Witam ... robimy kabine w pokoju kabine typowo do nagrywania wokalu . kabina ma wymiary : SZ- 3m , DŁ-1,5, WY-2,5 . Grubosc scianki odzielajacej pokoj od kabiny to 10 cm (regipsy w srodku wypchane watą) , ... ZACZYNAMY wygluszanie ... nie mamy funduszy na drogie ustroje akustyczne do kabiny wiec wymyslilismy zrobic sami na wzor takich ustrojow . Material ktorym sie poslugujemy to steropian ... Podaje linki do fotek jak robimy a was prosimy o opinie czy to bedzie funkcjonowac czy tez nie jesli oblepimy tym cale pomieszczenie. pozdrowienia .
www.daminet.pl/~cyrylsz/1k.jpg
www.daminet.pl/~cyrylsz/2k.jpg
www.daminet.pl/~cyrylsz/3.jpg
www.daminet.pl/~cyrylsz/4k.jpg
Czy dobrze robię kabinę dla wokali?
Re: Czy dobrze robię kabinę dla wokali?
Na pierwszej fotce jakis faciu pokazał mi faka! trzecia fotka nie działa, na pozostałych mało widać... ale z opisu wynika że powinno być OK. Dobry mikrofon, dobry preamp a potem dobry wokalista... Niczego nie da sie jednak przewidzieć. Trzeba tam coś nagrać, potem przeanalizować materiał i dochodzic powoli to tego co jest nie tak. Powodzenia!
...kto pyta nie błądzi :-)) Niech milczę jesli nie mam nic ciekawego do powiedzenia...
Re: Czy dobrze robię kabinę dla wokali?
styropian jak juz.....
nie rob ustroi bo tylko stracisz kupe czasu - wyglusz wszystko welna to zbyt male pomieszczonko na ustroje
a regips 10cm to tez ciut za cienki zeby dobrze sie odizolowac(pieknie bas sie wzmocni)
obawiam sie ze przy glosnym sluchaniu i sporym basie to pomieszczonko bedzie robilo za pulapke basowa.....
nie rob ustroi bo tylko stracisz kupe czasu - wyglusz wszystko welna to zbyt male pomieszczonko na ustroje
a regips 10cm to tez ciut za cienki zeby dobrze sie odizolowac(pieknie bas sie wzmocni)
obawiam sie ze przy glosnym sluchaniu i sporym basie to pomieszczonko bedzie robilo za pulapke basowa.....
Re: Czy dobrze robię kabinę dla wokali?
obawiam sie ze przy glosnym sluchaniu i sporym basie to pomieszczonko bedzie robilo za pulapke basowa........
**********************
To on w kabinie wokalowej bedzie coś odsłuchiwać??
**********************
To on w kabinie wokalowej bedzie coś odsłuchiwać??
...kto pyta nie błądzi :-)) Niech milczę jesli nie mam nic ciekawego do powiedzenia...
Re: Czy dobrze robię kabinę dla wokali?
...Witam ... robimy kabine w pokoju kabine typowo do nagrywania wokalu . kabina ma wymiary : SZ- 3m , DŁ-1,5, WY-2,5 . Grubosc scianki odzielajacej pokoj od kabiny to 10 cm (regipsy w srodku wypchane watą) , ... ZACZYNAMY wygluszanie ... nie mamy funduszy na drogie ustroje akustyczne do kabiny wiec wymyslilismy zrobic sami na wzor takich ustrojow . Material ktorym sie poslugujemy to steropian ... Podaje linki do fotek jak robimy a was prosimy o opinie czy to bedzie funkcjonowac czy tez nie jesli oblepimy tym cale pomieszczenie. pozdrowienia .
http://www.daminet.pl/~cyrylsz/1k.jpg
http://www.daminet.pl/~cyrylsz/2k.jpg
http://www.daminet.pl/~cyrylsz/3.jpg
http://www.daminet.pl/~cyrylsz/4k.jpg...
**********************
nie chce być złym prorokiem.... zrobiłem u siebie taki "kibelek".
Był wygłuszony do granic wytrzymałości i rozebrałem go po pół roku.
Regipsy "brzmiały" jak karton bez względu na materiał - umnie był korek, do tego nienaturalnie miałem wykręcone basy w nagraniach. Później zrozumiałem dlaczego. W małych pomieszczeniach ciężko zapanować nad odbiciami dżwięku / falami stojącymi/.
