Mam prosty sprzętowy kompresor limiter zbdowany z dwóch oddzielnych modułów mono.
Chcę to urządzenie wpuścić w tor mikrofonowy w małym radio internetowym - aby pomóc trochę niedoświadczonym prowadzącym: wyciągnąć ciche partie wokalu i nie dopuścić do ew. przesterowania toru (jak komuś puszczą emocje i któreś głoski/wyrazy wymówi za głośno).
Moje pytanie jest takie:
W jakiej kolejności przepuścić już przygotowany przez przedwzmacniacz sygnał mikrofonowy?
Czy najpierw ma przejść przez limiter, który obetnie ewentualne przestery, a później zmienić jego dynamikę lekkim kompresorem i oczywiście wyciągnąć sygnał do szczytowego poziomu 0dB?
Czy może najpierw przepuścić prezentera przez kompresję, a na końcu limiter już skompresowanego sygnału?
Wokal speakera i jego dynamika
Re: Wokal speakera i jego dynamika
Może lepiej ustawić tory mikrofonowe tak aby nie było przesteru (mniejsza czułość) a nad dynamiką całego radia internetowego czuwałaby wtyczka typu "Sound Solution" lub rewelacyjna Omnia A/X?

Re: Wokal speakera i jego dynamika
Mając sprzętowy kompresor 2 kanałowy możesz go zastosować w funkcji ducking tak aby jeden tor kompresora kluczował pracą drugiego toru. Wtedy muzyka w tle spikera będzie się automatycznie ściszać kiedy on zacznie mówić

zawodowo pracujący akustyk live i studio
Re: Wokal speakera i jego dynamika
Do Maczeta.
Na tę Omnię mnie nie stać
, a najbardziej śni mi się po nocach sprzętowa "6-ka" - żechy chociaż móc jej dotknąć, no chociażby jakiś presecik stworzyć.
Sound solution głównie w formie levellera z lekkim przypompowaniem i tak będzie na emisji, ale tutaj chodzi mi o wpuszczenie w miarę płaskiego i równego wokalu jeszcze przed prockiem.
Zejście gołego mikrofonu z poziomem nie załatwi do końca sprawy, bo i tak przesterują (w momentach programu "pełnych dramaturgii") - wiecie chyba jak mówią niedoświadczeni prowadzący, a ściągnięcie hebla zbyt nisko, a następnie wzmocnienie takiego sygnału przez wyjściowy procek przywali szumami.
Do Prez
W opisanym urządzeniu nie da się do końca zrobić dokładnie tego co proponujesz - tam są tylko dwa moduły mono.
Kaczkowanie można jednak załatwić półśrodkami:
Wpiąć kompresor/limiter w tor emisyjny, ustawić oba kanały w tryb limitera z łagodnym atakiem i powrotem, a następnie wejścia sidechain wysterować send'em z samych mikrofonów.
Nie jest to super rozwiązanie, ale kaczkować będzie.
Na tę Omnię mnie nie stać

Sound solution głównie w formie levellera z lekkim przypompowaniem i tak będzie na emisji, ale tutaj chodzi mi o wpuszczenie w miarę płaskiego i równego wokalu jeszcze przed prockiem.
Zejście gołego mikrofonu z poziomem nie załatwi do końca sprawy, bo i tak przesterują (w momentach programu "pełnych dramaturgii") - wiecie chyba jak mówią niedoświadczeni prowadzący, a ściągnięcie hebla zbyt nisko, a następnie wzmocnienie takiego sygnału przez wyjściowy procek przywali szumami.
Do Prez
W opisanym urządzeniu nie da się do końca zrobić dokładnie tego co proponujesz - tam są tylko dwa moduły mono.
Kaczkowanie można jednak załatwić półśrodkami:
Wpiąć kompresor/limiter w tor emisyjny, ustawić oba kanały w tryb limitera z łagodnym atakiem i powrotem, a następnie wejścia sidechain wysterować send'em z samych mikrofonów.
Nie jest to super rozwiązanie, ale kaczkować będzie.
Re: Wokal speakera i jego dynamika
Jeśli Oni nie panują nad swoimi głosami sprubój dać im głośniej odsłuch do słuchawek. Jeśli zastosujesz analogowy kompresor/ limiter przed programowym komp/lim to ten drugi zawsze będzie reagował na nagły przyrost sygnału i to czasami bardziej radykalnie niż w przypadku nie zastosowania analogowego kompresora.
Rozumie,że Cię nie stać na dobrą wtyczkę-procesor ale to chyba najważniejsza rzecz w stacji.
Rozumie,że Cię nie stać na dobrą wtyczkę-procesor ale to chyba najważniejsza rzecz w stacji.
