Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Awatar użytkownika
blacksoul
Posty:55
Rejestracja:poniedziałek 26 wrz 2005, 00:00
Re: Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Post autor: blacksoul » piątek 17 lut 2006, 13:11

...bedzie wtedy pewnosc co do tego ile plyt sie sprzedalo i czy sie sprzedaja czy sa naprawde totalnym kiczem;) Ale do rzeczy...

**********************

Hmmm, może to będzie trochę off-topic, ale ilość sprzedanych płyt nie musi być proporcjonalna do wartości artystycznej ...

**********************



To jest totalnie OFF-TOPIC i prawdę mówiąc nie wiem co to ma niby znaczyć ? Idąc w drugą stronę to bardzo często ilość sprzedanych płyt jest wprost proporcjonalna do wartości artystycznej.

...bez ciemności nie ma snów...

Awatar użytkownika
Mruczasss
Posty:364
Rejestracja:wtorek 14 gru 2004, 00:00

Re: Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Post autor: Mruczasss » piątek 17 lut 2006, 19:06

p.s. jakie są minimalne koszty tłoczenia płyt? Wiem, że jednostkowo to jest niewiele, ale ile minimalnie trzeba zamówić?...

**********************

minimum 500 sztuk najczesciej. Glass master kosztuje ok 200 Euro + ok. 1 zl za plyte + oczywiscie okladki. i to jest najdrozsze bo wychodzi jakies 2 tys za 500 sztuk plus inne koszta, gafik, naswietlanie itp. wychodzi jakies 5 tys przy nakladzie 500 sztuk. Przynajmniej tak jest w Warszawie.



Wychodzilo by na to ze nie jest to taka tania inwestycja. Z powyzszych rachunkow licze ze koszt wyprodukowania jednej plyty to 10 zlotych. A przeciez domowymi sposobami wypalajac plyte wyszlo by o wiele taniej. Tylko cos mi sie wydaje ze nie bedzie mozna nakleic hologramu pozniej na taka plyte:) Ale za to koszt wyprodukowania plyty wyniosil by okolo 3 zlotych (licze tu plyte, pudełko i okladke). Ale jezeli by zalatwiac to hurtem to mysle ze wyszlo by nawet jeszcze taniej. Pytanie zostaje tylko ile ZPAV policzy sobie za hologramy i czy w ogole je wyda :)



Tu wklejam fragment z zpav:



"Następnie dokumenty z ZAiKS przesyłane są do ZPAV gdzie ponownie je weryfikujemy, sprawdzając czy zgłoszone nośniki nie naruszają praw zrzeszonych w ZPAV producentów."



ciekawe jakie to prawa...

ciekawe tez ile kosztuje oplacenie licencji...

Na stronie ZPAV o cene hologramow napisali jedynie ze "ceny zmieniaja sie kwartalnie"



Jak narazie wychodzi na to ze jezeli chce legalnie sprzedawac swoje plyty to wiecej na tym strace niz zarobie.

lubie to co robie i jestem w tym dobry.

Awatar użytkownika
Mruczasss
Posty:364
Rejestracja:wtorek 14 gru 2004, 00:00

Re: Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Post autor: Mruczasss » piątek 17 lut 2006, 19:10

...Może pomyśl o zdobyciu doświadczeń na tym polu:



International Young Music Entrepreneur of the Year (IYMEY) to nowy konkurs stworzony przez British Council z myślą o młodych, kreatywnych osobach pracujących w polskim sektorze muzycznym, chętnych by rozwijać swoje umiejętności i potencjał.



info: http://www.britishcouncil.org...

**********************



Cieekawe... ciekawe... gdzie skad ty to wygrzebales?:>

ale na na czym to dokladnie polega?

lubie to co robie i jestem w tym dobry.

Awatar użytkownika
Groch
Posty:437
Rejestracja:piątek 10 gru 2004, 00:00

Re: Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Post autor: Groch » piątek 17 lut 2006, 20:38

... Co jezeli bazuje sie na samplach?...

**********************

Przeczytaj wywiad ze Skalpelem w EiS z przed chyba paru miesięcy. Tam jest wjaśnione, jak to się odbywa...

