Pogłos pomieszczenia
U mnie na ścianie za mikrofonem są przyczepione do ściany dwie tablice korkowe / z Ikei/ na które można przypinać różne kartki itp. To chyba dobry element wytłumiający, chyba lepszy od koca....
**********************
Chyba nie.
**********************
Chyba nie.
Re: Pogłos pomieszczenia
...U mnie na ścianie za mikrofonem są przyczepione do ściany dwie tablice korkowe / z Ikei/ na które można przypinać różne kartki itp. To chyba dobry element wytłumiający, chyba lepszy od koca....
**********************
Chyba nie.
...
**********************
Nawet pokuszę się o na pewno nie.
**********************
Chyba nie.
...
**********************
Nawet pokuszę się o na pewno nie.
Pozdrawiam
-
- Posty:573
- Rejestracja:wtorek 08 lis 2005, 00:00
- Kontakt:
Re: Pogłos pomieszczenia
Uparty ten Maslak.... miliony razy było pisane, czy to na EIS czy na innych stronach o tym jak domowym sposobem z zerowym budżetem poprawić akustykę...
ludzie myslą, że inni są niemiłośiernie cierpliwi i bedą po 1000x odpowiadać na to samo...
forum służy do rozwiązywania problemów, ale warto dla naszych nerwów i oszczędzienia sobie takich postów jak mój zadać troche trudu i użysz np google.pl formuując pytanie typu - "akustyka pomieszczenia"
dostaniesz w parę sekund odpowiedzi...
a wracając do tematu, bo jestem człowiekiem dosyć cierpliwym....
gołe ściany to niefortunne rozwiązanie, niestety będziesz musiał tę pustkę zlikwidować, szafki, zasłony, dywany, półki, fotele, kanapy, stół - wszystko to rozprasza dźwięk, więc do dzieła i mebluj pokój...
największym błędem są własnie puste gładkie plaszczyzny - to od nich najbardziej odbija się dżwięk, więc nich sie odbija ale w przypadkowy sposób, na wszelakie strony, byle jak najmniej z tych odbić trafiało do mikrofonu... i masz odpowiedz na dręczący cię problem...
ludzie myslą, że inni są niemiłośiernie cierpliwi i bedą po 1000x odpowiadać na to samo...
forum służy do rozwiązywania problemów, ale warto dla naszych nerwów i oszczędzienia sobie takich postów jak mój zadać troche trudu i użysz np google.pl formuując pytanie typu - "akustyka pomieszczenia"
dostaniesz w parę sekund odpowiedzi...
a wracając do tematu, bo jestem człowiekiem dosyć cierpliwym....
gołe ściany to niefortunne rozwiązanie, niestety będziesz musiał tę pustkę zlikwidować, szafki, zasłony, dywany, półki, fotele, kanapy, stół - wszystko to rozprasza dźwięk, więc do dzieła i mebluj pokój...
największym błędem są własnie puste gładkie plaszczyzny - to od nich najbardziej odbija się dżwięk, więc nich sie odbija ale w przypadkowy sposób, na wszelakie strony, byle jak najmniej z tych odbić trafiało do mikrofonu... i masz odpowiedz na dręczący cię problem...
Jesli czegoś nie jesteś pewien - nie pisz.
http://khyro.com | http://promusic.pl/forum/
http://khyro.com | http://promusic.pl/forum/
Re: Pogłos pomieszczenia
...Uparty ten Maslak.... miliony razy było pisane, czy to na EIS czy na innych stronach o tym jak domowym sposobem z zerowym budżetem poprawić akustykę...
ludzie myslą, że inni są niemiłośiernie cierpliwi i bedą po 1000x odpowiadać na to samo...
forum służy do rozwiązywania problemów, ale warto dla naszych nerwów i oszczędzienia sobie takich postów jak mój zadać troche trudu i użysz np google.pl formuując pytanie typu - "akustyka pomieszczenia"
dostaniesz w parę sekund odpowiedzi...
a wracając do tematu, bo jestem człowiekiem dosyć cierpliwym....
gołe ściany to niefortunne rozwiązanie, niestety będziesz musiał tę pustkę zlikwidować, szafki, zasłony, dywany, półki, fotele, kanapy, stół - wszystko to rozprasza dźwięk, więc do dzieła i mebluj pokój...
największym błędem są własnie puste gładkie plaszczyzny - to od nich najbardziej odbija się dżwięk, więc nich sie odbija ale w przypadkowy sposób, na wszelakie strony, byle jak najmniej z tych odbić trafiało do mikrofonu... i masz odpowiedz na dręczący cię problem...
...
**********************
nom ogolnie dzieki za odpowiedz...
a czy te wlasnie miejsca plaskie moglbym zaslonic tekturowymi opakowaniami od jajek ?!
ludzie myslą, że inni są niemiłośiernie cierpliwi i bedą po 1000x odpowiadać na to samo...
forum służy do rozwiązywania problemów, ale warto dla naszych nerwów i oszczędzienia sobie takich postów jak mój zadać troche trudu i użysz np google.pl formuując pytanie typu - "akustyka pomieszczenia"
dostaniesz w parę sekund odpowiedzi...
a wracając do tematu, bo jestem człowiekiem dosyć cierpliwym....
gołe ściany to niefortunne rozwiązanie, niestety będziesz musiał tę pustkę zlikwidować, szafki, zasłony, dywany, półki, fotele, kanapy, stół - wszystko to rozprasza dźwięk, więc do dzieła i mebluj pokój...
największym błędem są własnie puste gładkie plaszczyzny - to od nich najbardziej odbija się dżwięk, więc nich sie odbija ale w przypadkowy sposób, na wszelakie strony, byle jak najmniej z tych odbić trafiało do mikrofonu... i masz odpowiedz na dręczący cię problem...
...
**********************
nom ogolnie dzieki za odpowiedz...
a czy te wlasnie miejsca plaskie moglbym zaslonic tekturowymi opakowaniami od jajek ?!
www.klub.agaton.pl
Re: Pogłos pomieszczenia
a czy te wlasnie miejsca plaskie moglbym zaslonic tekturowymi opakowaniami od jajek ?! ...
**********************
**********************


Re: Pogłos pomieszczenia
wstaw sobie jakieś meble.dużo krawędzi ,które rozpraszają ipłaszczyzn odbijających w różnych kierunkach
reżyser dźwięku, rencista
Re: Pogłos pomieszczenia
no ale problem w tym ze nie mam niepotrzebnych mebli...
a te opakowania od jajek moge miec za free i ile chce...
wiec czy to cos da??
a te opakowania od jajek moge miec za free i ile chce...
wiec czy to cos da??
www.klub.agaton.pl
Re: Pogłos pomieszczenia
marsz do wyszukiwarki, LENIU!
Re: Pogłos pomieszczenia
...no ale problem w tym ze nie mam niepotrzebnych mebli...
a te opakowania od jajek moge miec za free i ile chce...
wiec czy to cos da??...
**********************
No to se zrób, coś da napewno
a te opakowania od jajek moge miec za free i ile chce...
wiec czy to cos da??...
**********************
No to se zrób, coś da napewno
reżyser dźwięku, rencista
Re: Pogłos pomieszczenia
No to se zrób, coś da napewno...
**********************
no właśnie, to coś...niektóre rzeczy trzeba samemu doświadczyć