Alesis QS 6.1 vs Kurzweil K2000

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: Alesis QS 6.1 vs Kurzweil K2000

Post autor: mr-hammond » piątek 24 mar 2006, 00:41

Wczesniej miałem pc88 i co ciekawe ma on inne pianino takie samo jak w micropiano moim zdaniem ładniejsze .Piano w k2500 jest moim zdaniem bardzo dobre lecz oczywiscie ma juz swoj wiek .Kurzweil przewidział dwie opcje albo karty z nowymi probkami no i sampler. Mój model nie posiada zainstalowanej karty i w sumie nie jest to potrzebne bo sampler doskonale załatwia sprawe. Instrument brzmi jak ja chce.

Co do rhodesów to napewno słyszałes to brzmienie w nie jednej produkcji zagranicznej podobnie jak gitary akustycznie.

W. Olszak użył go w utworze Decymy jeśli pamietam wiec mozesz posłuchać fragment na stronie kukulskiej , to jedyny fragment który moge polecic z polskich bo nie pamietam juz gdzie co i jak.

Jesli potrzebujesz tego instrumentu tylko do pianin i rhodesów to zainteresuj sie micropiano ,albo kme-1 .

Brzmienia w kurzweilu są naprawde świetne pomimo jego lat.Ja mój planuje rozszezyc o dodatkowy procesor kdfx i to juz bedzie wszystko.



Jeśli kupisz alesisa z kartą 16 mb to nie poszalejesz niestety za duzo.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Pewu
Posty:849
Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Alesis QS 6.1 vs Kurzweil K2000

Post autor: Pewu » piątek 24 mar 2006, 23:00

...No tak, ale powiedz mi Pewu-czy uzywales Kurzweil K2000?...



Oczywiście, a nawet więcej niż wielo-wielokrotnie . Mało tego, chyba byłem jednym z pierwszych jego userów w naszej strefie geograficznej - wraz ze wstrętną dyktą pod spodem i "połamanym" systemem operacyjnym . Cóż, takie pewnie były wtedy uwarunkowania przejęcia poważnej (poważanej) amerykańskiej firmy z tradycjami przez kitajców. Choćby to i mieli być Ci, z kraju kwitnącej gruchy. Ech...

Przy tym wszystkim i tak sound z nawet najbardziej wypasionego Alesisa z tego okresu nie ma do nich porównania, bo tego w K2000 Japońcom nie udało się na szczęście spartaczyć.

K2000 zagra tym, czym go napasiesz. Ciężko też dziś kupić K2000 który miałby fabryczne barwy na pokładzie. Tak więc wszelakie Twoje próby porównań tracą sens już w przedbiegach.

Oczywiście QS-a można rozszerzyć o moduł "samplera". Ale, po tym jak bardzo przytomnie wypowiedział się kolega mr-hammond, przemyślałbym to ze sto razy.
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

ODPOWIEDZ