Awatar użytkownika
yaniki
Posty:488
Rejestracja:niedziela 03 sie 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Post autor: yaniki » piątek 17 lut 2006, 22:35

info: http://www.britishcouncil.org...

**********************



Cieekawe... ciekawe... gdzie skad ty to wygrzebales?:>

**********************



Samo przyszło.



ale na na czym to dokladnie polega?

**********************



Nie znam niestety szczegółów. Najlepiej zapytaj mailem British Council, a jest to instytucja o bardzo dobrym programie, więc można spodziewać się jakości i w tym przypadku .

Awatar użytkownika
JanC
Posty:107
Rejestracja:sobota 15 paź 2005, 00:00

Re: Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Post autor: JanC » piątek 17 lut 2006, 23:21



Wychodzilo by na to ze nie jest to taka tania inwestycja. Z powyzszych rachunkow licze ze koszt wyprodukowania jednej plyty to 10 zlotych. A przeciez domowymi sposobami wypalajac plyte wyszlo by o wiele taniej. Tylko cos mi sie wydaje ze nie bedzie mozna nakleic hologramu pozniej na taka plyte:) Ale za to koszt wyprodukowania plyty wyniosil by okolo 3 zlotych (licze tu plyte, pudełko i okladke). Ale jezeli by zalatwiac to hurtem to mysle ze wyszlo by nawet jeszcze taniej.

**********************



Płyty wyprodukowanej domowymi sposobami nikt nie kupi ;)

Poza tym okładki nie ominiesz.



W Krakowie:

grafik - 500zł

płyty - 500zł (same nośniki)

pudełka - 500zł

tłoczenie + nadruk na płycie - 1200zł

druk okładki + składanie wszystkiego do kupy - 1500zł



Domowym sposobem oszczędzasz niby 1200zł, ale wlicz amortyzację sprzętu, oraz fakt że niektórzy ludzie będą reklamować wypalanki, bo nie każdy sprzęt to odczyta...



Hologramem aż tak się nie przejmuj, my na płycie hologramów nie mamy a w sklepach jest.




Awatar użytkownika
JosephBra
Posty:86
Rejestracja:niedziela 20 mar 2005, 00:00

Re: Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Post autor: JosephBra » sobota 18 lut 2006, 13:20

Wielu, nawet znanych artystow miało lub ma pomysły, aby wydać samemu swoją muzykę.Ma to oczywiście pewien sens, bo na cenę płyty w sklepie składają się w wiekszości koszta wydawcy ( np.pensja prezesa ) i zyski dystrybucji, które sięgają nawet 30%.

Jednak po głębszym zastanowieniu i przeanalizowaniu kilku takich przypadków u moich bliskich znajomych dochodzę do wniosku, że wydawnictwo, które ma być szerzej promowane, sprzedane w ilości większej niż sto sztuk, powtarzam sprzedane nie rozdane wśród znajomych powinno być wydawane przez wytwórnie w sposób profesjonalny, tłoczone w tłoczni a nie w domu.

Powodów jest kilka:

1.Nie mając układów w mediach i kilku pracowników zajmujących się promocją nie da się już dzisiaj przeprowadzić skutecznej akcji promocyjnej.Przykładem może być playlista radiowej Trójki, gdzie artyści nie będący w dużych wytwórniach występują sporadycznie.W rozgłośniach komercyjnych jest jeszcze gorzej.

2.Sprawa z hologramami nie jest taka prosta.Istotnie wydaje je ZPAV, ale tylko firmom zrzeszonym i trzeba za nie płacić.Nie pamiętam dokładnie, ale można wykupić chyba hologramy od minimalnej ilości 1000sztuk, to kosztuje ok.1200PLN.Oczywiście ZPAV nie wyda hologramów na wydawnictwo nie podlegające ochronie ZAIKSU.Wiem to, bo załatwiałem te sprawy w imieniu naszej wytwórni kilka miesięcy temu.Ktoś napisał, że wydaje płyty bez hologramów.Oczywiście można, ale to jest niezgodne z prawem i ten kij ma dwa końce dla nas artystów.