Wiem że zabrzmi to bezlitośnie ale najlepiej brzmią pomieszczenia większe ok 20-30m2/oczywiście wytłumione/. można wtedy dać sobie radę z niekorzystnymi zjawiskami akustycznymi.
Pozdrawiam
http://www.daminet.pl/~cyrylsz/1k.jpg
http://www.daminet.pl/~cyrylsz/2k.jpg
http://www.daminet.pl/~cyrylsz/3.jpg
http://www.daminet.pl/~cyrylsz/4k.jpg...
**********************
nie chce być złym prorokiem.... zrobiłem u siebie taki "kibelek".
Był wygłuszony do granic wytrzymałości i rozebrałem go po pół roku.
Regipsy "brzmiały" jak karton bez względu na materiał - umnie był korek, do tego nienaturalnie miałem wykręcone basy w nagraniach. Później zrozumiałem dlaczego. W małych pomieszczeniach ciężko zapanować nad odbiciami dżwięku / falami stojącymi/.
Wiem że zabrzmi to bezlitośnie ale najlepiej brzmią pomieszczenia większe ok 20-30m2/oczywiście wytłumione/. można wtedy dać sobie radę z niekorzystnymi zjawiskami akustycznymi.
Pozdrawiam
gram, śpiewam zawodowo. nagrywanie to moja pasja :)
Re: Czy dobrze robię kabinę dla wokali?
Witam.
Ja też myślałem nad budową kabiny do wokali w sowim pokoju. Mój pokój ma wymiary X-6m, Y-3m, Z-2.7m. Po czasem zrozumiałem, że budowa kabina w takiej dziupli nie ma najmniejszego sensu. Po wstępnej kalkulacji, koszt kabiny zamknął się w granicach 500zł, ściany miały być wykonane z gips-karton, a wnętrze kabiny miało być wyłożone wykładziną dywanową na filcu. Postanowiłem zrobić coś innego, dołożyć troszkę gotówki i postawiłem na wygłuszenie całego pokoju. Obecnie jestem na etapie projektowania swojego pokoju, trochę już nad tym siedzę, ale chcę mieć wszystko dokładnie zaplanowane tak abym później nie musiał już nić zmienić. I tak, ściany i sufit będą wytłumione wełną mineralną o grubości 3cm, następnie wszystko będzie wyłożone gips-kartonem, co do podłogi, jeszcze rozważam, czy zdecydować się na panelem, czy pozostać przy wykładzinie dywanowej co może okazać się jednak bardziej chłonnym materiałem, wszelkich zbędnych fal. Drzwi będą podwójne i wygłuszone, Okien nie ruszam, są z pcv i wystarczającą tłumią dźwięki z dworu. Cały pokój będzie oświetlony tylko halogenami zamontowanymi w suficie i w ścianach, tak aby nic nie wystawało co mogło by dodatkowa brzmieć. Ilość mebli będzie zminimalizowana praktycznie do zera, wszelkie krawędzie będą zaokrąglone. Komputer już sam w sobie będzie cichy, ale jeszcze go wygłuszę od środka korkiem i będzie zamknięty w wytłumionej szafce. Dodatkowo w niektórych miejscach na ścianach będą ustroje akustyczne. I w taki sposób zamiast ładować pieniądze w kabinę, za jednym zamachem zbuduję dużo większe pomieszczenie do nagrywania wokali jak i do odsłuchu. Jak na amatorski studio to chyba nie jest to zły pomysł. Wydaje mi się, że efekt będzie znacznie lepszy nic w pierwotnie planowanym kibelku
, jak Wy to nazywacie.
Pozdrawiam.
