? co z tym zrobic? niby to jak perkusja ale przeciez to jednak o wiele cichsze no i wykonywane ustami przepona itp wiec cos zupelnie innego, wokal to tez nie jest.. Bardzo trudno znalezc jakies porady na ten nieco egzotyczny temat. Zamierzenie jest takie by brzmialo to energicznie z "punchem" dynamicznie i dosc basowo ale czysto i nie za bardzo podkrecone by nie bylo w tym wiecej sprzetu niz czlowieka czyli zeby zachowac oryginalne brzmienie ale leciutko je podrasowac.



Czy jakis kompresor pomoglby z roznicami glosnosci? (bo to chyba najwiekszy problem)



Jedyne audio przyzwoitej jakosci jakie posiadam trwa 2 sec ale moze chociaz ktos skojarzy o czym mowa.



nullhumanbeatbox probka 2 s



Nagralem to w niewyciszonym pokoju na Sm 58 podpiwtym pod FA-101 bezposrednio w jego wbudowany przedwzmacniacz. Efekt jest niezly (wczesniej mialem pozal sie boze audigy 2 i zero pre ampa wiec skok wielki) juz nie pamietam ale chyba troszke podkrecilem basy i treble ale minimalnie. Wiem jednak ze mozna duzo wiecej (no i to jest akurat bardzo malo skomplikowana probka gdzie wiekszosc opisanych problemow nie wystepuje) w ciagu tygodnia jak dostane sprzet i zrobie mini kabine to nagram cos dluzszegoM moze jednak juz teraz ktos ma jakies pomysly szczegolnie co do pozniejszej obrobki takich nagran i do kwesti kompresora.



Z gory dziekuje

[begginer]

www.republika.pl/kakao/proba1.mp3



tamten link jakos nie dziala wiec wystarczy skopiowac ten url do jakiegos downloadera czy do firefoxa nawet i pojdzie.



W Ie jakos niebardzo.. przepraszam za niedogodnosci i podwojny post ale nie moge znalezc opcji edytuj post :D

[Dobmatt]

Na pewno mikrofon pojemnościowy na nic Ci sie tu nie przyda i pewnie go zaplujesz i zniszczysz w pół minuty. Wszelkie obrazki jakie widziałem w tym temacie pokazują klasyczny Shure SM58 w użyciu. Na pewno też będzie konieczny jakiś kompresor/limiter/EQ wbudowane w preamp - instynktownie czuję, że coś z niedrogiej sygnowanej kolekcji Joe Meek'a mogłoby się sprawdzić we wstępnym przygotowaniu sygnału do nagrania. Wszystko inne już masz, więc jedynie eksperymenty, eksperymenty i jeszcze raz eksperymenty.



MD.

[Dobmatt]

Chodzi mi o THREE Q - prosty i niedrogi kompresor/EQ



http://www.dynabit.interkom.pl/joe.htm



Kiedyś go używałem w przypadku bardzo niesfornego wokalisty, który się uparł na wrzaski do mikrofonu dynamicznego i w dodatku go prawie połykał - z niezłymi rezultatami, które jako żywo kojarzą mi się z realiami beatbox'u. Daruj sobie pomysł z kabiną - do tego nie będzie Ci potrzebna, bo dynamika wykonawcza będzie i tak grubo powyżej ewentualnych zakłóceń z zewnątrz. Ustaw się w odpowiedniej odległości od komputera, pluj w sitko i kręć gałkami aż coś znajdziesz - tyle mogę poradzić.



Powodzenia.

[Bartos]

Tak jak napisałeś - to bardzo specyficzna działka i tak naprawdę w środowisku "zwykłych" realizatorów nie znajdziesz tutaj tych precyzyjnych porad. Od siebie mógłbym tylko napisać: beatbox ma udawać dźwięki perkusyjne - możesz więc zrobić w dalszej obróbce wszystko co tylko zbliży Twoje nagranie do tamtego miejsca. możesz próbować nawet znaczynch podbić eq np. basów (ale zwróć uwagę od którego momentu - prawdodobnie podbicie okolic 60-70Hz mogłoby się sprawdzić), szybkiej (krótkie powroty) kompresji wielopasmowej...





pozdrawiam

bjortos

[mlodyGrzesiek]

RADZE POSTAWIC OBOK POJEMNIK JAKO mikrofon pomocniczy (daleko od beatboxera)- bedzie alternatywny slad do miksu...



poza tym, tak jak przedmowca- sm58 do lapy i jedziecie:)

[richtig]

Bardzo fajnie brzmi beatbox przepuszczony przez pitch shifter (Rahzel był 'opuszczony' na koncercie Bjork w Canal+ - efekt znakomity).

[amol]

Witam

Z mojego doświadczenia z tego typu sprawami to pojemnik odpada jak pisali wczesniej szybciej go zniszczysz...

Do tego typu spraw slurza mikrofony dynamiczne. Charakterystyka mikrofonu pozostaje dowolna gdyz zalezy od efektow jakie chcesz uzyskac... na poczatku pewnie nie bedzie ci to robilo roznicy...

Dobrze by bylo by mikrofon oraz to co nagrywasz bylo minitorowane na odsluchach live czyli na rzywo - tu przydaje sie przynajmniej prosty mikser.

Teraz uwarzaj w kwesti odsluchow to zadne yamaszki i inne malenstwa.

To musza byc odsluchy ktore po pierwsze beda na tyle glosne bys mogl slyszec to co robisz i kontrolowac na rzywo bez odsluchow nie slyszysz tego wszystkiego co sie nagrywa to tez nie kontrolujesz zadnych wybic poza skale. Po drugie kolumny musza miec spory zapas mocy by przy generowaniu :) niskich tonow membrany nie pouciekaly z zawiasow, zapewne wiesz jak latwo spalic nawet srednie estradowe kolumny robiac np: helikopter:)

Co do nagrywania to wedlug mnie kompresor czy jakies bramki odpadaja bo w bitboxach jak nazwa wskazuje glownym motywem jest bit ktory sie czesto zmienia, zmiany oraz ich glosnosc oraz barwa zaleza od czlowieka i tym jak sie bawi mikrofonem, poprostu za durzo by ucinalo lepiej gajnem sporo zjechac i potem sobie to ewentualnie obrobic kompresorem lub czym sie tam chce, dobry motyw to dodanie poglosu z reverbem lub zabawy flangerami i takimi rzeczami.

Pozdro

[ukaef]

Ja ogólnie kupiłem ostatnio pojemnościówę. Wcześniej nagrywałem na dynamiku i z całą pewnością stwierdzę, że oprócz zawężonego pasma przenoszenia częstotliwości (nie nagra Ci się np hihat z japy tak jak na pojemności) beatbox wykonuje się lepiej na majkach dynamicznych. Ustawiasz bardzo małe wzmocnienie na dynamiku (po prostu w mikserze karty zmniejszasz głośność), plujesz do majka, a potem w swoim 'programie do nagrywania' pozbywasz się 131847 przesterów. Ja w ten sposób uzyskałem dużo lepsze rezultaty na shurze z klasy C niż na AKG PERCEPTION 200, obojętnie jakbym ustawiał obydwa z nich. Załatw sobie jakiegoś nawet kulawego dynamika i sprawdź sam.

[ukaef]

O właśnie nie doczytałem postów do końca. Pan wypowiadający się przede mną ma to samo zdanie!