3.Dystrybucja na własną rekę jest niemożliwa.Musiałoby się jeździć po kraju busem i rozwozić płyty, rozmawiać ze sklepami itd.Nie ma już w tej chwili hurtowni muzycznych jak kilka lat temu.Dystrybutorzy mają podpisane umowy z sieciami handlowymi, Empikami czy np.Mediamarktem.Nie wyobrażam sobie sytuacji, że wchodzisz do Mediamarktu np.we Wrocławiu i chcesz tam wstawić 10szt. swojej płyty, bo nikt tam nie będzie chciał z nami rozmawiać.Reasumując musisz i tak podpisywać umowy z centralami a to z różnych powodów niemożliwe.

Istnieje oczywiście możliwość wydania swojej płyty samemu, ale dystrybucja musiałaby się odbywać przez internet, ale ogranicza to krąg odbiorców, promocyjnie nadal jesteśmy w dupie a zyski niepewne.



Joseph Bracichowicz
Zajmuje się komponowaniem i produkcją muzyczną.

Awatar użytkownika
JanC
Posty:107
Rejestracja:sobota 15 paź 2005, 00:00

Re: Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Post autor: JanC » niedziela 19 lut 2006, 00:17



2.Sprawa z hologramami nie jest taka prosta.Istotnie wydaje je ZPAV, ale tylko firmom zrzeszonym i trzeba za nie płacić.Ktoś napisał, że wydaje płyty bez hologramów.Oczywiście można, ale to jest niezgodne z prawem i ten kij ma dwa końce dla nas artystów.

**********************

Proszę???

A jest to niezgodne z jakim konkretnie prawem???

Nawet na stronie ZPAV jest jasno napisane, że wydają hologramy również firmom NIEzrzeszonym, link już został podany.

Co do niezgodności z prawem, to proszę o paragraf, bo o niczym takim nie wiem, hologramy to tylko... znak jakości?... potwierdzenie że płyta nie jest piratem. Ale nie ma żadnego zakazu handlu oryginalnymi płytami bez hologramu, wystarczy spojrzeć na półki sklepowe.

ZAiKS też nie jest obowiązkowy, tak dla jasności sprawy.

Jedyny obowiązek przed wydaniem płyty to jest uregulowanie kwestii autorskich praw majątkowych.



Poza tym niefortunnym punktem mylącym obyczaj z prawem, zgadzam się :)

Natomiast niektórym artystom opłaca się wydawanie/produkcja własnych płyt (oczywiście porządnie, nie w domu) do sprzedawania na koncertach, szersza dystrybucja okazuje się zbędna, bo i tak nie przynosiłaby efektów.

Awatar użytkownika
Jassio
Posty:241
Rejestracja:niedziela 23 sty 2005, 00:00

Re: Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Post autor: Jassio » niedziela 19 lut 2006, 01:50

Tutaj jest jezscze miły filmik, szeroko komentowany na tym forum, o zakładaniu firmy fonograficznej: TVN24-firma
Świat bez muzyki byłby monofoniczny,
a tak jest wielowymiarowy.

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Twoja wytwórnia płyt audio cd...

Post autor: szkudlik » niedziela 19 lut 2006, 11:02

Oczywiście ZPAV nie wyda hologramów na wydawnictwo nie podlegające ochronie ZAIKSU

**********************



W/g ich regulaminu powinien wydać.

W wypadku, gdy ubiegającym się o hologram jest producent fonograficzny, ma on obowiązek najpierw zgłosić się do ZAiKS.

JeŜeli ZAiKS stwierdzi, Ŝe producent nie będzie zawierał umowy z ZAiKS, gdyŜ w zgłoszeniu załoŜonym w ZAiKS nie ma repertuaru chronionego przez ZAiKS, to hologramy zostaną wydane przez ZPAV zgodnie z dokumentacją producenta określającą wysokość nakładu danej pozycji fonograficznej (...)



Oczywiście nie mówię że tak jest, TpSa ma też jako operator dominujący szereg obowiązków wynikających nawet nie z jakiś regulaminów tylko wprost z ustawy... i na tym się kończy.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

ODPOWIEDZ