Eqalizacja po kompresji

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:
Re: Eqalizacja po kompresji

Post autor: JoachimK » piątek 27 sty 2006, 11:36

Wyobraź sobie, że nie kupuję EiS. Więc może pokrótce streścisz ten artykuł?...

**********************



Pomysl, co sie stanie, jesli bedziesz mial za zadanie bardzo mocno skompresowac calosc miksu, ale z warunkiem z zachowaniem transjentow (np. nie splaszczajac werbla, ktory ma wystawac nieco). To jest chyba najprostszy i klasyczny przyklad w tej kwestii.

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Eqalizacja po kompresji

Post autor: szkudlik » piątek 27 sty 2006, 11:41



Przykład? bardzo proszę - kompresor podbarwa ci dzwiek, lubisz to ale nie do konca bo trzeba zdjac nieco tego czy tego. Wstawiasz EQ po kompresji, wstawienie jej przed zmodyfikowałoby także sam proces kompresji.



A na końcu mastera, tuż przed ditherem osobiście zawsze wstawiam limiter typu brickwall na 0dB i tłumieniem -0.3 na wyjściu. No i wszystkie piki ktore żeczywiście mogą wystąpić są skutecznie i w 99.99% całkowicie niesłyszalnie zdejmowane do zera (jak pików nie ma to ten limit nie robi absolutnie nic - więc i nie szkodzi, a jak sie pojawiają to pomaga).


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Eqalizacja po kompresji

Post autor: JoachimK » piątek 27 sty 2006, 11:52

Może trochę przesadziłem, przyznaję, lecz zauważ że kompresując ścieżkę kompresorem wielopasmowym i regulując poziom pasma nadl jesteś w kompresorze a zatem nadal masz kontrolę nad poziomami wyjściowymi,





Dlaczego myslisz liczbami, zamiast po prostu posluchac brzmienia? Kto powiedzial, ze element kompresji mam przeprowadzic jako ostatni etap - ten ustalajacy ostateczny poziom? Zrob doswiadczenia, na ile moze byc roznica brzmienia w EQ uzytym przed/po albo przed i po kompresji. To jest tak samo (moze nie tak samo, ale analogicznie) jak z przesterem do gitary i efektem wah-wah. Kolejnosc lancucha tych dwoch efektow diametralnie wplywa na brzmienie.



np. jeżeli próg jakiegoś pasma ustawi się na -12dB, a potem pociągnie się wajchę poziomu o 3dB, to będę wiedział że na wyjściu pozim tego pasma nie przekroczy -9dB bardziej, niż by przekroczył -12dB, gdybym poziomów nie ustawiał.



Przeciez poziomy i tak beda zalezne od nachylenia kompresji, a w przypadku dlugich czasow ataku w Twoim przykladzie mozesz wrecz przesterowac sygnal, bo puscisz na wyjsciu kompresora transjent wyzszy, niz do wszedl do kompresora - to przeciez oczywiste!





Tak nie będzie kiedy najpierw nałoży sie kompresję, a potem osobno EQ, bo człowiek nie widzi już, jaki jest poziom danej częstotliwości, co w resulatcie zaowocuje prawdopodobnie koniecznością ponownego użycia kompresora, jeżeli się okaże że nagle się zrobiły jakieś nieładne piki. A po co to komu?...



Patrz odp. wyzej.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Groover
Posty:1096
Rejestracja:niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Eqalizacja po kompresji

Post autor: Groover » piątek 27 sty 2006, 11:56

...

Przykład? bardzo proszę - kompresor podbarwa ci dzwiek, lubisz to ale nie do konca bo trzeba zdjac nieco tego czy tego. Wstawiasz EQ po kompresji, wstawienie jej przed zmodyfikowałoby także sam proces kompresji.



A na końcu mastera, tuż przed ditherem osobiście zawsze wstawiam limiter typu brickwall na 0dB i tłumieniem -0.3 na wyjściu. No i wszystkie piki ktore żeczywiście mogą wystąpić są skutecznie i w 99.99% całkowicie niesłyszalnie zdejmowane do zera (jak pików nie ma to ten limit nie robi absolutnie nic - więc i nie szkodzi, a jak sie pojawiają to pomaga).



...

**********************

pozwolicie, że się wtrącę... Tym, którzy narzekają na zniekształcenia EQ proponuję zainteresowac się PSP MasterQ. Z ciekawostek - może nie jest przeźroczysty dla brzmienia, ale brzmi wyśmienicie. A jak potrzeba i nie potrafimy zapanować nad peakami, MasterQ ma przyzwoicie działający limiter. Nie jeden raz stosowałem go po multibandzie.



