Niekorzystne zmiany w umowie o dzieło
no no racja a pózniej w wywiadach dla telewizji politycy dziwią sie dlaczego w Polsce jest taka duza skala szarej strefy nic dziwnego jesli człowiek czuje sie oszukany,to przestaje na panstwo łozyc,smutne lecz prawdziwe,srednia krajowa 480zł toz to smiech na sali,nic dziwnego ze zagranicą np. w Niemczech zarabiają po 2tys euro bo niewolniki w hipermarketach rozproszonych po całej polsce robią na innych,a sam hipermarket ani złotówki nie zostawia w Polsce bo o dziwo jest zwolniony z podatku,PARODIA HEJ POLITYKI ZAJMIJCIE SIE WYZYSKIEM I NIELUDZKIM TRAKTOWANIEM W MARKETACH
Re: Niekorzystne zmiany w umowie o dzieło
Dobrze Prosze Panstwa a jakis konkret, skad o tym wiadomo: napisaly gazety, Zyta miala konferencje, Kaczynski grozil??
pzdr
pzdr
Re: Niekorzystne zmiany w umowie o dzieło
...
A nie prościej zniesć podatek dochodowy?...
**********************
Pomysł jest ciekawy, uprościłby system bardzo, zlikwidowałby szarą strefę, umożliwiłby rezygnację z dziesiątek tysięcy urzędników, którzy przewracają papiery, bo system jest skomplikowany. Pomysł ten jest jednak na obecną chwilę zbyt rewolucyjny.
Natomiast problem wyższych podatków dla twórców to realne niebezpieczeństwo w tym momencie. Kolejną sprawą, która jest istotna dla naszego środowiska to ustawodawstwo nakazujące nadawcom emisje polskiej muzyki. I chodzi tu o granie np.co drugiej polskiej piosenki.W tej chwili jest to obchodzone w ten sposób, że rodzima twórczość jest prezentowana między 2 a 6 rano kiedy sluchalność jest znikoma.
Ale to oczywiście oddzielny temat....
**********************
No, możnaby promować polskich artystów przez np. podcasting, ale jak już raz scedujesz prawa na ZAiKS, to po zabawie. Ciekawe, że w USA artysta podpisujący umowę z ASCAP/BMI nie daje im wszystkich praw a wszędzie w Europie musi to robić. Może dałoby się coś z tym zrobić?
Podatki to jeden problem, z którym borykają się twórcy w Polsce, drugi to monopol ZAiKS-u. Gdyby nie to, możnaby promować polskich artystów w nowych mediach, a tak znów wygrywają na tym polu amerykanie, bo mają bardziej elastyczne podejście do praw autorskich i biznesu.
Ja w każdym razie gram w podcasting.pl artystów amerykańskich, bo tak jest po prostu łatwiej i zgodnie z prawem. Z polskimi artystami już tak nie jest, bo musiałbym sprawdzać czy mają umowę z ZAiKS i prosić każdego o zgodę na piśmie. W USA rejestruję się na PodShow.com i mam procedury prawne z głowy--artyści tam zarejestrowani dają mi prawo do zamieszczania muzyki w podcastach. Proste? Proste. Czemu nie w Polsce?
A nie prościej zniesć podatek dochodowy?...
**********************
Pomysł jest ciekawy, uprościłby system bardzo, zlikwidowałby szarą strefę, umożliwiłby rezygnację z dziesiątek tysięcy urzędników, którzy przewracają papiery, bo system jest skomplikowany. Pomysł ten jest jednak na obecną chwilę zbyt rewolucyjny.
Natomiast problem wyższych podatków dla twórców to realne niebezpieczeństwo w tym momencie. Kolejną sprawą, która jest istotna dla naszego środowiska to ustawodawstwo nakazujące nadawcom emisje polskiej muzyki. I chodzi tu o granie np.co drugiej polskiej piosenki.W tej chwili jest to obchodzone w ten sposób, że rodzima twórczość jest prezentowana między 2 a 6 rano kiedy sluchalność jest znikoma.
Ale to oczywiście oddzielny temat....
**********************
No, możnaby promować polskich artystów przez np. podcasting, ale jak już raz scedujesz prawa na ZAiKS, to po zabawie. Ciekawe, że w USA artysta podpisujący umowę z ASCAP/BMI nie daje im wszystkich praw a wszędzie w Europie musi to robić. Może dałoby się coś z tym zrobić?