Ja też myślałem nad budową kabiny do wokali w sowim pokoju. Mój pokój ma wymiary X-6m, Y-3m, Z-2.7m. Po czasem zrozumiałem, że budowa kabina w takiej dziupli nie ma najmniejszego sensu. Po wstępnej kalkulacji, koszt kabiny zamknął się w granicach 500zł, ściany miały być wykonane z gips-karton, a wnętrze kabiny miało być wyłożone wykładziną dywanową na filcu. Postanowiłem zrobić coś innego, dołożyć troszkę gotówki i postawiłem na wygłuszenie całego pokoju. Obecnie jestem na etapie projektowania swojego pokoju, trochę już nad tym siedzę, ale chcę mieć wszystko dokładnie zaplanowane tak abym później nie musiał już nić zmienić. I tak, ściany i sufit będą wytłumione wełną mineralną o grubości 3cm, następnie wszystko będzie wyłożone gips-kartonem, co do podłogi, jeszcze rozważam, czy zdecydować się na panelem, czy pozostać przy wykładzinie dywanowej co może okazać się jednak bardziej chłonnym materiałem, wszelkich zbędnych fal. Drzwi będą podwójne i wygłuszone, Okien nie ruszam, są z pcv i wystarczającą tłumią dźwięki z dworu. Cały pokój będzie oświetlony tylko halogenami zamontowanymi w suficie i w ścianach, tak aby nic nie wystawało co mogło by dodatkowa brzmieć. Ilość mebli będzie zminimalizowana praktycznie do zera, wszelkie krawędzie będą zaokrąglone. Komputer już sam w sobie będzie cichy, ale jeszcze go wygłuszę od środka korkiem i będzie zamknięty w wytłumionej szafce. Dodatkowo w niektórych miejscach na ścianach będą ustroje akustyczne. I w taki sposób zamiast ładować pieniądze w kabinę, za jednym zamachem zbuduję dużo większe pomieszczenie do nagrywania wokali jak i do odsłuchu. Jak na amatorski studio to chyba nie jest to zły pomysł. Wydaje mi się, że efekt będzie znacznie lepszy nic w pierwotnie planowanym kibelku
, jak Wy to nazywacie.
Pozdrawiam.
Re: Czy dobrze robię kabinę dla wokali?
jeszcze rozważam, czy zdecydować się na panelem
-------------------------------------------------------------------
panele na starcie sobie daruj, chyba, że masz bardzo miękkie kapcie
-------------------------------------------------------------------
panele na starcie sobie daruj, chyba, że masz bardzo miękkie kapcie
lubie rockenrola, PGR'y i inne bajery
Re: Czy dobrze robię kabinę dla wokali?
...Witam ... robimy kabine w pokoju kabine typowo do nagrywania wokalu . kabina ma wymiary : SZ- 3m , DŁ-1,5, WY-2,5 . Grubosc scianki odzielajacej pokoj od kabiny to 10 cm (regipsy w srodku wypchane watą) , ... ZACZYNAMY wygluszanie ... nie mamy funduszy na drogie ustroje akustyczne do kabiny wiec wymyslilismy zrobic sami na wzor takich ustrojow . Material ktorym sie poslugujemy to steropian ... Podaje linki do fotek jak robimy a was prosimy o opinie czy to bedzie funkcjonowac czy tez nie jesli oblepimy tym cale pomieszczenie. pozdrowienia .
Ani regipsy, ani styropian NIE NADAJĄ SIĘ do budowy kabiny.
Ani regipsy, ani styropian NIE NADAJĄ SIĘ do budowy kabiny.
Re: Czy dobrze robię kabinę dla wokali?
Sprobuj tych pianek Akustycznych ... strona do ktorej wysyłam Link jakos dziwnie sie zachowuje .... pianki akustyczne
Re: Czy dobrze robię kabinę dla wokali?
... jeszcze rozważam, czy zdecydować się na panelem
-------------------------------------------------------------------
panele na starcie sobie daruj, chyba, że masz bardzo miękkie kapcie ...
**********************
Wiesz, bardziej zależało by mi na tym, co będzie lepiej tłumiło, bo jeśli chodzi o to, że tam gdzie będzie stał wokalista, to ma być podłoże nie wydające żadnych dźwięków, to ja wiem, z tym nie będzie żadnego problemu, bo zrobię taki bajer. Panele będą na podłodze wokół pokoju, a na środku, tam gdzie będzie mógł stać wokalista i statyw z mikrofonem, nie będzie paneli, tylko będzie wyłożona wykładzina dywanowa... i tak to widzę.
-------------------------------------------------------------------
panele na starcie sobie daruj, chyba, że masz bardzo miękkie kapcie
...
**********************
Wiesz, bardziej zależało by mi na tym, co będzie lepiej tłumiło, bo jeśli chodzi o to, że tam gdzie będzie stał wokalista, to ma być podłoże nie wydające żadnych dźwięków, to ja wiem, z tym nie będzie żadnego problemu, bo zrobię taki bajer. Panele będą na podłodze wokół pokoju, a na środku, tam gdzie będzie mógł stać wokalista i statyw z mikrofonem, nie będzie paneli, tylko będzie wyłożona wykładzina dywanowa... i tak to widzę.