Kompresor na sumie w czasie miksowania

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00
Re: Kompresor na sumie w czasie miksowania

Post autor: DJOZD » czwartek 12 sty 2006, 13:30

...Jesli chcesz wstawiać cokolwiek na sumę to zdecydowanie najważniejszym elementem będzie Limiter



No, niekoniecznie. To zalezy od materialu.



A to z tego wględu że on pokaże mniejwiecej to co stanie sie z twoim miksem wtrakcie masteringu przy maksymalizacji.



Z tym sie zupelnie nie zgodze. Nie wiadomo, co bedzie na masteringu. Poza tym limiter ma sie nijak do maksymalizacji.



Oczywiscie otrzymasz obraz poglądowy ponieważ do pełniejszego obrazu musiałbys umiejętnie uzyć jeszcze korektora i kompresora wielopasmowego (w kolejnosci EQ-COMP-LIMITER).



I potem taki material na mastering dawac? Eeee...

(kolejnosc Eq-Comp_Lim wcale nie musi byc prawidlowa)



P.S. Zrobilem pare plyt na rynek, gdzie na etapie i miksu i masteringu nie mialem limitera, co najwyzej soft clipper i to ledwo dzialajacy i tez bylo dobrze.



...

**********************

Każdy pracuje inaczej! Nigdy nie napisalem że taki sprawsowany material nalezy oddawać do masteringu. Ludzie opanujcie sie - to głupoty! Przy mixdownie nalezy wszystko powyłączac.

Nigdy masteringopwiec nie oddał mojego miksu do porawki, wszystko po masteringu było bardzo podobne do tego co miałem przy odłuchu z zapietym EQ-COMP-LIMITER. Gawłowskiego masterigi wiele nie wnosily do tego co już wcześniej słyszalem u siebie.

Praca na czystym miksie jest dobra, naprawde wzaleznosci od gatunku czasami wyjda dziwne rzeczy po dość solidnym zgłośnieniu nagrania. A to stopa osłabnie czy werbel, czy crash sie przesterowuje itp. Kiedy sami sobie poglądowo z masakrujemy odluch (czasowo, nie caly czas) możemy te bledy zkorygowac. Stopa,werbel ma ogromnny zapas na czystym miksie i wydaje na sie ze jest ok, ale inaczej to wychodzi kiedy przyjdzie to mocno podgłośnic. to tyle.

Awatar użytkownika
Boluś
Posty:194
Rejestracja:czwartek 05 maja 2005, 00:00

Re: Kompresor na sumie w czasie miksowania

Post autor: Boluś » czwartek 12 sty 2006, 13:49



Każdy pracuje inaczej! Nigdy nie napisalem że taki sprawsowany material nalezy oddawać do masteringu. Ludzie opanujcie sie - to głupoty! Przy mixdownie nalezy wszystko powyłączac.

Nigdy masteringopwiec nie oddał mojego miksu do porawki, wszystko po masteringu było bardzo podobne do tego co miałem przy odłuchu z zapietym EQ-COMP-LIMITER. Gawłowskiego masterigi wiele nie wnosily do tego co już wcześniej słyszalem u siebie.

Praca na czystym miksie jest dobra, naprawde wzaleznosci od gatunku czasami wyjda dziwne rzeczy po dość solidnym zgłośnieniu nagrania. A to stopa osłabnie czy werbel, czy crash sie przesterowuje itp. Kiedy sami sobie poglądowo z masakrujemy odluch (czasowo, nie caly czas) możemy te bledy zkorygowac. Stopa,werbel ma ogromnny zapas na czystym miksie i wydaje na sie ze jest ok, ale inaczej to wychodzi kiedy przyjdzie to mocno podgłośnic. to tyle. ...

**********************

Ja oczywiscie zgadzam sie .... bo sam wiem z doswiadczenia ze po masteringu moze ale niemusi dzieło brzmiec inaczej ... co zakladasz na sume ... tzn Plagin ? jesli to jaki , lub moze cos hardweroweg ?

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Kompresor na sumie w czasie miksowania

Post autor: DJOZD » czwartek 12 sty 2006, 14:33

A tak dla urozmaicenia dyskusji pokaże wpraktyce o czym pisze.



Miks czysty. Takie są proporcje z przed zmasakrowania. Proporcje wydają się być niewłaściwe.

http://rybnet.pl/~djozd/sample-.mp3



Miks zmasakrowany. Tutaj gary wyraźnie już nie dominują nad resztą tylko starają się reszte dogonić.

http://rybnet.pl/~djozd/sample+.mp3



Dodam jednak, że nie zawsze sie to sprawdza. To dobra metoda żeby ogarnąć miks ktory w założeniu ma być bardzo głośny a jednoczesnie ma nie stracic dynamiki (jesli można wogole o niej mówic wtakich przypadkach). Fragment pochodzi z jakieś kolejnej sesji nad ktorą pracuje.


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Kompresor na sumie w czasie miksowania

Post autor: DJOZD » czwartek 12 sty 2006, 14:35

Przepraszam za linki. Skopiowac tresc do paska adresów.


Awatar użytkownika
fabian
Posty:323
Rejestracja:środa 25 maja 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Kompresor na sumie w czasie miksowania

Post autor: fabian » czwartek 12 sty 2006, 15:06

co to za master, ktory zmienia balans w miksie.. to rzeczywiscie masakracja materialu i chyba hardkorowy przypadek (a moze juz dzisiaj nie taki hardkorowy?)

chyba, ze dzialania masteringowe na danym miksie sa swiadome.. to rozumiem..
the Sun Personality

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Kompresor na sumie w czasie miksowania

Post autor: DJOZD » czwartek 12 sty 2006, 15:14

TO nie jest mastering. Czy ja wszystko musze tłumaczyc jak dzieciom. Czas najwyższy kończyć tę dyskusje. Pozdrawiam.

P.S Nie ma żadnej zmiany panoramy, to tylko EQ-COMP-Limiter.

Awatar użytkownika
fabian
Posty:323
Rejestracja:środa 25 maja 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Kompresor na sumie w czasie miksowania

Post autor: fabian » czwartek 12 sty 2006, 15:19

pisalem o przyszlosci..

gwoli wyjasnienia, mialem na mysli wstepne przygotowanie nagrania pod master, bo to chyba miales na mysli..
the Sun Personality

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Kompresor na sumie w czasie miksowania

Post autor: DJOZD » czwartek 12 sty 2006, 15:30

Miałem na myśli stworzenie takiego miksu ktory po dośc duzym podniesieniu poziomu sekcja bedzie tam gdzie powinna. I dzieki temu że pomoglem sobie tym zabiegiem obserwacje nagrania, sprawdzenie jak sie bedzie zachowywał. To juz naprawde wszystko co chciałem powiedziec. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Kompresor na sumie w czasie miksowania

Post autor: Tadeo » czwartek 12 sty 2006, 15:31

...co to za master, ktory zmienia balans w miksie..

*************************

jak najbardziej poprawny

w utworach popowych czy innych dynamicznych od zawsze wiadomo o roznicach pomiedzy mixem a masterem

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Kompresor na sumie w czasie miksowania

Post autor: Tadeo » czwartek 12 sty 2006, 15:33

no...moze nie od zawsze rożnicach w balansie rzecz jasna

ODPOWIEDZ