Pozdro

Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Eqalizacja po kompresji

Post autor: pawello » piątek 27 sty 2006, 16:22

korekcja po kompresji? na dodatek wielopasmowej? nigdy bym tak nie zrobil..

korygowanie tego co mial skorygowac kompresor wielopasmowy... dzizas..



korekcja po kompresorze zwyklym? moze, ale w jakims okreslonym przypadku..
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Krizz
Posty:263
Rejestracja:sobota 09 lis 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Eqalizacja po kompresji

Post autor: Krizz » piątek 27 sty 2006, 16:31

...Wyobraź sobie, że nie kupuję EiS.

**********************

... i oto skutki....

**********************

Sam się o to prosiłem... :P

Tyle że EiS nie jest jedynym magazynem zajmującym sie tym tematem. No, chyba że w Polsce...





Pomysl, co sie stanie, jesli bedziesz mial za zadanie bardzo mocno skompresowac calosc miksu, ale z warunkiem z zachowaniem transjentow (np. nie splaszczajac werbla, ktory ma wystawac nieco). To jest chyba najprostszy i klasyczny przyklad w tej kwestii.

********************

Nie po to jest właśnie kompresor wielopasmowy by wyminąć lub łagodniej potraktować kompresję tych zakresów częstotliwości, które niekoniecznie chcemy modyfikować?

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Eqalizacja po kompresji

Post autor: JoachimK » piątek 27 sty 2006, 17:16

...korekcja po kompresji? na dodatek wielopasmowej? nigdy bym tak nie zrobil..

korygowanie tego co mial skorygowac kompresor wielopasmowy... dzizas..




Jezeli dla Ciebie kompresor wielopasmowy sluzy jako narzedzie naprawiajace, to gratuluje...
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Eqalizacja po kompresji

Post autor: JoachimK » piątek 27 sty 2006, 17:29

Pomysl, co sie stanie, jesli bedziesz mial za zadanie bardzo mocno skompresowac calosc miksu, ale z warunkiem z zachowaniem transjentow (np. nie splaszczajac werbla, ktory ma wystawac nieco). To jest chyba najprostszy i klasyczny przyklad w tej kwestii.

********************

Nie po to jest właśnie kompresor wielopasmowy by wyminąć lub łagodniej potraktować kompresję tych zakresów częstotliwości, które niekoniecznie chcemy modyfikować?...




Probujesz nieudolnie "odwrocic kota ogonem"



Co znaczy wg Ciebie "wyminac"?



Kompresor wielopasmowy, jak i kazde inne narzedzie uzywa sie w okreslonym celu.

Jezeli "niekoniecznie chcemy modyfikowac" to po chcesz wlaczac kompresor w ogole?



Nigdzie nie napisalem o koniecznosci uzycia EQ za kompresorem. To, czy uzyjesz EQ za, czy przed kompresorem, jest indywidualna kwestia bezposrednio zwiazana z zamierzeniami odoby obrabiajacej material jak i przede wszystkim z samym materialem. I ma raczej niewiele wspolnego z "lagodnoscia" uzycia kompresora.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Boluś
Posty:194
Rejestracja:czwartek 05 maja 2005, 00:00

Re: Eqalizacja po kompresji

Post autor: Boluś » piątek 27 sty 2006, 18:35

...korekcja po kompresji? na dodatek wielopasmowej? nigdy bym tak nie zrobil..

korygowanie tego co mial skorygowac kompresor wielopasmowy... dzizas..



**********************

JA nie pytałem o EQ po kompresji pasmowej ? tylko miałem na mysli zwykly Kompresor, za ktorym jest EQ , w moim stole mam opcje Kompresor za lub przed EQ lub EQ steruje Kompresorem , zreszta jest juz sporo plaginow np . waves R-CHANEL , lub Track Plag 5 , gdzie mozesz wybrac sobie kompresje przed lub po EQ

Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Eqalizacja po kompresji

Post autor: AXIS » piątek 27 sty 2006, 21:44

lub Track Plag 5 , gdzie mozesz wybrac sobie kompresje przed lub po EQ ...

**********************



No więc właśnie można sobie wybrać czy przed czy po, w zależności od tego, co zamierzamy osiągnąć w danym przypadku - nie ma jednej, uniwersalnej metody postępowania.



Pozdrawiam,



Maciej R.


ODPOWIEDZ