Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
force
Posty:437
Rejestracja:wtorek 11 maja 2004, 00:00
Re: Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Post autor: force » niedziela 05 mar 2006, 11:13

lepiej od "22-heavyRiff", rozmawiamy o ciężkich brzmieniach. A w tym heavy riff jest tzw."piasek", który dyskwalifikuje ją.

I tak już odbiegliśmy od tematu.

Moje zdanie:

- lepiej kupić combo niż program mając do dyspozycji 400$

- nagrywać je jak się umie najlepiej

- programy brzmią słabo w mocnych pzesterach i jest dużo mniejsza przyjemność z grania




[addsig]
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7

peter1pl
Posty:373
Rejestracja:środa 20 lis 2002, 00:00

Re: Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Post autor: peter1pl » niedziela 05 mar 2006, 11:42

...lepiej od "22-heavyRiff", rozmawiamy o ciężkich brzmieniach. A w tym heavy riff jest tzw."piasek", który dyskwalifikuje ją.

I tak już odbiegliśmy od tematu.

*****************

Nie jestem może wybitnym specem od ciężkich brzmień (gram różne odmiany rocka choć głównie soft), ale dla mnie to własnie heavy-riff brzmi dużo bardziej "real" i przyjemniej dla ucha. Nie wiem, o jakim "piasku" mówisz...Poza tym, nie ma co się czepiać do tego jednego brzmienia, które może po prostu nie zostało optymalnie ustawione. Słuchałeś np. tych: "Stereo Extra gain Rhytm" albo "Stereo Power chords"?



Moje zdanie:

- lepiej kupić combo niż program mając do dyspozycji 400$

**********************

A moim zdniem za 400$ nie kupi się dobrego wzmacniacza. Jedyną przewagą takiego rozwiązania jest to, że będzie na czym pograć próby i koncerty (jeśli nie mamy laptopa, solidnej karty i sterownika nożnego)

Ja często marzę o tym żeby wziąć Amplituba albo GuitarPorta na próbę, ale po prostu nie mam jak...Muszę się zadowalać swoim combem (które kosztowało mnie sporo więcej niż 400$ )
Zespół "Ósmy Dzień"; mp3: www.radio.bialystok.pl/przebojem2004.htm

Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Post autor: cichydd » niedziela 05 mar 2006, 11:49



- programy brzmią słabo w mocnych pzesterach i jest dużo mniejsza przyjemność z grania





...

**********************

To prawda tylko że "mocne przestery" to nie koniec. Symulacje świetnie się spisują w brzmieniach crunch i klasycznych przesterach marshallopodobnych które bardzo trudno wycisnąć z nowoczesnych piecy a z tanich to w ogóle można zapomnieć. Ciekaw jestem jak się sprawdzi Amplitube 2 bo próbki brzmień blues - drive urywają głowę.

Guitar combos kosztuje poniżej 400 zł i ma świetne brzmienia, szczeglnie przypasiło mi combo AC. Ja osobiście nie lubię miażdżacych przesterów i wolę używac klasycznego brzmienia nawet w mocnej muzyce. Znany przykład - SOAD, czad na maxa i Marshall Plexi. Oczywiście de gustibus...

W kazdym razie do przesterów a'la MESA zdecydowanie Line 6.

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Post autor: fatman » niedziela 05 mar 2006, 11:59

Po co wydawac duza kase na symulator skoro mozna kupic piec ? ? ?

Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Post autor: cichydd » niedziela 05 mar 2006, 12:06

...Po co wydawac duza kase na symulator skoro mozna kupic piec ? ? ? ...

**********************

Jeśli dużo nagrywasz w home studio gdzie nie da się dobrze nagrać pieca i nie masz 20 wzmacniaczy a lubisz rózne brzmienia itd...

Czasami warto. Tym bardziej że takie Guitar Combos kosztuje tyle co 10 watowy chiński wzmacniacz tranzystorowy.

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Post autor: fatman » niedziela 05 mar 2006, 12:11

hmm wiesz ja mysle ze lepiej jest juz sypac piasek przy mikrofonie, efekt bedzie podobny. ja wiem, ja tez uzywam symulacji z digitecha no i wlasnie dla tego twierdze ze cala ta zabawa z symulatorami to ostatecznie strata czasu :(

Awatar użytkownika
force
Posty:437
Rejestracja:wtorek 11 maja 2004, 00:00

Re: Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Post autor: force » niedziela 05 mar 2006, 12:15

Słuchałeś np. tych: "Stereo Extra gain Rhytm" albo "Stereo Power chords"?



*****************************

słuchałem i te brzmienia mają niestety wspólny pierwiastek, który mi się nie podoba. Natomiast faktycznie lżejsze odmiany drajwów i kranczów chodzą lepiej.



Do kolegi cichego:

Też lubię lżejsze nasycenie przesteru w ciężkich odmianach rocka, dobry efekt można uzyskać zciszająć nieco gitarę na mocnym gainie.




[addsig]
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7

peter1pl
Posty:373
Rejestracja:środa 20 lis 2002, 00:00

Re: Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Post autor: peter1pl » niedziela 05 mar 2006, 12:22

ja tez uzywam symulacji z digitecha no i wlasnie dla tego twierdze ze cala ta zabawa z symulatorami to ostatecznie strata czasu :(...

**********************

o symulacjach z Digitecha to faktycznie zapomnij (zwłaszcza RP50 i podobnych)
Zespół "Ósmy Dzień"; mp3: www.radio.bialystok.pl/przebojem2004.htm

peter1pl
Posty:373
Rejestracja:środa 20 lis 2002, 00:00

Re: Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Post autor: peter1pl » niedziela 05 mar 2006, 12:35

......Po co wydawac duza kase na symulator skoro mozna kupic piec ? ? ? ...

**********************

Jeśli dużo nagrywasz w home studio gdzie nie da się dobrze nagrać pieca i nie masz 20 wzmacniaczy a lubisz rózne brzmienia itd...

Czasami warto. Tym bardziej że takie Guitar Combos kosztuje tyle co 10 watowy chiński wzmacniacz tranzystorowy....

**********************

Jest jeszcze inny aspekt tej sprawy. Z symualtorem bardzo fajnie się ćwiczy bo np. po podłączeniu gitary do kompa podkład i gitara idą z tych samych głośników, co ułatwia ustawianie proporcji głośności, barwy, a całość brzmi spójniej.

Mi np. dużo "miodniej" się ćwiczy z symulatorem niż ze stojącym obok combem.

Pomijam już to, że combo jest ciężkie, trzeba je nosić, podłączać, o omikrofonowaniu nie będę wspominał bo się grać i nagrywać może odechcieć...
Zespół "Ósmy Dzień"; mp3: www.radio.bialystok.pl/przebojem2004.htm

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: Line 6 TonePort vs Guitar Rig 2

Post autor: fatman » niedziela 05 mar 2006, 12:55

Zgadzam sie do cwieczenia: tak, jak chcesz cos na szybko nagrac: tak, jak sie chcesz pobawic: tak i to wszystko :) co do symulacji z digitecha no to GNX nie RP ale i tak sa liche pewnie dlatego ze to wlasnie tylko symulacje ;)

ODPOWIEDZ