Witam,
Nie moge zrozumieć czemu trzeszczy .
Karta Maya 1010, AMD Sempron 2800+ 64 bit, Asrock chipset Nvidia.
Karta dźw. już na samodzielnym IRQ.
Wskaźnik użycia CPU w Cubase nawet do połowy nie dochodzi, wskaźnik użycia HDD tylko trochę ponad 0.
Trzaski szczególnie uwidaczniają sie po uruchomieniu Vintage Warmera na sladzie audio i bawieniu sie jego ustawieniami.
Sesja nie jest jakaś rozbudowana - typowy rockowy band.
Potem juz trzeszczy wszystko i wszedzie - nawet w Windows Media Playerze.
Pomaga reset.
Co moge jeszcze poprawić?
Jaki powinien być bufor ? Latencje mam ustawiona na 256 sampli - to OK?
Pozdrawiam
Łukasz
Trzaski - kolejny raz
Buduję studio home recording
Re: Trzaski - kolejny raz
No i pozbyłem się trzasków.
W setupie Biosu mojej płyty głównej Asrock jest taka opcja: PCI Latency. Fabrycznie ustawiona jest wartość 32, a to pewnie zbyt mało i coś się zapycha. Ja ustawiłem na 128. Chodzi jak ta lala.
Do tego oczywiście najnowsze sterowniki ze strony Audiotraka.
Pozdrawiam
Łukasz
W setupie Biosu mojej płyty głównej Asrock jest taka opcja: PCI Latency. Fabrycznie ustawiona jest wartość 32, a to pewnie zbyt mało i coś się zapycha. Ja ustawiłem na 128. Chodzi jak ta lala.
Do tego oczywiście najnowsze sterowniki ze strony Audiotraka.
Pozdrawiam
Łukasz
Buduję studio home recording