Podatki to jeden problem, z którym borykają się twórcy w Polsce, drugi to monopol ZAiKS-u. Gdyby nie to, możnaby promować polskich artystów w nowych mediach, a tak znów wygrywają na tym polu amerykanie, bo mają bardziej elastyczne podejście do praw autorskich i biznesu.
Ja w każdym razie gram w podcasting.pl artystów amerykańskich, bo tak jest po prostu łatwiej i zgodnie z prawem. Z polskimi artystami już tak nie jest, bo musiałbym sprawdzać czy mają umowę z ZAiKS i prosić każdego o zgodę na piśmie. W USA rejestruję się na PodShow.com i mam procedury prawne z głowy--artyści tam zarejestrowani dają mi prawo do zamieszczania muzyki w podcastach. Proste? Proste. Czemu nie w Polsce?
Prowadzę serwis podcasting.pl
Re: Niekorzystne zmiany w umowie o dzieło
...Dobrze Prosze Panstwa a jakis konkret, skad o tym wiadomo: napisaly gazety, Zyta miala konferencje, Kaczynski grozil??
**********************
Propozycje zmian "naprawy" systemu podatkowego jest na stronach ministerstwa. Prowadzilem dluga dyskusje na ten temat z podsekretarzem stanu - spec od podatkow. Ich argument jest taki, ze korzystaja z tego glownie prawnicy, informatycy i .... dziennikarze a nie artysci. Ze artysci moga sobie odliczac realne koszty, przeciez zalozenie firmy to takie proste. Najbardziej mnie rozbawilo, ze to ma przywrocic sprawiedliwosc podatkowa (juz nie spoleczna).
**********************
Propozycje zmian "naprawy" systemu podatkowego jest na stronach ministerstwa. Prowadzilem dluga dyskusje na ten temat z podsekretarzem stanu - spec od podatkow. Ich argument jest taki, ze korzystaja z tego glownie prawnicy, informatycy i .... dziennikarze a nie artysci. Ze artysci moga sobie odliczac realne koszty, przeciez zalozenie firmy to takie proste. Najbardziej mnie rozbawilo, ze to ma przywrocic sprawiedliwosc podatkowa (juz nie spoleczna).
Re: Niekorzystne zmiany w umowie o dzieło
Propozycje zmian "naprawy" systemu podatkowego jest na stronach ministerstwa. Prowadzilem dluga dyskusje na ten temat z podsekretarzem stanu - spec od podatkow. Ich argument jest taki, ze korzystaja z tego glownie prawnicy, informatycy i .... dziennikarze a nie artysci. Ze artysci moga sobie odliczac realne koszty, przeciez zalozenie firmy to takie proste. Najbardziej mnie rozbawilo, ze to ma przywrocic sprawiedliwosc podatkowa (juz nie spoleczna). ...
**********************
Nie wspomniał o tym jednak, że zalożenie firmy wiąże się z płaceniem np.ZUSU i poważną robotą papierkową.Jeśli ktoś w danym miesiącu np.zimowym zagra tylko jeden koncert to ponosi wszystkie koszta pracy i może się okazać, że nic mu nie zostanie.Ja np.jestem ubezpieczony w prywatnej firmie i nie interesuje mnie jakiś ZUS a tak nie będę miał wyjścia i moje podatki jeszcze bardziej wzrosną.Niech stworzą w takim razie dla nas coś w rodzaju rolniczego funduszu ubezpieczeń- ha ha, i wtedy będziemy płacić 100pln.Oprócz tego niech przekazują nam raz do roku dotacje unijne dla zespołów.To jest pomysł! Będą naliczane np. od ilości gitar.Z tym, że właściciele Gibsonów będą dostawać więcej, a perkusiści najmniej, no może puzoniści jeszcze mniej.
Zajmuje się komponowaniem i produkcją muzyczną.
Re: Niekorzystne zmiany w umowie o dzieło
...Może dałoby się coś z tym zrobić?...
Przypominam jeszcze raz - mamy senatora!
Nie dajcie mu się schować do żadnej budki, nawet suflera.
Przypominam jeszcze raz - mamy senatora!
Nie dajcie mu się schować do żadnej budki, nawet suflera.
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS